Nową trasą tramwajową pojedziemy już na jesieni tego roku!

2017-01-27 14:25:44(ost. akt: 2017-01-27 15:37:04)

Autor zdjęcia: Aleksandra Szymańska

Grupa ZUE S.A. z Krakowa rozbuduje linię tramwajową w Elblągu. W piątek (27.01) władze miasta podpisały z wykonawcą umowę w tej sprawie. Prace przy budowie nowego torowiska mogą ruszyć pod koniec lutego. Nowa trakcja tramwajowa ma połączyć ulice Grota Roweckiego i 12 Lutego, i być gotowa do końca września tego roku.
Dzięki tej inwestycji uda się wypełnić lukę, która połączy trasę poruszania się pięciu linii tramwajowych w mieście. Na budowę torowiska miasto otrzymało od marszałka województwa dofinansowanie w wysokości blisko 9,4 mln zł. W międzyczasie miasto wybrało także firmę, która zajmie się realizacją tej inwestycji. W przetargu najkorzystniejszą ofertę – 10,25 mln zł - złożyła ZUE, spółka z Krakowa. Jednak od decyzji miasta odwołała się druga najwyżej oceniona firma. Wyłonienie wykonawcy stanęło w martwym punkcie. Sprawę rozsądziła Krajowa Izba Odwoławcza, która na początku stycznia odrzuciła ten wniosek.

W piątek (27.01) umowa na wykonanie nowego torowiska została podpisana. ZUE to spółka polska, która posiada ponad 25-letnie doświadczenie w budowie i projektowaniu kompleksowych linii tramwajowych i kolejowych. Wykonuje także prace z branży energetycznej i elektrycznej. W Elblągu wybuduje odcinek torowiska długości około 900 metrów wraz z czterema przystankami, stację prostownikową na ul. Szpitalnej, a także przebuduje sygnalizację świetlną, przejścia dla pieszych i stosowne skrzyżowania.
— Utrudnienia na pewno będą – nie ukrywa Marcin Wiśniewski, wiceprezes firmy ZUE. — Przy przebudowie skrzyżowań nie ma, niestety, możliwości bezkolizyjnego budowania torowiska. Ale postaramy się by niedogodności były jak najkrótsze i mało uciążliwe.

Firma ZUE jako grupa kapitałowa zatrudnia ok. 800 osób, a teraz – zgodnie z wymogami przetargu — stworzy w Elblągu dodatkowych pięć miejsc pracy. Firma poszukuje czterech pracowników na stanowiska w zakresie branży torowej i elektrycznej oraz jednego, który zajmie się pracą administracyjną. Rekrutacja już ruszyła.
— Po zakończeniu prac w Elblągu gwarantujemy tym osobom ciągłość pracy. Prowadzimy inwestycje w wielu miastach Polski, więc nowi pracownicy mogą w sposób naturalny pozostać pod flagą naszej spółki — dodaje Maciej Nowak.

Budowa nowego torowiska ma się zakończyć 30 września 2017 roku. Czasu na wykonanie prac jest więc mało.
— Dziś podpisujemy umowę, jesteśmy także w trakcie przygotowywania projektu czasowej organizacji ruchu i w trakcie zamawiania materiałów. Jeśli tylko pogoda pozwoli to pod koniec lutego planujemy rozpocząć prace w terenie. Termin 30 września to dużo i mało czasu. Na pewno jest to zadanie ambitne, ale jesteśmy pewni, że uda się je zrealizować — mówi Marcin Wiśniewski.

Na razie nie wiadomo, od której ulicy: Grota-Roweckiego, czy 12 Lutego, rozpocznie się budowa. Do tego potrzeba bowiem planu organizacji ruchu w mieście. Wiadomo za to, że będzie ona prowadzona etapami tak, by miasto było cały czas przejezdne.
— Ta inwestycja to swoista kropka nad „i” w tego typu zadaniach. W poprzednich kadencjach linie w ul. Płk. Dąbka czy w osiedlu Nad Jarem były realizowane etapami. Dziś torowisko w ul. 12 Lutego zamknie je w jeden kompleksowy układ komunikacyjny. Nie ma także planu likwidacji linii tramwajowej w ciągu ul. Królewieckiej, bo uważam, że połączenie ze Starym Miastem musi zostać zachowane. Priorytetem będzie tramwaj, autobus będzie tylko uzupełnieniem — mówi prezydent Elbląga Witold Wróblewski.
AS

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Twój podpis #2169300 | 31.192.*.* 27 sty 2017 18:00

    Nowe inwestycje zaprezentowane w ostatnim czasie powinny ucieszyć mieszkańców naszego miasta. Wiadukt nad torami kolejowymi, mający usprawnić komunikację z osiedlem „Zatorze”, czy opisana tu nowa nitka linii tramwajowej na pewno ucieszy tych którzy narzekają na zakorkowane ulice w godzinach szczytu. Wierzę że zostaną one zrealizowane i wszyscy będziemy się z nich cieszyć . Mając jednak na uwadze niezakończoną jeszcze budowę toru łyżwiarskiego, który miał być chlubą naszego miasta i służyć sportowcom już od ubiegłego roku, zastanawiam się jak wyłonione w przetargach firmy będą nadzorowane przez ratusz, i z jakim skutkiem w wypadku odstąpień od zatwierdzonych harmonogramów. Oby nie przypominało to poślizgów jakie oglądamy w wypadku wspomnianego już toru !

    odpowiedz na ten komentarz