Sebastian Karaś powalczy o rekord Guinnessa. Ile przepłynie w ciągu doby?
2017-02-08 07:29:53(ost. akt: 2017-02-08 07:34:26)
Pochodzący z Elbląga Sebastian Karaś już w najbliższy wtorek (14.02) podejmie próbę bicia rekordu Polski
w najdłuższym przepłynięciu w basenie 25-metrowym. Aby pobić rekord Polski musi przepłynąć w ciągu doby co najmniej 54,6 km. Próba została także zgłoszona do Rekordu Guinnessa.
25-letni pływak, który sportową karierę rozpoczynał w Uczniowskim Klubie Sportowym Jedynka Elbląg, ma na swoim koncie wiele sukcesów. We wrześniu 2015 r. ustanowił rekord Polski
w przepłynięciu kanału La Manche (pokonał wtedy ok. 40 km w 8 godzin 48 minut). Poza tym w ubiegłe wakacje podjął się wyjątkowej próby przepłynięcia wpław przez Morze Bałtyckie. Planował pokonać 100 km z Kołobrzegu na wyspę Bornholm. Sebastian przepłynął 30 km, jednak próbę trzeba było przerwać
z powodu trudnych warunków pogodowych – tzw. martwej fali oraz choroby morskiej.
W walentynki (14.02) na basenie Centrum Rekreacyjno-Sportowego Bielany w Warszawie podejmie próbę przepłynięcia 24 godzin w basenie. Wystartuje o godz. 10 we wtorek i spędzi w wodzie całą dobę. Aby pobić rekord Polski musi przepłynąć w tym czasie przynajmniej 54,6 km. Sebastian ma także szansę pobić światowy rekord Guinnessa, który należy obecnie do Szweda Andreasa Forvassa
(w latach osiemdziesiątych przepłynął on w ciągu 24 godzin 101,9 km).
Podczas bicia rekordu będziemy zachęcali do udziału w zbiórce pieniędzy na rzecz chorej dziewczynki Magdaleny Samoraj. Dziewczynka cierpi na niedowład spastyczny czterokończynowy, padaczkę, wodogłowie.
Zapraszamy wszystkich zainteresowanych pływaniem do wspólnego kibicowania na basenie CRS Bielany
w Warszawie, a także do śledzenia relacji na Facebooku (Sebastian Karaś – 100 km wpław przez Bałtyk) oraz Instagramie (100km.wplaw.przez.baltyk).
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Michał Łosoś #2177744 | 188.146.*.* 9 lut 2017 00:18
Dla mnie taki wyczyn to pikuś, Co innego gdyby karaś przefrunął przez Himalaje bez wody.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz