Bombardowali go sms-ami o długu. Nowy sposób oszustów?

2017-03-05 19:00:00(ost. akt: 2017-03-05 12:04:27)
Policja przestrzegają, że oszuści stosują coraz to nowsze metody wyłudzania. I wykorzystują do tego internet i nowe technologie

Policja przestrzegają, że oszuści stosują coraz to nowsze metody wyłudzania. I wykorzystują do tego internet i nowe technologie

Autor zdjęcia: arch. KMP w Elblągu

Regularnie po kilka razy dziennie dostawał sms-y z informacją o tym, że ma 12,5 tys. zł długu. Problem w tym, że takiego długu nie ma. Pan Przemysław z Elbląga podejrzewa, że to nowy sposób oszustów na zdobywanie pieniędzy.
Pan Przemysław z Elbląga tajemniczego sms-a z informacją, że posiada zadłużenie na 12,5 tys. zł otrzymał kilka tygodni temu.
— Nie podano, jakiej pożyczki ten dług dotyczy, nie było numeru rzekomej umowy kredytowej, ani nazwy banku. W dalszej wiadomości podane było tylko imię i nazwisko osoby do kontaktu oraz numer, pod który mam dzwonić. Zdziwiłem się: wprawdzie posiadam dość pokaźną historię kredytową, ale zawsze regulowałem raty w terminie i nigdy nie miałem z tego tytułu żadnych nieprzyjemności — opowiada mężczyzna. — Zarejestrowałem się więc w Biurze Informacji Kredytowej, gdzie wyświetlono całą moją historię kredytową. Okazało się, że nie mam żadnego długu. Jestem też określany jako kredytobiorca z bardzo wysoką wiarygodnością. Sms-a postanowiłem więc zignorować.

Minęło jednak kilka dni i telefon pana Przemysława zaczęły bombardować kolejne wiadomości o rzekomym długu.
— I to trwa od trzech tygodni. Regularnie, po kilka razy dziennie przychodziły sms-y o długu. Wtedy już wiedziałem, że to oszuści, którzy tak łatwo nie odpuszczą — mówi.

Mężczyzna postanowił sprawdzić w internecie numer, pod który miał dzwonić w sprawie rzekomego długu i nazwę firmy windykacyjnej. Szybko znalazł to, czego szukał.
— I zdębiałem: sieć huczy od wpisów przestrzegających przed tą firmą. Jest nawet założone specjalne forum, na którym internauci opisują, w jaki sposób telemarketerzy tej firmy wyłudzają nasze dane osobowe — opowiada.

Próbowaliśmy skontaktować się z firmą windykacyjną, której siedziba znajduje się w Lublinie. Podany na stronie internetowej numer kontaktowy bezpośrednio kieruje nas do telemarketera, który rozłącza się, gdy próbujemy przedstawić problem.

Na forum poświęconym działaniom firmy internauci wyjaśniają, że zasady wyłudzenia są tu proste.
— Specjalnie wyszkoleni ludzie najpierw zrobią wszystko, by potwierdzić naszą tożsamość - bo wcześniej nie są pewni, kto używa tego numeru telefonu. Następnie postarają się potwierdzić nasze miejsce zamieszkania, by móc wysłać nękaczy osobiście w poważniejszych sprawach albo po prostu poprzez e-sąd ustrzelić nas nakazem zapłaty, przed którym 95 procent ofiar nie umie się bronić, a najlepiej doprowadzić do uznania przez nas nieistniejącego, zawyżonego lub przeterminowanego długu, przez co stanie się on wymagalny — opowiada pan Przemysław. — W ten sposób wyciągają od nas także dane osobowe. I mają otwartą drogę do robienia z nimi, co im się żywnie podoba, w tym ich sprzedaży innym windykatorom. To świetnie wyszkolona szajka.

Zdrowy rozsądek naszego czytelnika uchronił go najprawdopodobniej przed ogromnymi kłopotami.
— Ale ile ludzi da się na to nabrać i jednak wykonają taki telefon? Starszych, czy tych którzy nie mają dostępu sieci? Działanie takich oszustów powinno być ścigane z urzędu — uważa pan Przemysław.

Podkomisarz Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, wyjaśnia, że elbląscy funkcjonariusze badają okoliczności podobnej sprawy, jaką opisuje nasz czytelnik. I zachęca, by wszyscy, którzy spotkali się z takim problemem zgłaszali sprawę na policję.
— Warto też dołączyć sms-y do dokumentacji postępowania. Może to być potraktowane jako stalking, czyli przestępstwo z art. 190a Kodeksu Karnego mówiące o uporczywym nękaniu. Grozi za to kara do 3 lat więzienia — mówi podkom. Nowacki.

Jednak dopiero, gdy nasze dane zostaną wykorzystane w sposób przestępczy, kwalifikacja czynu może się zmienić, a sprawa zostanie potraktowana z punktu widzenia tzw. przestępstwa gospodarczego. Policja przestrzegają, że oszuści stosują coraz to nowsze metody wyłudzania. A internet, czy nowe technologie są do tego świetnym narzędziem.

— Ostatnio mieliśmy do czynienia z przypadkiem, gdy oszust podszył się pod znajomego z portalu społecznościowego i za pomocą komunikatora poprosił 26-letnią kobietę o przelanie na jego konto niewielkiej sumy pieniędzy, brakującej mu do zasilenia konta telewizyjnego. Kobieta myślała, że rozmawia ze swoim szwagrem. Rozmówczyni otrzymała od niego link do strony banku. Gdy kliknęła w link miała już wypełnioną kartę przelewu i potwierdziła transakcję. Po chwili otrzymała sms z informacją, że z jej konta przelano kwotę ponad 800 złotych. Wtedy zorientowała się że coś poszło nie tak i że została oszukana. Sprawę zgłoszono na policję. Teraz sprawdzane są okoliczności popełnienia tego oszustwa — opowiada Krzysztof Nowacki.
AS

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ryszard/1945 Olsztyn #2195924 | 6 mar 2017 10:36

    Nie wiem w czym problem, są w telefonach blokady numerów które nam nie pasują i blokujemy SMS oraz numery tych telefonów i koniec.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. www #2195839 | 83.6.*.* 6 mar 2017 08:11

      Według mnie albo mamy kiepskie prawo, albo policję. Słowa "Jednak dopiero, gdy nasze dane zostaną wykorzystane w sposób przestępczy, kwalifikacja czynu może się zmienić, a sprawa zostanie potraktowana z punktu widzenia tzw. przestępstwa gospodarczego." Skoro ewidentnie mam y do czynienia z usiłowaniem oszustwa - to za to powinno się karać właściciela numeru lub firmy.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    2. Czytelnik.. #2195716 | 37.248.*.* 5 mar 2017 21:27

      Moim skromnym zdaniem - by treść tego artykułu była skuteczna i ostrzegła innych, powinniście podać w nim do publicznej wiadomości numery telefonów oraz nazwę tej firmy z Lublina. Zachowując to w tajemnicy przyczyniacie się do tego, że firma czuje się bezkarna w swoich działaniach.

      Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz