Toaleta w Urzędzie Miejskim z rycinami dawnego Elbląga [zdjęcia]

2017-03-14 07:00:00(ost. akt: 2017-03-13 20:57:50)

Autor zdjęcia: Michał Kalbarczyk

Niespełna dwa miesiące trwała przebudowa toalety w Urzędzie Miejskiej, z której korzystali klienci elbląskiego ratusza. Obiekt zdobią m.in. ryciny z panoramą dawnego Elbląga.

Dotychczas ogólnodostępna toaleta znajdująca się na parterze budynku Urzędu Miejskiego przy ul. Łączności nie spełniała obowiązujących przepisów, posiadając m.in. jedno wejście, z którego korzystali zarówno kobiety jak i mężczyźni. Generalny remont, jaki obiekt przeszedł w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, spowodował wykonanie dwóch oddzielnych wejść do kabin, co z pewnością podniesie komfort korzystania z tego obiektu.

Oprócz tego robotnicy przebudowali m.in. układ ścian wewnętrznych, wykonali nową instalację mechaniczną, a także skuli i położyli nową glazurę podłogową i ścienną. Teraz harmonijne wnętrze, utrzymane w biało-brązowych barwach, zdobią dodatkowo bardzo ciekawe motywy, który tworzą ryciny przedstawiające zdjęcia dawnego Elbląga.

Za projekt odpowiada Adrianna Ronżewska-Kotyńska, elbląska architektka, która jest także twórczynią elbląskich murali.
— Początkowo inwestor rozważał bardzo nowoczesny projekt, ale uznaliśmy, że skoro urząd jest obiektem zabytkowym, to warto oddać jego charakter we wnętrzach — opowiada. — Sprawdzaliśmy różne opcje nadruków: m.in. stare fotografie, którymi dysponował urząd. Zwróciłam się do Biblioteki Elbląskiej z pytaniem, czy posiadają stare zdjęcia lub ryciny Elbląga w swoich zbiorach. Ostatecznie została wybrana ta wersja, ale wizualizowaliśmy również zdjęcia panoramiczne.

Za projekt miasto zapłaciło 11,5 tys. zł. Wśród innych ofert była to cena najniższa, jaką zaproponowała oferentka.
— Obejmowała ona nie tylko moją pracę projektową, ale też wynagrodzenie projektanta instalacji sanitarnych, konstruktora i projektanta sieci elektrycznych, gdyż projekt ten wymagał pozwolenia na budowę — wymienia Ada Ronżewska-Kotyńska. — Być może sam koszt projektu wydaje się być wysoki, ale został poprzedzony wykonaniem kosztorysu oraz specyfikacji technicznych przez niezależnego kosztorysanta z Poznania. Koszty generowało głównie usprawnienie wentylacji i choćby wybicie nowego otworu drzwiowego w ścianie, która ma 70 cm grubości.

Dzisiaj z toalety mogą bez przeszkód korzystać także osoby niepełnosprawne. To z myślą o nich pojawiły się m.in chromowane uchwyty oraz poręcze przy urządzeniach sanitarnych. Pomieszczenia są także na tyle duże, że bez problemów będzie do nich można wjeżdżać np. na wózkach inwalidzkich. Nie zapomniano także o matkach z dziećmi. W toalecie dla pań dostępny jest również składany blat służący do przewijania niemowląt.
as