Policjanci odzyskali "uprowadzonego" yorka
2017-03-22 14:02:16(ost. akt: 2017-03-23 10:07:20)
Nietypową sprawą zajmowali się policjanci kryminalni z Elbląga, w tym elbląski „psi detektyw” w mundurze. Funkcjonariusze pomogli właścicielce w odzyskaniu... yorka, który został "uprowadzony" przez 37-letnią kobietę. Podejrzanej grozi teraz do 8 lat więzienia.
Ta nietypowa sprawa miała początek 15 marca tego roku, kiedy to kobiecie uciekł z domu york - miniaturka.
— Półkilogramowego, błąkającego się czworonoga znalazła inna elblążanka. Na jednym z portali społecznościowych zamieściła ogłoszenie o poszukiwaniu właściciela psa — informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
— Półkilogramowego, błąkającego się czworonoga znalazła inna elblążanka. Na jednym z portali społecznościowych zamieściła ogłoszenie o poszukiwaniu właściciela psa — informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Na ten apel odpowiedziała 37-letnia kobieta, która nie była właścicielką psa. W ten sposób zwierzę trafiło do jej mieszkania.
— W międzyczasie właściwy opiekun zadzwonił pod wskazany w ogłoszeniu numer telefonu. Dowiedział się, że pies został już przekazany osobie, która miała być jego właścicielem. Pokrzywdzona kobieta skierowała pierwsze kroki do elbląskiej komendy i złożyła zawiadomienie — mówi Sawicki.
— W międzyczasie właściwy opiekun zadzwonił pod wskazany w ogłoszeniu numer telefonu. Dowiedział się, że pies został już przekazany osobie, która miała być jego właścicielem. Pokrzywdzona kobieta skierowała pierwsze kroki do elbląskiej komendy i złożyła zawiadomienie — mówi Sawicki.
Sprawą zajęli się policjanci z wydziału do zwalczania przestępczości przeciwko mieniu, w tym elbląski „psi detektyw” w mundurze – mł. asp. Iga Sozoniuk.
— Policjantka, wspólnie z kolegami z wydziału, już następnego dnia odzyskała yorka. Pies był „więziony” w jednym z mieszkań w centrum Elbląga. Podejrzana w tej sprawie 37-latka usłyszała dzisiaj zarzut oszustwa. Kobieta wyjaśniła, że zrobiła to, żeby mieć swojego czworonoga — dodaje Sawicki.
— Policjantka, wspólnie z kolegami z wydziału, już następnego dnia odzyskała yorka. Pies był „więziony” w jednym z mieszkań w centrum Elbląga. Podejrzana w tej sprawie 37-latka usłyszała dzisiaj zarzut oszustwa. Kobieta wyjaśniła, że zrobiła to, żeby mieć swojego czworonoga — dodaje Sawicki.
Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Ja pitolę #2208300 | 83.9.*.* 24 mar 2017 09:11
jak nie pies to kot. Teraz możemy czuć się bezpiecznie a bandyci jak biegali tak biegają po ulicach
odpowiedz na ten komentarz
szpa #2207332 | 195.136.*.* 23 mar 2017 09:07
kurwa nie wierze własnym oczom jak to czytam:) policjanci kryminalni odzyskali uprowadzonego yorka......w głowe sie pierdolnijcie!!!!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz
Hmmm #2206971 | 188.146.*.* 22 mar 2017 20:08
Nożowników wypuszczają na wolność a tu 8 lat za bzdet :)
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
haaaaa #2206901 | 213.160.*.* 22 mar 2017 18:59
Porwany jork byl więziony . to teraz ma biedny trałme buhaaaaa
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
wyatt earp #2206755 | 94.254.*.* 22 mar 2017 15:09
"Psy patrzą na nas z szacunkiem, koty z pogardą, a świnie jak na równych sobie" (Winston Churchill)
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz