Zakochany w Azji. Elblążanin Przemysław Chwała napisał książkę o swoich podróżach [zdjęcia]
2017-05-11 08:50:00(ost. akt: 2017-07-24 22:35:05)
Azja pojawiła się w jego życiu przypadkowo, ale niemal natychmiast stała się wielką miłością. Na rynku ukazała się właśnie książka Przemysława Chwały z Elbląga ze zbiorem reportaży z podróży po Kirgizji i Uzbekistanie.
Przemysław jest laureatem kilku ogólnopolskich konkursów literackich, autorem wystaw fotograficznych o mieszkańcach Kirgizji i Uzbekistanu. To miłośnik podróży do krajów, gdzie wszystkim nam... tak daleko i przecież tak nie po drodze. Pod koniec kwietnia ukazała się jego książka „Obłoki Fergany”, która jest barwnym, reporterskim podsumowaniem sześciu miesięcy spędzonych wśród Kirgizów i Uzbeków.
Choć Azja pojawiła się w jego życiu przypadkowo, to niemal natychmiast stała się wielką miłością. Powracał do niej kilkakrotnie, a każdy wyjazd, jak pisze, był niczym magiczna pielgrzymka do odległego domu.
— Pierwsza podróż do Azji była spontaniczna. Skrzyknęliśmy się grupką znajomych, po prostu chcieliśmy tę Azję zobaczyć. Pojechałem i od razu wiedziałem, że chcę tam wrócić. Czym mnie ona urzekła? Dzikością i etnicznym kociołkiem: ścieraniem się postradzieckiego dziedzictwa i rodzimej kultury. Za to właśnie lubię Wschód: mieszanka kultur i... bałagan. Nasz, zachodni świat jest bardzo poukładany. Życiem mieszkańców Wschodu nie rządzą sztywne reguły, nie obejmują określone ramy. Lubię też ich otwartość, a z drugiej strony dostałem również dawkę adrenaliny, bo moimi towarzyszami podróży były niekiedy strach i niepewność — mówi Przemysław Chwała.
— Pierwsza podróż do Azji była spontaniczna. Skrzyknęliśmy się grupką znajomych, po prostu chcieliśmy tę Azję zobaczyć. Pojechałem i od razu wiedziałem, że chcę tam wrócić. Czym mnie ona urzekła? Dzikością i etnicznym kociołkiem: ścieraniem się postradzieckiego dziedzictwa i rodzimej kultury. Za to właśnie lubię Wschód: mieszanka kultur i... bałagan. Nasz, zachodni świat jest bardzo poukładany. Życiem mieszkańców Wschodu nie rządzą sztywne reguły, nie obejmują określone ramy. Lubię też ich otwartość, a z drugiej strony dostałem również dawkę adrenaliny, bo moimi towarzyszami podróży były niekiedy strach i niepewność — mówi Przemysław Chwała.
„Obłoki Fergany” to przede wszystkim ludzie. Poznajemy wiele fascynujących historii życia osób, które Chwała napotkał w podróży.
Elblążanin poznał też ciemną stronę Azji.
daw
daw
Więcej o książce i podróżach pana Przemysława także w najbliższym, piątkowym (12.05) wydaniu "Dziennika Elbląskiego". Wydanie elektroniczne można kupić tutaj — www.kupgazete.pl |
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez