Wcześniej pisała do szuflady, teraz ukazał się jej trzeci tomik poezji

Mirosława Maciejczak z Elbląga jest z wykształcenia pedagogiem. Jej pasją od dawna jest poezja. Wcześniej pisała „do szuflady”, jednak różne perypetie i zawirowania losu sprawiły, że zaczęła baczniej przyglądać się swojemu życiu i temu co robi. Pomogły jej w tym także zajęcia plastyczno-literackie z osobami niepełnosprawnymi, które prowadzi jako instruktor w Środowiskowym Domu Samopomocy w Elblągu.
— Od zawsze moim wielkim marzeniem była potrzeba literackiego rozwijania się i takiego pisania, by poruszyć ludzkie serca – wyznaje pani Mirosława. — Dziś bardzo brakuje pochylenia się nad drugim człowiekiem, refleksji co do swoich własnych czynów i zachowań oraz empatii, wrażliwości, ciepła i serdeczności względem drugiego człowieka.

Jak mówi pani Mirosława, jej pierwsza randka z poezją miała miejsce w szkole średniej, a nawet nieco wcześniej. Właśnie wtedy powstały pierwsze wiersze o miłości, przyjaźni i młodzieńczych pasjach. Ale szersza publiczność poznała twórczość elbląskiej poetki dopiero w latach 90., kiedy to na łamach Kuriera Elbląskiego zostały opublikowane jej wiersze. Recytację jej poezji można też było usłyszeć na antenie nieistniejącego już Radia EL.

Tak mijały lata, ale pani Mirosława nie spoczęła na laurach i zaczęła próbować swoich sił w ogólnopolskich konkursach literackich. Pierwsze sukcesy przyszły w 2008 r., kiedy to elblążanka otrzymała wyróżnienie za wiersz pt. „Kto mi powie” w kategorii Wiersz o Pułtusku w IV Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim Jednego Wiersza Im. Wiktora Gomulickiego: O Laur Błękitnej Narwi, a także zdobyła II miejsce w Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim Dla Osób Niepełnosprawnych ,,Ze wspomnień. Na ścieżkach życia” za wiersze ”Refleksja z podróży”, „Krzywa wieża”, „Wiedeńska dorożka”.

Przełom nastąpił w 2011 r., kiedy na rynku wydawniczym pojawił się tomik "Poetyckie wspomnienia z podróży i z zaułków pamięci". Trzy lata później ukazał się „Dotyk wspomnień”.
— Znalazły się w nim poetyckie wspomnienia z podróży, osobiste rozważania na temat życia, przemijania oraz myśli poświęcone różnym wydarzeniom i ludziom, również te wydobyte z zaułków pamięci — opowiada pani Mirosława.

Pani Mirosława jak sama o sobie mówi, jest poetką płodną, a wiersze potrafią hojnie sypać się spod jej rąk.
— Zapach mimozy przenosi mnie od razu do lat dzieciństwa i czasów, gdy moja mama używała balsamu o zapachu tego kwiatu. I już jest gotowy materiał na wiersz. Jest czasem w sercu człowieka potrzeba, by podzielić się swoimi myślami, odczuciami którym smak nadają pocałunki losu. Każdy człowiek przeżywa chwile radości, szczęścia ale bywa że poznaje też inne uczucia: smutek, samotność czy cierpienie — opowiada pani Mirosława.

W taki sposób powstały "Pocałunki losu", trzeci tomik poetycki elblążanki.
— Zawiera ponad 150 wierszy. Powstały one w latach 70. i kolejnych, aż po lata współczesne. Tomik został podzielony na sześć rozdziałów. Pierwszy to wiersze przewodnie, z moimi głębokimi przemyśleniami i mottem życiowym. Kolejne rozdziały m.in. "W oczach dziecka", "Młodzieńcze uniesienia", "Słodkie podróże", czy "Smak dojrzałego wina" prezentują różnorodność doznań począwszy od miłosnych wzruszeń, zachwytów nad pięknem tego świata i cudem tworzenia aż po głębie takich przeżyć jak tęsknota za tymi, których już nie ma — opowiada pani Mirosława.

Poetka poświęciła także rozdział dedykowany miastu, w którym mieszka. Czytelnicy znajdą tu barwne i sentymentalne podróże na elbląska starówkę, błyszczące wody rzeki Elbląg, czy czar i magię Gęsiej Góry.
— Jeden z wierszy "Twoje hologramy" powstał pod wpływem obejrzanego w Muzeum Archeologiczno-Historycznym filmu holograficznego prezentującego dzieje Elbląga. Nie zabrakło tu także lirycznych wypraw w okolice naszego miasta, do Jagodna czy Kamiennika — mówi.

22 czerwca (czwartek) każdy będzie miał okazję szerzej zapoznać się z twórczością Mirosławy Maciejczak. Tego dnia odbędzie się autorski wieczór poetki. Spotkanie odbędzie się w bibliotece Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej przy al. Grunwaldzkiej 137 w Elblągu (godz. 18).