Działkowcy z "Bratka": opłaty za działki mamy większe, niż za mieszkania
2017-06-17 14:00:00(ost. akt: 2017-07-12 10:57:04)
Działkowcy z ogrodów „Bratek” przy ul. Fromborskiej skarżą się na wysokie opłaty za użytkowanie działek. — Niekiedy płacimy więcej niż za nasze mieszkania, a przecież dla nas, emerytów, są one jedyną rozrywką — piszą do naszej redakcji.
Rodzinny Ogród Działkowy „Bratek” przy ul. Fromborskiej liczy 510 działek. Cześć działkowców jest oburzona wysokością opłat, jakie muszą ponosić za ich użytkowanie. Do naszej redakcji przesłali list z prośbą o interwencję w tej sprawie.
— Zarząd tych ogródków podwyższa ceny użytkowania działek. Co roku są to ceny wysokie, ale w 2017 r. cena jest już bardzo wysoka. Działka 500 metrów kwadratowych to koszt powyżej 360 zł. Za samą wodę płacimy 120 zł. A woda na działkach jest tylko dwa razy dziennie, w godz. 8-10 oraz 17-20. Do tego jakaś opłata energetyczna, przeszło 20 zł, mimo iż mamy liczniki i płacimy za zużycie energii — piszą działkowcy.
Jak podkreślają autorzy listu, działki to dla nich jedyna rozrywka.
— Dla nas jest to też jedyne miejsce do spełniania się w naszym wieku. Mamy działki zadbane, ale coraz droższe, niekiedy droższe od mieszkań. Boimy się, co będzie w 2018 r. A może chodzi o coś innego, o to, by pozbyć się nas? — martwią się i dodają. — Jesteśmy starzy i schorowani, prosimy o pomoc. Decyzje podejmowane są na zebraniach, ale my możemy tylko słuchać.
— Dla nas jest to też jedyne miejsce do spełniania się w naszym wieku. Mamy działki zadbane, ale coraz droższe, niekiedy droższe od mieszkań. Boimy się, co będzie w 2018 r. A może chodzi o coś innego, o to, by pozbyć się nas? — martwią się i dodają. — Jesteśmy starzy i schorowani, prosimy o pomoc. Decyzje podejmowane są na zebraniach, ale my możemy tylko słuchać.
Jak wyjaśnia Zygmunt Wójcik, wiceprezes Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców w Elblągu, opłaty za wodę i energię nie leżą w gestii zarządu i nie on ustala stawki, lecz dostawcy tych mediów.
Natomiast opłatę za użytkowanie działek w „Bratku” rzeczywiście w tym roku podniesiono, ale była to decyzja demokratycznie podjęta uchwałą na walnym zebraniu. Przyczyna tej podwyżki jest niebagatelna.
― Na Rodzinnym Ogrodzie Działkowym „Bratek” zalewanych lub podtapianych jest około 17 działek. Jest to olbrzymi problem dla działkowców, od których otrzymujemy wiele skarg. Stojąca na działkach woda uniemożliwia bowiem sadzenie, a nawet i wypoczynek. Ci działkowcy z tym problemem nie poradzą sobie sami. Na walnym zebraniu podjęto więc uchwałę o podniesieniu opłaty. Pieniądze te zostaną przeznaczone na działania zmierzające do rozwiązania problemu zalewania działek na terenie ogrodu ― wyjaśnia Zygmunt Wójcik.
A jak przyznaje, to rozwiązanie może być dość kosztowne.
― Inwestycja, która mogłaby pomóc przy rozwiązaniu problemu z zalewaniem działek, może kosztować nawet 40 tys. zł — szacuje. — W tej chwili przygotowywany jest jej projekt. Termin wykonania robót związanych z udrożnieniem odpływu wód walne zebranie ustaliło na koniec sierpnia tego roku. Zarząd działek konsultował się w tej sprawie z biegłym z Gdańska, który pomagał m.in. przy problemach z ciekami wodnymi na budowie osiedla na ul. Okrężnej. Dawniej było tam bagno, które podczas budowy osiedla zabetonowano. Według jego i wielu innych opinii to prawdopodobnie zablokowało naturalne ujścia spływających z Wysoczyzny Elbląskiej wód, które teraz wybijają m.in. na ROD „Bratek”. Zresztą, sprawa nie dotyczy jedynie tego ogrodu, ale także kilku innych ogrodów działkowych położonych na ul. Okrężnej, Działkowej i Dębowej. One też są podtapiane lub zalewane, tak jak np. ogród położony przy rzece Elbląg na ulicy Warszawskiej ― mówi wiceprezes Wójcik.
― Inwestycja, która mogłaby pomóc przy rozwiązaniu problemu z zalewaniem działek, może kosztować nawet 40 tys. zł — szacuje. — W tej chwili przygotowywany jest jej projekt. Termin wykonania robót związanych z udrożnieniem odpływu wód walne zebranie ustaliło na koniec sierpnia tego roku. Zarząd działek konsultował się w tej sprawie z biegłym z Gdańska, który pomagał m.in. przy problemach z ciekami wodnymi na budowie osiedla na ul. Okrężnej. Dawniej było tam bagno, które podczas budowy osiedla zabetonowano. Według jego i wielu innych opinii to prawdopodobnie zablokowało naturalne ujścia spływających z Wysoczyzny Elbląskiej wód, które teraz wybijają m.in. na ROD „Bratek”. Zresztą, sprawa nie dotyczy jedynie tego ogrodu, ale także kilku innych ogrodów działkowych położonych na ul. Okrężnej, Działkowej i Dębowej. One też są podtapiane lub zalewane, tak jak np. ogród położony przy rzece Elbląg na ulicy Warszawskiej ― mówi wiceprezes Wójcik.
Władze „Bratka” podjęły również decyzję o staraniu się o dotację z Urzędu Miejskiego, która zostałaby przeznaczona na realizację inwestycji.
― Chciałbym też zaapelować do działkowców, by uczestniczyli w walnych zebraniach. Mogą w ten sposób współdecydować o podejmowanych działaniach. Przypomnę też, że działkowcy mieli prawo odwołać się od tej uchwały, mogą też zawsze złożyć petycję lub skargę do Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców w Elblągu ― dodaje Zygmunt Wójcik.
― Chciałbym też zaapelować do działkowców, by uczestniczyli w walnych zebraniach. Mogą w ten sposób współdecydować o podejmowanych działaniach. Przypomnę też, że działkowcy mieli prawo odwołać się od tej uchwały, mogą też zawsze złożyć petycję lub skargę do Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców w Elblągu ― dodaje Zygmunt Wójcik.
I zapewnia. — Prezydium OZ PZD w Elblągu rozpatrzy sprawę sposobu wyliczania wysokości innych opłat na ROD "Bratek", tak jak to robi również w stosunku do wszystkich ogrodów w okręgu Elbląg. Chciałbym też przypomnieć, że od 24 kwietnia tego roku w każdy poniedziałek, oprócz świąt, można skorzystać w godz. 16-18 z telefonicznej porady prawnej w sprawach związkowych pod nr tel. 789 392 710.
daw
daw
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Słoneczne Bielany #2269305 | 91.102.*.* 20 cze 2017 07:59
Na tych działkach na stałe mieszkają ludzie którym wychodzi taniej niż w mieście. Dodatkowo swoje mieszkania wynajmują. Czysty biznes. I proponuję dla takich działkowców ustalić opłatę na 500 złotych miesięcznie. I po kłopocie.Oczywiście pytanie jest też takie dlaczego zarząd toleruje mieszkanie na działkach?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
Alojzy #2268816 | 19 cze 2017 12:12
Nie wiecie co zrobić? Przegonić cały zarząd. Zostawić tylko nadzór techniczny.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
Jk #2268596 | 188.146.*.* 18 cze 2017 23:42
A mógł ogród się wyodrębnić...I nadal może, wtedy opłaty byłyby niższe... Jak również większy wpływ działkowcy by mieli na ich wysokość...
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
XYZ #2268452 | 83.21.*.* 18 cze 2017 19:01
360 zł podzielic przez 12 miesiecy równa sie 30 zł.Pokazcie mi kogokolwiek w Polsce który płaci tyle za mieszkanie.Nie siejcie popeliny ze działka to rozrywka.Wystarczy zapytac ile biora za taka przecietna działke .To włos sie jerzy.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
Cezar #2268373 | 188.47.*.* 18 cze 2017 15:08
Oczywiście, ze te opłaty nie są duże ale jak niektórzy maja po 3 działki (na członków rodziny) to trochę się nazbiera tych opłat.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz