Czyta książki na głos... Na przystankach, w kolejce do lekarza... [zdjęcia]

2017-07-15 08:00:00(ost. akt: 2017-07-14 21:57:13)

Autor zdjęcia: Aleksandra Szymańska

Była widziana na elbląskiej starówce, przystankach komunikacji miejskiej czy w kolejce do poradni zdrowia. W charakterystycznej pelerynie i z nieodłączną walizką pełną książek Zuzanna Gajewska czyta na głos w przestrzeni publicznej wszystkim chętnym słuchaczom.
Elblążanka Zuzanna Gajewska jest blogerką, promotorką czytelnictwa, autorką bloga szufladopółka.pl i książki "Potomkowie pierwszej czarownicy". I choć Zuza na pisaniu książek i o książkach „zęby zjadła", to pomysł na to, by zacząć czytać na głos w przestrzeni publicznej zrodził się przez zupełny przypadek.

— Kiedyś trafiłam razem z moją córeczką do poradni chirurgicznej. W poczekalni, oprócz nas, stała jeszcze kolejka rodziców z dziećmi: znudzonych, zmęczonych, wystraszonych i zestresowanych. Zwykle mam przy sobie książkę: wtedy traf chciał, że żadnej nie miałam pod ręką. Pomyślałam sobie, że gdybym poczytała im wszystkim na głos, to zabiłabym nudę i trochę oderwała ich od szarej codzienności, a nam wszystkim czas szybciej by minął — opowiada.

Tak narodził się pomysł na akcję czytania w miejscach publicznych.
— Z moich wieloletnich obserwacji wynika, że programy promujące czytelnictwo najczęściej skierowane są do osób, które już czytają. Dlatego ja postanowiłam dotrzeć z promocją do osób przypadkowych, którym warto pokazać, że czytanie to świetna forma rozrywki i dobry sposób na spędzenie wolnego czasu — opowiada Zuza. — Ta akcja ma pokazać, że nie ma czegoś takiego, jak brak czasu na czytanie, bo czytać możemy wszędzie. Oczywiście dziś wszyscy żyjemy bardzo intensywnie, ale właśnie w takich sytuacjach jak stanie w kolejkach czy podróż komunikacją miejską warto przeczytać chociaż fragment książki. W ten sposób nie ma czasu na nudę, bo szybko wciągnie nas fabuła książki.

Na rozwój swojego projektu elbląska blogerka otrzymała stypendium kulturalne prezydenta Elbląga. Potem wystarczyło zadbać jedynie o całą otoczkę akcji. I tak uzbrojona w magiczną pelerynę i jako "Pogromczyni nudy" bądź "Eliminatorka negatywnych emocji", z walizką pełną książek: od baśni po mroczne thrillery, Zuza wyruszyła w miasto.

Do tej pory można ją było spotkać m.in. na elbląskiej starówce, w szpitalach, przychodniach czy w środkach komunikacji miejskiej, gdzie czytała na głos wszystkim chętnym słuchaczom.

W piątek (14.07) blogerka czytała elblążanom na przystanku tramwajowym na Placu Słowiańskim. Podczas lektury bajeczki dla najmłodszych "Kuka Muka i Skrzat Nieład", wokół Zuzy zebrało się grono małych słuchaczy i ich rodziców.
— Uważam pomysł tej pani za naprawdę świetny i interesujący. Dzieci zazwyczaj ogromnie się nudzą będąc zmuszonym do czekania na coś lub na kogoś. Głośne czytanie pomaga im się wyciszyć i zrelaksować. Mój synek uwielbia bajeczki, a ja z chęcią czytam mu przed snem. Niewykluczone, że teraz będę zabierała książkę ze sobą, by wszędzie móc poczytać synkowi — mówiła Wioletta Wrzos, mama 3-letniego Oskara.

— Dzieci są najwdzięczniejszymi odbiorcami: chłoną czytane historie całym sobą i domagają się więcej. Dorośli są bardziej powściągliwi, bywają nieufni. Jeśli nie chcą słuchać i wyraźnie powiedzą, że to im przeszkadza, to nie nalegam. Przenoszę się w inne miejsce, albo na tę chwile rezygnuję z czytania. Zawsze zastanawiam się z jakim odbiorem się spotkam, ale jestem też otwarta na ludzi — mówi Zuza.

Blogerka rzuca także czytelnicze wyzwania miejskim instytucjom, redakcjom oraz blogerom zaangażowanym w promocję czytelnictwa w kraju.
— Chciałabym, aby ta akcja zatoczyła jak najszersze kręgi i zapraszam wszystkich, by tak jak ja czytali na głos innym, a swoje działania dokumentowali poprzez media społecznościowe, oznaczali hasztagiem "głos książki" i rzucali wyzwanie dalej — tłumaczy Zuza. — Osobom, które namawiam do akcji radzę, by zaczynali od czytania na głos swoim dzieciom, bądź komuś z rodziny np. na przystanku. Wtedy najłatwiej jest się przełamać. A jeśli ktoś nie ma na tyle odwagi, by poczytać innym na głos to namawiam, by choć pojawił się z książką w miejscu publicznym.

A już 16 lipca Zuzanna zaprasza wszystkich na zwiedzanie Elbląga tropem książki „Śmierć kolekcjonera” autorstwa Agnieszki Pietrzyk. Wydarzenie rozpocznie się o godz. 12, zbiórką na placu katedralnym. Zaś na początku sierpnia blogerkę będzie można spotkać się na Przystanku Starówka, gdzie w ramach akcji Lato w formie, będzie prowadziła warsztaty dla dzieci i ich rodziców.
AS



Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Yogi Toruń #2706604 | 5.173.*.* 30 mar 2019 09:49

    Popieram. Sam się zastanawiam nad czytaniem w miejscu piblicznym a co z zaiksem i formalnoscia ptawna.

    odpowiedz na ten komentarz