Kościoły zamienią się w sale koncertowe [zdjęcia]

2017-07-21 17:00:00(ost. akt: 2017-07-21 16:01:07)

Autor zdjęcia: Aleksandra Szymańska

Już po raz czwarty Elbląska Orkiestra Kameralna wybierze się w niezwykłą muzyczną podróż po malowniczych Żuławach. Wizytówką tegorocznego festiwalu będzie słowiańska żywiołowość i soczyste smyczki prowadzone ręką kameralistów i folkowego zespołu Vołosi.
Projekt „Muzyka polska na Żuławach” to już cykliczna propozycja EOK, nastawiona na kontakt z muzyką polską, skierowaną zarówno do elblążan jak i mieszkańców małych miejscowości na pograniczu Żuław i Warmii.

— Ideą naszego festiwalu jest prezentacja skarbów muzyki polskiej w zabytkowych wnętrzach kościołów. Te ostatnie są wspaniałymi miejscami do spotkań z muzyką; księża, którzy kochają muzykę widzą w niej nawet wielki aspekt ekumeniczny i specyficzny kontakt z Bogiem nawet, jeśli muzyka nie ma w nazwie pierwiastka sakralnego, jest dziełem Bożym. W tym roku, oprócz Elbląga, zagramy także w Krzyżanowie, w Pasłęku oraz w Stegnie — mówi Bożena Sielewicz, dyrektor Elbląskiej Orkiestry Kameralnej.

Podczas czwartej edycji festiwalu elbląskich kameralistów będą wspierali wyjątkowi artyści z zespołu Vołosi. To jeden z najlepszych polskich zespołów folkowych, który podbija serca słuchaczy na całym świecie. Z jednej strony tego niezwykłego kwintetu stoją muzycy klasyczni, czyli bracia Krzysztof i Stanisław Lasoniowie, związani na co dzień z Katowicką Akademią Muzyczną. Po drugiej stronie stoi trójka górali. Zbigniew Michałek, Jan Kaczmarzyk i Robert Waszut wnoszą do zespołu nutę karpacką, a z nią mnogość muzycznych ekspresji. To dlatego w muzyce Vołosów słychać góralskie melodie Karpat i Beskidu Śląskiego, inspiracje kulturą bałkańską, żydowską czy cygańską, tworzące na przestrzeni każdej kompozycji spójną całość. Z udziałem Elbląskiej Orkiestry Kameralnej i pod batutą charyzmatycznego maestro Marka Mosia, kompozycje Vołosów mają zabrzmieć z jeszcze efektowniej, zniewalając współbrzmieniem kontrabasów, wiolonczel, altówek i skrzypiec.

— To będzie muzyka na smyczki, z wyjątkiem dwóch utworów, w których pojawią się tzw. gajdy, czyli dudy. Myślę, że będzie to najbardziej dynamiczny program zestawienia muzyki klasycznej z muzyką innych źródeł. Sprawią to same utwory, ale również sposób grania Vołosów, którzy prezentują muzykę własną, autorską, a dzięki swojej żywiołowości zarażają publiczność pozytywną energią, wkładając w grę całe serce — mówi Marek Moś, I Dyrygent Elbląskiej Orkiestry Kameralnej.
W programie IV Edycji Festiwalu Muzyka polska na Żuławach znajdą się arnżacje utworów z płyt Vołosów Vołosi i Nomadism, m.in.: Transylvania, Ruben, Zmierzch, Polka ostateczna, Gajdy, Downhil, Tsavkisi.

Harmonogram Festiwalu:
22.07 sobota, 19:00 – Stare Pole (Krzyżanowo 13), Kościół pw. św. Barbary
23.07, niedziela, 19:00 – Pasłęk, Kościół św. Bartłomieja
24.07, poniedziałek, 19:00 – Elbląg, Katedra pw. św. Mikołaja
25.07, wtorek, 19:00 – Stegna, Kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa
as