Skakał po samochodzie, bo pokłócił się z dziewczyną
2017-08-17 11:45:36(ost. akt: 2017-08-17 11:47:50)
Policjanci z Elbląga zatrzymali 21-letniego mężczyznę, który uszkodził samochód-lawetę, na który wspiął się po kłótni z dziewczyną. Jak powiedział policjantom, skakał po dachu, bo "chciał wyładować złość". Teraz grozi mu do pięciu lat więzienia.
Zdarzenie miało miejsce w czwartek (17.08) około godz. 2 na ulicy Szucha w Elblągu.
— Właściciel citroena-lawety zauważył jak młody mężczyzna skacze po dachu jego samochodu. Zadzwonił pod numer 997, a policjanci zatrzymali wandala na gorącym uczynku — informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. — 21-latek przyznał, że chwilę wcześniej pokłócił się z dziewczyną i dla odreagowania wszedł na samochód i zaczął po nim skakać.
— Właściciel citroena-lawety zauważył jak młody mężczyzna skacze po dachu jego samochodu. Zadzwonił pod numer 997, a policjanci zatrzymali wandala na gorącym uczynku — informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. — 21-latek przyznał, że chwilę wcześniej pokłócił się z dziewczyną i dla odreagowania wszedł na samochód i zaczął po nim skakać.
Starty, jakich dokonał, to 1000 zł. Za swój czyn odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez