Tak uczcili 78. rocznicę wybuchu II wojny światowej. "Mamy obowiązek pamiętać" [zdjęcia]
2017-09-01 15:32:34(ost. akt: 2017-09-01 21:38:48)
II wojna światowa pochłonęła miliony ludzkich istnień. W Elblągu 78. rocznicę jej wybuchu uczczono w piątek (01.09) przed Krzyżem Katyńskim na cmentarzu Agrykola.
W obecności parlamentarzystów, władz samorządowych, kombatantów, duchowieństwa, młodzieży z elbląskich szkół oraz mieszkańców miasta pod Krzyżem Katyńskim na cmentarzu Agrykola wygłoszono mowy okolicznościowe, a pamięć o strasznych dniach wojny uczczono Apelem Pamięci Poległych i salwą honorową. Złożono kwiaty, zapłonęły także znicze.
— Wojna był to czas przemocy i bezprawia, utraconej młodości i miłości. Utraconych rodzin i przyjaciół, ale przede wszystkim czas traconej wolności. Był to jednak także czas poznania prawdy o wielkiej miłości Polaków do Ojczyzny — podkreślał Jan Bobek, przewodniczący Sejmiku Warmińsko-Mazurskiego. — Byliśmy pierwszym narodem, który z bronią w ręku przeciwstawił się agresorowi. Polscy dowódcy nie mieli złudzeń co do finału wojny, którą nasz kraj prowadził samotnie, opuszczony przez sojuszników, zdradzony i zaatakowany przez sąsiadów, a mimo wszystko potrafiliśmy dać przykład, a swoją ofiarą obudziliśmy sumienia świata. Nie pozwoliliśmy wyrwać sobie dumy i wolności. Dzisiaj mamy obowiązek pamiętać o tych zdarzeniach i trzeba o nich mówić, szczególnie młodym pokoleniom, aby pamiętali o przeszłości, o historii własnego kraju.
Mimo, że Polacy walczyli na wszystkich frontach II wojny światowej, to jednak nie dane im było uczestniczyć w Paradzie Zwycięstwa.
— Na prawdziwą wolność przyszło nam czekać jeszcze długo — mówił Janusz Nowak, wiceprezydent Elbląga. — Dla nas, mieszkańców Elbląga, ważne jest, że w wyniku traktów pokojowych kończących II wojnę światową, nasze miasto stało się ponownie częścią Rzeczpospolitej, a wśród nowych mieszkańców pojawili się ludzie z różnych stron dawnej Polski, także z utraconych Kresów Wschodnich. Wspólnie budujemy tożsamość naszego miasta, przechowując wspomnienia i pamięć o dramatycznych losach zarówno swych małych ojczyzn, jak i Ojczyzny pisanej dużą literą.
as
— Na prawdziwą wolność przyszło nam czekać jeszcze długo — mówił Janusz Nowak, wiceprezydent Elbląga. — Dla nas, mieszkańców Elbląga, ważne jest, że w wyniku traktów pokojowych kończących II wojnę światową, nasze miasto stało się ponownie częścią Rzeczpospolitej, a wśród nowych mieszkańców pojawili się ludzie z różnych stron dawnej Polski, także z utraconych Kresów Wschodnich. Wspólnie budujemy tożsamość naszego miasta, przechowując wspomnienia i pamięć o dramatycznych losach zarówno swych małych ojczyzn, jak i Ojczyzny pisanej dużą literą.
as
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez