"Meblarze" wygrali na inaugurację nowego sezonu. Mecz walki, dwie czerwone kartki

2017-09-03 14:04:22(ost. akt: 2017-09-03 14:07:24)

Autor zdjęcia: Michał Kalbarczyk

Pomyślnie rozpoczęli nowy sezon w zawodowej superlidze piłkarze ręczni Mebli Wójcik Elbląg. Na inaugurację pokonali przed własną publicznością Sandrę Spa Pogoń Szczecin 21:18.
Przed meczem odbyła się miła uroczystość. Klub oraz kibice podziękowali byłemu kapitanowi elbląskiej drużyny Damianowi Malandemu, który po 12 latach gry zakończył czynną karierę sportową. Były oczywiście kwiaty oraz upominki. Rolę kapitana „Meblarzy ”w tym sezonie będzie pełnił Bartosz Janiszewski.

Obie drużyny rozpoczęły spotkanie od twardej gry w obronie. W efekcie na pierwszego gola kibice musieli czekać blisko sześć minut. Wynik spotkania otworzyli goście. Rzut karny wykorzystał Wojciech Jedziniak, ale odpowiedź elblążan była błyskawiczna, bo za chwilę do remisu doprowadził Piotr Adamczak.
W 10. minucie po golu Bartosza Janiszewskiego gospodarze po raz drugi wyszli na prowadzenie w tym pojedynku, tym razem 4:3. Mogli swoją przewagę powiększyć, ale Jakub Moryń nie potrafił wykorzystać rzutu karnego. Na dodatek trafił piłką w twarz bramkarza gości Sebastiana Zaporę, został ukarany czerwoną kartką i już w tym meczu nie zagrał.

„Meblarze” nie załamali się takim obrotem sprawy. Zaczęli grać z jeszcze większą determinacją i to nie tylko w obronie, ale także w ataku. W 22. min po golu Mikołaja Kupca wyszli na 3-bramkowe prowadzenie 8:5. Na dodatek w bramce doskonale bronił Paweł Kiepulski, który ośmiokrotnie wychodził z opresji z zawodnikami gości.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli goście. Po trzech golach z rzędu wyszli na czwarte prowadzenie w tym spotkaniu (12:11).
W 39. min para sędziów międzynarodowych Marcin Piechota - Bartosz Leszczyński (Płock) po raz kolejny w tym meczu sięgnęła po czerwoną kartkę. Tym razem boisko musiał opuścić Adam Nowakowski, który w ferworze walki uderzył jednego z rywali łokciem w twarz.

Praktycznie do końcowej syreny kibice byli świadkami wyrównanego spotkania. Na siedem minut przed zakończeniem meczu po golu Adamczaka było 18:17 dla Mebli Wójcik, które nie oddały prowadzenia już do końca. Przy głośnym dopingu publiczności powiększyli jeszcze przewagę. Po kolejnych golach Jakuba Olszewskiego, Janiszewskiego oraz Kamila Netza na minutę przed końcem prowadzili już 21:17 i w tym momencie mogli świętować swoją pierwszą wygraną w tym sezonie.

— To był mecz walki, z którego wyszliśmy zwycięsko. W końcówce zagraliśmy z większym spokojem od rywala i to była droga do sukcesu. Ten wynik to pozytywny "kop" przed kolejnymi spotkaniami — podsumował trener elbląskich szczypiornistów Jacek Będzikowski.


Pozostałe wyniki 1. kolejki:
Azoty Puławy — Stal Mielec 32:23 (13:14)
MKS Kalisz — Vive Kielce 20:36 (10:16)
Gwardia Opole — Piotrkowianin Piotrków Tryb 31:22 (18:9)
Orlen Wisła Płock — Spójnia Gdynia 39:23 (18:10)
KPR Legionowo — Zagłębie Lubin 21:23 (10:11)
MMTS Kwidzyn — Górnik Zabrze
Chrobry Głogów — Wybrzeże Gdańsk odbędzie się dziś (poniedziałek)
GRUPA POMARAŃCZOWI
1. Azoty 4 32:23
2. Gwardia 4 31:22
3. Orlen Wisła 3 39:23
4. Pogoń 0 18:21
5. Stal 0 23:32
6. Piotrków 0 22:31
7. MKS 0 20:36
8. Wybrzeże

GRUPA GRANATOWA
1. Zagłębie 4 23:21
2. Vive 3 36:20
3. Meble Wójcik 3 21:18
4. KPR 0 21:23
5. Spójnia 0 23:29
6. MMTS
7. Górnik
8. Chrobry
JK