W poniedziałek rano nie pojedziesz tramwajem! "Walczymy o godne płace"
2017-09-03 15:25:07(ost. akt: 2017-09-03 15:33:09)
Dwie godziny ma potrwać zapowiedziany na poniedziałek (04.09) strajk ostrzegawczy motorniczych z Tramwajów Elbląskich. Między godz. 6.30 a 8.30 tramwaje będą stały na pętlach. Zarząd Komunikacji Miejskiej w Elblągu na ten czas wprowadzi zastępczą komunikację autobusową.
— Jest nam strasznie przykro, ale liczymy na wyrozumiałość elblążan. Walczymy o swoje godne płace, przyszłość naszą i naszych rodzin. Tym strajkiem chcemy pokazać, jaki skutek może przynieść mieszkańcom brak komunikacji — mówił nam Roman Kluczyk, przewodniczący Okręgu Północnego Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej.
O co walczą pracownicy Tramwajów Elbląskich? Domagają się podwyżek o 1 zł na godzinę licząc od lipca tego roku oraz kolejne jej podniesienie o 1 zł w styczniu 2018 r., jak również wprowadzenie dodatku za pracę w niedziele i święta.
Władze Elbląga zaproponowały im podniesienie pensji o 100 zł od przyszłego roku. Takie podwyżki są przewidziane dla pracowników wszystkich spółek komunalnych. Jak mówi prezydent Elbląga Witold Wróblewski w budżecie na ten rok nie ma pieniędzy na podwyżki. Władze miasta przypominają, że w ubiegłym roku pracownicy Tramwajów Elbląskich otrzymali 7-procentową podwyżkę płac.
— Jednak zakładowi zabrakło 800 tys. zł na fundusz wynagrodzeń. I te pieniądze miasto musiało pozyskać, aby pracownicy mogli dostać pensje — mówi prezydent Wróblewski. — W tym roku w budżecie miasta nie ma pieniędzy na podwyżki dla pracowników spółki. Przygotowujemy budżet na 2018 r. i tam w założeniach przewidujemy podwyżkę, ale dla pracowników całej sfery budżetowej. Komunikacja miejska jest bardzo ważna, ale musimy wszystkich traktować sprawiedliwie: nie może być tak, że nie damy nic na opiekę społeczną, albo zabierzemy coś nauczycielom — dodaje.
— Jednak zakładowi zabrakło 800 tys. zł na fundusz wynagrodzeń. I te pieniądze miasto musiało pozyskać, aby pracownicy mogli dostać pensje — mówi prezydent Wróblewski. — W tym roku w budżecie miasta nie ma pieniędzy na podwyżki dla pracowników spółki. Przygotowujemy budżet na 2018 r. i tam w założeniach przewidujemy podwyżkę, ale dla pracowników całej sfery budżetowej. Komunikacja miejska jest bardzo ważna, ale musimy wszystkich traktować sprawiedliwie: nie może być tak, że nie damy nic na opiekę społeczną, albo zabierzemy coś nauczycielom — dodaje.
W związku ze strajkiem ostrzegawczym pracowników spółki Tramwaje Elbląskie, uruchomione zostaną dodatkowe, tymczasowe linie autobusowe - więcej informacji tutaj.
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
v #2319872 | 87.205.*.* 3 wrz 2017 17:13
Dyscyplinarnie zwolnić ich! W UP jest wielu chętnych...
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz