Tajemnicze znalezisko na Lotniczej. Co z nim będzie dalej?
2017-10-11 10:18:59(ost. akt: 2017-10-11 10:45:16)
Jak poinformował nas EPEC, miejsce na ul. Lotniczej, gdzie znaleziono opakowania z napisem „imitator skażeń iperytem siarkowym” w środę (11.10) służby techniczne przedsiębiorstwa udostępnią strażakom.
Strażacy zabezpieczą opakowania w specjalistycznych pojemnikach.
— Zgodnie z ustaleniami pojemniki zostaną zabezpieczone na placu budowy do czasu odbioru przez firmę utylizacyjną. Sprawę koordynuje Warmińsko-Mazurski Urząd Wojewódzki Delegatura Urzędu w Elblągu — informuje nas Anna Skrobotun z EPEC.
— Zgodnie z ustaleniami pojemniki zostaną zabezpieczone na placu budowy do czasu odbioru przez firmę utylizacyjną. Sprawę koordynuje Warmińsko-Mazurski Urząd Wojewódzki Delegatura Urzędu w Elblągu — informuje nas Anna Skrobotun z EPEC.
Na szczęście do tej pory nikt z mieszkańców nie uskarżał się na jakiekolwiek dolegliwości. Jak udało nam się również ustalić, jeden z pracowników elbląskiego przedsiębiorstwa profilaktycznie zgłosił się do lekarza rodzinnego.
— Pracownik został przebadany. Obecnie świadczy pracę i jest na miejscu budowy — dodała wczoraj po południu Anna Skrobotun.
To kolejne niecodzienne odkrycie na ul. Lotniczej w Elblągu.
To kolejne niecodzienne odkrycie na ul. Lotniczej w Elblągu.
Przypomnijmy, w lipcu tego roku na tej samej ulicy, na wysokości dworca autobusowego odkopano przedwojenne schrony.
— To nie jest dla nas zaskoczenie, bo w tym rejonie można było już wcześniej dostrzec elementy naziemnej infrastruktury świadczące o tym, że w tym miejscu pod ziemią znajduje się schron — mówił nam wtedy Sławomir Waszkowski, wiceprezes Stowarzyszenia Historyczno-Poszukiwawczego Denar, które poinformowało o odkopaniu schronu.
Jak wyjaśniał, był to przeciwlotniczy schron poniemiecki, który — od wejścia przy restauracji McDonald’s — ciągnie się aż do torów kolejowych, gdzie znajduje się zamurowane wejście do takiego pomieszczenia.
Schrony zostały przeznaczone do wyburzenia, ponieważ kolidują z trwającą tutaj inwestycją — przebudową ulicy pod wiadukt, który połączy miasto z Zatorzem.
AKT
— To nie jest dla nas zaskoczenie, bo w tym rejonie można było już wcześniej dostrzec elementy naziemnej infrastruktury świadczące o tym, że w tym miejscu pod ziemią znajduje się schron — mówił nam wtedy Sławomir Waszkowski, wiceprezes Stowarzyszenia Historyczno-Poszukiwawczego Denar, które poinformowało o odkopaniu schronu.
Jak wyjaśniał, był to przeciwlotniczy schron poniemiecki, który — od wejścia przy restauracji McDonald’s — ciągnie się aż do torów kolejowych, gdzie znajduje się zamurowane wejście do takiego pomieszczenia.
Schrony zostały przeznaczone do wyburzenia, ponieważ kolidują z trwającą tutaj inwestycją — przebudową ulicy pod wiadukt, który połączy miasto z Zatorzem.
AKT
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez