I LO we wspomnieniach absolwentów. "Chlubą tej szkoły są ludzie" [zdjęcia]

2017-10-21 13:24:40(ost. akt: 2017-10-21 17:16:35)

Autor zdjęcia: Arkadiusz Kolpert

Jest szkoła w Elblągu. Zresztą sami wiecie - to Ogólniak Jedynka. Najlepsza na świecie. To jeden z wpisów, który został umieszczony w księdze pamiątkowej podczas obchodów 70-lecia I Liceum Ogólnokształcącego w Elblągu. Jego autorem był pan Bogdan, który szkołę ukończył w 1966 r.
Szkoła, moja stara szkoło. Trochę smutno i wesoło. Tutaj byłem, tutaj żyłem, miód i wino w szkole piłem. W końcu szkołę ukończyłem - to kolejny wpis z księgi pamiątkowej, a jego autorem był pan Marek.

I Liceum Ogólnokształcące w Elblągu świętuje 70-lecie istnienia. Uroczyste obchody z tej okazji odbyły się tydzień temu (14.10). W programie znalazły się uroczysta gala, spotkania w klasach i bal absolwentów.
— Podczas dziesięcioleci istnienia I LO pracowało tu wielu dyrektorów, wicedyrektorów, nauczycieli, pracowników niepedagogicznych, którzy tworzyli historię i dorobek szkoły — mówi Zofia Ostrówka, dyrektor I LO. — Chlubą naszej szkoły są przede wszystkim ludzie z nią związani, wspaniali nauczyciele, wychowawcy oraz szczególny klimat, jaki udało się nam tu przez całe lata stworzyć. Jesteśmy dumni z prawie 10 tysięcy absolwentów. To oni są najlepszymi ambasadorami szkoły. Absolwentów I LO można spotkać w prawie każdym zakątku kraju i prawie na każdym kontynencie. Nasi absolwenci rozsławiają imię szkoły, pełniąc ważne funkcję, tworząc dobra kultury, pracując w mediach.

Absolwentem I LO jest m.in. Artur Chojecki, obecny wojewoda warmińsko-mazurski. Naukę w szkole przy ul. Pocztowej 2 ukończył w 1994 r.
— Ze szkoły wynieśliśmy piękne wspomnienia, piękne przyjaźnie, ale przede wszystkim wiedzę, umiejętności. Dzisiaj pochylamy się z wdzięcznością nad naszymi nauczycielami, nad tymi, którzy przekazywali nam wiedzę, którzy kształtowali nasze charaktery, sumienia, nasz intelekt — podsumował.

Wspomnieniami ze szkolnego życia dzielił się również obecny przewodniczący Rady Miejskiej w Elblągu Marek Pruszak, także absolwent I LO.
— Mam wspaniałe wspomnienia. Pamiętam chyba wszystkich profesorów — mówił.
Przewodniczący Rady Miejskiej podzielił się zebranymi m.in. wspomnieniem z jednej z lekcji geografii.
— Autentycznie nic nie umiałem, a pani profesor patrzy po klasie i wywołała mnie do odpowiedzi. Ja wstaję, a ona mówi - a to ty, to na pewno umiesz, siadaj — opowiadał.

— Naszą szkołę wspominamy naprawdę bardzo mile — dodała Elżbieta Szulc ze Stowarzyszenia Absolwentów i Sympatyków I LO. — To był czas naszej młodości, chmurnej, durnej, ale jakże pięknej. Ta szkoła nas ukształtowała, ta szkoła to był początek naszego życia — dodała.
AKT