Mieszkańcy mówili o problemach dzielnic Nowe Pole i Osiek
2017-11-07 20:36:46(ost. akt: 2017-11-07 21:29:11)
Prezydent Elbląga Witold Wróblewski spotkał się we wtorek (7.11) z mieszkańcami dzielnic Nowe Pole i Osiek.
Wtorkowe spotkanie było kolejnym z cyklu spotkań prezydenta z mieszkańcami poszczególnych dzielnic Elbląga. Rozpoczęło się od zaprezentowania stanu finansów miejskich.
- Kiedy obejmowałem stanowisko, zadłużenie miasta sięgało łącznie 370 mln zł. Priorytetem było więc spięcie finansów i wybrnięcie z tej trudnej sytuacji. Miasto jest systematycznie oddłużane, 56 mln zł już zostało spłacone - mówił Witold Wróblewski.
Prezydent przypomniał również najważniejsze miejskie inwestycje, m.in. budowę wiaduktu na Zatorze, budowę linii tramwajowej przy ul. 12 Lutego, czy budowę toru wrotkarskiego.
Potem przyszedł czas na wysłuchanie problemów mieszkańców.
- Ulica Dojazdowa nie jest oświetlona. Jest tak ciemno, że wieczorem potykamy się na chodnikach. Ten problem zgłaszamy już od wielu lat - mówiła jedna z mieszkanek tej ulicy. - Tu chodzi o nasze bezpieczeństwo, a przede wszystkim o bezpieczeństwo dzieci.
- Ulica Dojazdowa nie jest oświetlona. Jest tak ciemno, że wieczorem potykamy się na chodnikach. Ten problem zgłaszamy już od wielu lat - mówiła jedna z mieszkanek tej ulicy. - Tu chodzi o nasze bezpieczeństwo, a przede wszystkim o bezpieczeństwo dzieci.
Mieszkańcy ulicy Czerniakowskiej narzekali na brudne, zaniedbane podwórka i brak placów zabaw dla dzieci.
- Od dawna zachęcam wspólnoty mieszkaniowe do przejmowania terenów wokół budynków i zagospodarowywania ich. Można je przejąć za niewielką, wręcz symboliczną kwotę - mówił prezydent Wróblewski.
- Od dawna zachęcam wspólnoty mieszkaniowe do przejmowania terenów wokół budynków i zagospodarowywania ich. Można je przejąć za niewielką, wręcz symboliczną kwotę - mówił prezydent Wróblewski.
Mieszkańcy ul. Fabrycznej zgłosili uporczywe zalewanie piwnic, natomiast mieszkańcy ul. Dębowej skarżyli się na emisję hałasu z drogi krajowej S7 oraz okolicznych zakładów, m.in stolarni.
-Hałas jest tak uciążliwy, że niekiedy nie można otworzyć okien. Pisaliśmy w tej sprawie do Krajowej Dyrekcji Dróg - mówił jeden z mieszkańców.
-Hałas jest tak uciążliwy, że niekiedy nie można otworzyć okien. Pisaliśmy w tej sprawie do Krajowej Dyrekcji Dróg - mówił jeden z mieszkańców.
Prezydent podkreślił, że ten problem jest mu doskonale znany.
- Jednym z rozwiązań może być tzw. zielony ekran dźwiękochłonny, czyli nasadzenia drzew i krzewów, które utworzyłyby naturalną barierę przeciw hałasowi - mówił prezydent Wróblewski.
- Jednym z rozwiązań może być tzw. zielony ekran dźwiękochłonny, czyli nasadzenia drzew i krzewów, które utworzyłyby naturalną barierę przeciw hałasowi - mówił prezydent Wróblewski.
Mieszkańcy ul. Hetmańskiej 45 od roku dopominają się o przycinkę kasztana.
- Stare konary podczas wiatru są zagrożeniem dla przechodniów i bawiących się nieopodal dzieci - mówił mieszkaniec ul. Hetmańskiej.
- Stare konary podczas wiatru są zagrożeniem dla przechodniów i bawiących się nieopodal dzieci - mówił mieszkaniec ul. Hetmańskiej.
Wszystkie zgłoszone przez mieszkańców sprawy zostały przez prezydenta Elbląga odnotowane i będą rozpatrywane.
daw
daw
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez