W Jachtklubie powstanie hangar za trzy miliony

2017-11-30 10:34:55(ost. akt: 2017-11-30 13:24:15)
Jachtklub Elbląg

Jachtklub Elbląg

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Trzy miliony złotych będzie kosztowała przebudowa hangaru w Jachtklubie Elbląg przy ul. Radomskiej.
Hangar na przystani w Jachtklubie Elbląg został zbudowany w 1980 r. Od tego czasu nigdy nie przeszedł kapitalnego remontu.

— Własnym sumptem i siłami próbowaliśmy ratować dach obiektu, ale ze składek członkowskich niewiele w tej kwestii udało się nam zdziałać — mówi Ryszard Seroka, komandor Jachtklubu Elbląg. — Obecnie cumuje tutaj około 70 jednostek. Nasza przystań jest największą tego typu w Elblągu, a od momentu rewitalizacji Kanału Elbląskiego i powstania Pętli Żuławskiej do naszego miasta przybija coraz więcej jednostek, dla których Elbląg staje się atrakcyjnym ośrodkiem na mapie żeglarskiego świata. Dlatego od wielu lat zabiegaliśmy o pieniądze na remont naszego hangaru — dodaje.

W sierpniu tego roku władzom Elbląga udało się zdobyć dofinansowanie na ten cel - 2,5 mln zł. Kolejne 500 tys. zł na przebudowę hangaru popłynie z miejskiej kasy.

Przetarg na remont hangaru wygrała elbląska firma, a umowę na wykonanie remontu podpisano wczoraj.
— Mamy doświadczenie w tego typu inwestycjach, bo dla samorządu elbląskiego wykonaliśmy już bez żadnych opóźnień i zgodnie z wymogami zawartej umowy budynek szatniowo-sanitarny przy ul. Agrykola 8. Cieszę się, że możemy zająć się także remontem hangaru. Jesteśmy firmą z Elbląga, więc nasza praca zostanie w mieście. A te pieniądze, które my zarobimy, też wydamy w Elblągu — mówi Mirosław Markiewicz, wykonawca zadania.

Remont hangaru w jachtklubie Elbląg zapowiada się imponująco. Gruntowną modernizację przejdzie hala jachtowa wraz z biurowo-magazynową częścią budynku. Dobudowane zostanie także pomieszczenia dla bosmana. Powstaną fundamenty pod rolki zwrotne do systemu wciągania i wyciągania jachtów z hangaru, zamontowana zostanie linowa wciągarka elektryczna oraz urządzenie dźwigowe wraz z całą konstrukcją w pomieszczeniu szkutni. Powstaną boksy do przechowywania osprzętu żeglarskiego, a robotnicy wymienią także pokrycie dachowe, stolarkę okienną i drzwiową, bramy wjazdowe i posadzki w hangarze. Cały budynek zostanie zaś docieplony.

— Teraz w hangarze może stacjonować około 50 jachtów, reszta "zimuje" na dworze. Po dociepleniu budynku znacznie poprawią się więc warunki do przechowywania sprzętu — dodaje Henryk Walentowicz z Jachtklubu Elbląg.

Prace przy modernizacji hangaru na ul. Radomskiej mają zakończyć się w sierpniu 2018 roku.
— Ta inwestycja to kolejny etap otwierania naszego miasta w kierunku sportów i rekreacji wodnej — cieszy się prezydent miasta Witold Wróblewski.
as

Źródło: Dziennik Elbląski