Czytelniczka: odwiedziny na cmentarzach i placach zabaw nie dla psów

2017-12-04 09:54:51(ost. akt: 2017-12-04 10:01:52)
pies ze schroniska w Tomarynach

pies ze schroniska w Tomarynach

Autor zdjęcia: Krystyna Jaworska

Napisała do nas mieszkanka Elbląga, którą oburzają "psie odwiedziny" na placach zabaw i cmentarzach. A jakie jest wasze zadnie na ten temat?
"Mam psa (zowie się Brutus), udając się z nim na spacery często mijam plac zabaw dla dzieci, nowo powstały, w ramach tzw. budżetu obywatelskiego. Jest to ładne i atrakcyjne miejsce, chętnie odwiedzane przez dzieci, młodzież , a i dorosłych korzystających z siłowni pod chmurką.

Kilka razy zdarzyło mi się zobaczyć, że gośćmi tego obiektu są również czworonogi, mniejsze i większe. Dnia pewnego było tak: tatuś niesie dziecko "na baranach", a obok na smyczy podąża z nimi mały piesek i cała trójka "ląduje" na placu zabaw. Innym razem pani, która wyszła ze swoim podopiecznym pieskiem na spacer postanowiła przy okazji zwiedzić z nim i to miejsce.

Sama mam psa i bardzo lubię zwierzęta, ale uważam, że plac zabaw jest nie dla nich. Myślę, że podobne obrazki mogą pojawiać się na innych placach zabaw w mieście, więc chyba warto zastanowić się nad tabliczkami uświadamiającymi, że niestety, wy pieski tutaj się nie pobawicie.

A przy okazji - zdarza mi się spotykać osoby, którym na cmentarzu towarzyszą ich pupile. W moim odczuciu to również nie jest dla nich miejsce i chyba nie ma potrzeby tłumaczyć dlaczego tak myślę."
Janina Pazio

Źródło: Artykuł internauty

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Pies w nieodpowiednim miejscu #2390263 | 5.172.*.* 4 gru 2017 11:30

    Zakaz bewzględny dla psów na placach zabaw, popieram to. Sam mam psa. I jak idę z dzieckiem na plac zabaw, to pies zostaje w domu lub przydomowym ogródku. Wchodzenie z psem na cmentarz , do sklepu, czy centrum handlowego, tu też ochrona powinna respektować absolutny zakaz wejscia z psem. Nie ma tłumaczenia, że " tomały piesek , nic złóeo nie zrobi" . Chciałby ktoś kupować produkty spozywcze w sklepie, gdy obok półki sra pies? Chyba nie. Wyjątek stanowią psy przyewodniki i asystujące osobie niepełnosprawnej a także pies policyjny podczas prowadzonej akcji na przykład. Te zwierzęta są szkolone by nie załatwiac się w miejscach publicznych i szkód nie narobic.

    Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz