Oszukiwali metodą na wnuczka i policjanta. Teraz staną przed sądem

2017-12-04 10:34:27(ost. akt: 2017-12-04 10:58:20)
akta sądowe

akta sądowe

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Prokuratura Okręgowa w Elblągu skierowała do Sądu Rejonowego w Lidzbarku Warmińskim akt oskarżenia przeciwko trzem mężczyznom, którzy jesienią 2016 roku oszukali przynajmniej osiem osób metodą na wnuczka bądź na policjanta.
Do popełnienia przestępstw doszło we wrześniu i październiku 2016 roku na terenie województwa warmińsko-mazurskiego, pomorskiego oraz kujawsko-pomorskiego.

— Zarzucane sprawcom przestępstwa polegały na odbieraniu od pokrzywdzonych pieniędzy w kwotach od 2 do nawet 30 tysięcy złotych przez współdziałających ze sobą oskarżonych, podających się za wnuczka lub policjanta w zamian za udzielenie pomocy osobie bliskiej pokrzywdzonym w uniknięciu odpowiedzialności za spowodowanie wypadku drogowego, który faktycznie nie miał miejsca — mówi prokurator Iwona Piotrowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Elblągu.

W tej historii najbardziej zuchwały był przypadek 79-letniej mieszkanki Lidzbarka Warmińskiego, do której zadzwonił jeden z oszustów i podając się za policjanta, za „załatwienie sprawy” wnuczka, który spowodował wypadek, zażądał pieniężnego zadośćuczynienia. Pokrzywdzona kobieta, by ratować „wnuka” przed więzieniem, bez wahania wypłaciła oszustowi dorobek swojego życia- 30 tys.zł.

— W ten sposób mężczyźni oszukali przynajmniej osiem osób. Sprawę prowadziła prokuratura w Lidzbarku Warmińskim — dodaje Iwona Piotrowska.

W toku śledztwa, na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec jednego ze sprawców środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
— Potem ten środek zamieniono na dozór policyjny. W przypadku dwójki pozostałych mężczyzn, prokuratura nie wnioskowała o zastosowanie takiego środka. Teraz sprawcy będą odpowiadali przed sądem z tzw. wolnej stopy — mówi prok. Piotrowska.

Przestępstwo wyzyskania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Oszuści stają się coraz bardziej zuchwali. "Na wnuczka" czy "na policjanta" to tylko kilka pomysłów mających na celu wyzyskanie i oszukiwanie seniorów. Coraz częściej złodzieje działają także metodami , „na inkasenta”, " na funkcjonariusza CBŚ" a teraz także „na konto prokuratora.

— Policjanci nigdy nie dzwonią do mieszkańców, właścicieli firm, instytucji finansowych i nie proponują udziału w prowadzonych przez siebie działaniach. Funkcjonariusze nigdy nie odbierają pieniędzy, a także nie proszą o ich przekazywanie osobom obcym czy przelewanie na konta bankowe — mówi kom. Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. — W pierwszej kolejności to każdy z nas indywidualnie jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo swoje i swojego mienia. Nie dajmy się naciągnąć oszustom! W każdym przypadku, gdy mamy podejrzenia co do uczciwości i intencji osoby, która do nas dzwoni, należy zachować ostrożność, a w razie jakichkolwiek wątpliwości należy skontaktować się z policją pod numerem 112 lub 997.
as

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Art. 76 Konstytucji #2390289 | 83.9.*.* 4 gru 2017 11:53

    A kiedy nadejdzie czas rozliczenia oszustów , oszukujących konsumentów metodą na "franka" , pseudo CHF..?

    odpowiedz na ten komentarz