W Elblągu w dzień i nocą będą tropili trucicieli powietrza
2017-12-19 12:20:29(ost. akt: 2017-12-19 14:49:10)
W "elbląskim" powietrzu przekroczone zostały normy benzopirenu, groźnego gazu, który odpowiada za rozwój nowotworów. Winni są m.in. domowi palacze śmieci i właśnie im wypowiada wojnę prezydent miasta. Na ulice wyruszyły antysmogowe patrole.
Chociaż z elbląskim powietrzem nie jest tak źle, jak z krakowskim, czy katowickim, to jednak przekroczone są w nim normy zawartości benzopirenu. W większości przypadków ten gaz "ulotnił" się z gospodarstw domowych: pieców, kotłów na węgiel, zwłaszcza tych przestarzałych. Benzopiren powoduje raka, uszkadza nadnercza, wątrobę, układ odpornościowy i krwionośny.
Wojnę trucicielom wypowiedział Urząd Miejski w Elblągu. Na ulice wysyłał antysmogowe patrole, mające uprawnienia, by kontrolować mieszkania. Kontroli możemy się spodziewać w dzień i nocą, również w niedzielę i święta.
— Postanowiliśmy, że w tym sezonie zintensyfikujemy działania skierowane przeciwko osobom palącym w piecach śmieciami — zapowiada prezydent Elbląga Witold Wróblewski. — Od godz. 6 do godz. 22 patrole antysmogowe będzie prowadziła Straż Miejska, po godz. 22 policja. Niedopuszczalna jest bowiem sytuacja, że na zgłoszenie nie będzie reakcji.
Jak zapowiada Jan Korzeniowski, komendant Straży Miejskiej w Elblągu, funkcjonariusze bardzo rygorystycznie będą podchodzili do każdego sygnału o paleniu śmieciami.
— Jesteśmy upoważnieni przez prezydenta Elbląga do przeprowadzania kontroli i mamy prawo wejść w godz. 6 - 22 do domów i mieszkań, gdy zachodzi podejrzenie, że ich lokatorzy palą śmieciami. Od godz. 22 możemy kontrolować w ten sam sposób jednostki gospodarcze, jednak ze względów etatowych nie jesteśmy do tego przygotowani i zadania te przejmie w tych godzinach policja. Czekamy na zgłoszenia od mieszkańców Elbląga, ale prowadzimy też sami rozpoznanie w terenie. W tym celu współpracujemy z Zarządem Budynków Komunalnych i administratorami osiedli. Chcemy szczególnie wzmóc kontrole w dniach wolnych, w niedzielę oraz święta — mówi Jan Korzeniowski, komendant Straży Miejskiej w Elblągu.
— Jesteśmy upoważnieni przez prezydenta Elbląga do przeprowadzania kontroli i mamy prawo wejść w godz. 6 - 22 do domów i mieszkań, gdy zachodzi podejrzenie, że ich lokatorzy palą śmieciami. Od godz. 22 możemy kontrolować w ten sam sposób jednostki gospodarcze, jednak ze względów etatowych nie jesteśmy do tego przygotowani i zadania te przejmie w tych godzinach policja. Czekamy na zgłoszenia od mieszkańców Elbląga, ale prowadzimy też sami rozpoznanie w terenie. W tym celu współpracujemy z Zarządem Budynków Komunalnych i administratorami osiedli. Chcemy szczególnie wzmóc kontrole w dniach wolnych, w niedzielę oraz święta — mówi Jan Korzeniowski, komendant Straży Miejskiej w Elblągu.
Możemy nie wpuścić do domu takiego patrolu, ale czy nam się to opłaci?
— Jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat trzech. W takim przypadku powiadamiamy policję i ona podejmuje działania, wszczynając postępowanie karne — wyjaśnia komendant Straży Miejskiej.
— Jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat trzech. W takim przypadku powiadamiamy policję i ona podejmuje działania, wszczynając postępowanie karne — wyjaśnia komendant Straży Miejskiej.
Oprócz działań interwencyjnych miasto i służby będą też edukowały mieszkańców, zaczynając od tych najmłodszych.
— Będą to zajęcia w szkołach i przedszkolach — mówi komendant Korzeniowski.
— Będą to zajęcia w szkołach i przedszkolach — mówi komendant Korzeniowski.
Miasto dofinansowuje również elblążanom wymianę starych pieców na ekologiczne. W tym roku przeznaczyło na to 150 tys. zł i piece wymieniło 90 osób.
— Stary można wymienić na gazowy, olejowy, elektryczny. Jest też możliwość otrzymania dofinansowania (3 tys. zł) do przyłączenia do miejskiej sieci ciepłowniczej — mówi Daria Bieńkuńska, kierownik referatu Ochrony Środowiska w Urzędzie Miejskim w Elblągu.
Gdy mieszkamy w bloku otrzymamy 2 tys. zł, gdy w domku jednorodzinnym 2,5 tys. zł na wymianę pieca.
daw
— Stary można wymienić na gazowy, olejowy, elektryczny. Jest też możliwość otrzymania dofinansowania (3 tys. zł) do przyłączenia do miejskiej sieci ciepłowniczej — mówi Daria Bieńkuńska, kierownik referatu Ochrony Środowiska w Urzędzie Miejskim w Elblągu.
Gdy mieszkamy w bloku otrzymamy 2 tys. zł, gdy w domku jednorodzinnym 2,5 tys. zł na wymianę pieca.
daw
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
sikor #2401052 | 78.88.*.* 19 gru 2017 16:12
A Wróblewski ogarnia swoim, ,rozumem'' że za niską emisję odpowiada też indywidualny transport samochodowy? Nieograniczony niczym w Elbląg nadmiar samochodów na uliacach miasta? Jak nie to niech się spyta posiadaczy bardziej ogarniętych
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Y. #2400934 | 93.105.*.* 19 gru 2017 14:14
Prawidłowo!
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz