Radni PiS krytycznie o budżecie miasta. "Prezydent Wróblewski buduje sobie pomnik"

2017-12-27 17:37:10(ost. akt: 2017-12-27 20:46:22)

Autor zdjęcia: Aleksandra Szymańska

Radni Prawa i Sprawiedliwości nie zostawiają suchej nitki na propozycji budżetu miasta na 2018 rok przygotowanej przez prezydenta miasta. Krytykują m. in. budowę wiaduktu na Zatorze. — To budżet jednej inwestycji. I mało społeczny — mówi Marek Pruszak, Przewodniczący elbląskiej Rady Miejskiej.
W poniedziałek (27.12) radni PiS spotkali się z dziennikarzami na konferencji prasowej, na której przedstawili propozycje swoich poprawek, które wniosą do projektu budżetu miasta na 2018 rok. Dokument będzie w czwartek (28.12) głównym tematem rozmów na sesji Rady Miejskiej.

Jedna z poprawek dotyczy rozwoju sportu w mieście i jest związana z przekazaniem w tym roku dotacji w wysokości 200 tys. zł Elbląskiemu Stowarzyszeniu Sympatyków Sportów Zimowych na popularyzację narciarstwa, które tak wysokie dofinansowanie zdobyło w drodze konkursu ogłoszonego przez miasto. — Konkurs tego typu miał budżet około 50 tys. zł. Dotacje wynosiły od 10 do 15 tys. zł. W tym roku rozbito bank i udzielono dotacji 100 procentowej stowarzyszeniu, które w przeciągu kilku tygodni dopiero co się zawiązało. Coś tu chyba szwankuje — mówił podczas konferencji radny Paweł Fedorczyk.

Zarząd ESSSZ w całości tworzą osoby związane wcześniej z Przedsiębiorstwem Turystycznym Góra Chrobrego. — Według oferty większość środków z dotacji zostanie wydana na wypożyczenie sprzętu i infrastruktury. Trzeba też przypomnieć, że osoby tu zatrudnione wspierały również KWW Stowarzyszenie Elbląski Dobry Samorząd, którego kandydatem w 2010 roku był obecny prezydent miasta — dodał radny Rafał Traks.

Radni PiS wskazują, że w kolejnym roku dotacja ponownie trafiłaby do tego stowarzyszenia. — Dlatego chcemy poprawki, która kwotę 150 tys. zł kierowałaby na dofinansowanie elbląskich klubów sportowych. One mogą lepiej wykorzystać te pieniądze. Pamiętajmy, że Start Elbląg ma szansę zostać Mistrzem Polski. Olimpia Elbląg również walczy o najwyższe cele w przyszłym roku. Na to są potrzebne środki, a to są marki, które mocno promują Elbląg — mówił radny Traks.

Radni PiS chcą także, by w projekcie budżetu na 2018 rok znalazł się zapis dotyczący modernizacji boiska sportowego przy Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 1 przy ul. Kopernika.
— Tam uczą się dzieci niepełnosprawne, które od lat czekają na dostosowanie boiska do ich potrzeb, a także zapewnienie im bezpieczeństwa podczas lekcji. Niestety pan prezydent nie skorzystał ze specjalnego programu szkolnego ministra Bańki, który przeznaczył na budowę i modernizację obiektów infrastruktury sportowej prawie 0,5 mld złotych. Z tego programu skorzystało już blisko 300. Wielokrotnie składałam interpelacje w tej sprawie, również i z innymi radnymi. Niestety pan prezydent stwierdził, że nie widzi takiej potrzeby. W związku z tym wprowadzamy poprawkę i na I etap modernizacji boiska przy ośrodku przeznaczamy 150 tys. zł — podkreślała radna Jolanta Janowska.

Bardzo krytycznie radni PiS odnieśli się także do planowanych w 2018 roku modernizacji w mieście. — A właściwie ich braku. Ten budżet to budżet jednej inwestycji - wiaduktu na Zatorze. To zadanie miało na początku pochłonąć 30 mln zł, a dziś rozrasta się do 70 mln zł. Prezydent Wróblewski buduje sobie pomnik. I zapomina o mniejszych inwestycjach: budowie ronda na skrzyżowaniu ulic: Grottgera, Łęczyca i Rawska czy ulic Piłsudskiego i Królewieckiej — mówił radny Janusz Hajdukowski.

Radni PiS remedium na te problemy upatrują w programie "Elblążanin plus", który zostanie przez nich opracowany w najbliższych tygodniach.
— Będziemy go konsultować z mieszkańcami, zaczniemy w lutym, od różnego rodzaju ankiet, żeby zbierać propozycje od elblążan. Chcemy promować naszych mieszkańców, którzy tu pracują, mieszkają i płacą podatki — mówi radny Marek Pruszak.

Są już nawet pierwsze pomysły, które miałyby być pokłosiem tego programu. Pierwszy to obniżka cen biletów komunikacji miejskiej, z 2,8 zł do 2,5 zł od 1 września 2018 roku. Według wstępnych szacunków wpływy z ich sprzedaży zmniejszyłyby się o ok. 600 tys. zł. — Po wprowadzeniu korekty cen biletów moglibyśmy obserwować zwiększenie, co zakładamy z całą pewnością, popytu na tę usługę w naszym mieście. Ważne jest także zwiększenie częstotliwości kursów. Wtedy pasażerów byłoby znacznie więcej — przekonywał radny Zenon Lecyk.

O tym, co radni klubu PiS sądzą na temat projektu budżetu na 2018 roku, dowiemy się więcej podczas jutrzejszej sesji.
as

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Radni z partii P-osady I S-tołki #2405168 | 213.73.*.* 27 gru 2017 20:00

    Podzielam tą krytykę - he.he,he - gdzie miliony na pomniki smoleńskie i pomniki "prezydenta tysiąclecia", gdzie miliony na daninę dla toruńskiego Guru ? Jak można tak marnotrawić pieniądze na jakieś tam wiadukty i ulice w mieście ?

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz