Szpital miejski chce się rozwijać. Na początek wybuduje nowy blok operacyjny
2018-01-30 14:26:02(ost. akt: 2018-01-30 14:30:04)
Szpital miejski szykuje się do sporej inwestycji. Na terenie obecnego ogrodu przy ul. Komeńskiego zostanie wybudowany nowy blok operacyjny, który będzie składał się z pięciu sal. Zmodernizowanych zostanie też 12 oddziałów szpitala.
Za 40 milionów złotych w Szpitalu Miejskim św. Jana Pawła II w Elblągu wybudowany zostanie nowy blok operacyjny, a dwanaście oddziałów zostanie zmodernizowanych i wyposażonych w nowoczesny sprzęt. Nowy blok stanie na ternie obecnego ogrodu za budynkiem szpitala przy ul. Komeńskiego - będzie z nim zespolony trzypiętrowym łącznikiem. Blok będzie miał pięć sal operacyjnych, pomieszczenia przygotowania pacjenta i personelu, stanowiska opieki pooperacyjnej, czy pomieszczenia socjalne i biurowo - wypoczynkowe personelu, w tym salę konferencyjną. Na parter bloku dowiozą pacjentów windy. Inwestycja ma zakończyć się w grudniu 20120 r.
Podczas prac budowlanych szpital będzie funkcjonował normalnym trybem.
— Ten bardzo duży projekt zrealizowany zostanie bez konieczności zamknięcia szpitala. Jest on już podpisany i w fazie realizacji. Przygotowana została specyfikacja istotnych warunków zamówienia. Chcemy, aby jak najszybciej można było wyłonić wykonawców podczas przetargu i rozpocząć prace. Jest już wyłoniony inżynier kontraktu — podkreśla prezes Elbląga Witold Wróblewski.
— Ten bardzo duży projekt zrealizowany zostanie bez konieczności zamknięcia szpitala. Jest on już podpisany i w fazie realizacji. Przygotowana została specyfikacja istotnych warunków zamówienia. Chcemy, aby jak najszybciej można było wyłonić wykonawców podczas przetargu i rozpocząć prace. Jest już wyłoniony inżynier kontraktu — podkreśla prezes Elbląga Witold Wróblewski.
Jak mówi Mirosław Gorbaczewski, dyrektor placówki, miniony rok dla szpitala miejskiego był dobry.
— Połączenie dwóch szpitali miejskich było decyzją trudną, ale trafioną. Udało się nam ustabilizować finanse szpitala i miniony rok nie zostanie zamknięty stratą. Tylko w 2015 r. straty obu szpitali wynosiły 4,5 mln zł— wyjaśnia dyrektor Gorbaczewski.
Jak podkreśla dyrektor, szpital chciałby się rozwijać. W 2017 r. na inwestycje przeznaczył 1,3 mln zł, m.in. na rozbiórkę składu opału. Powstała szpitalna kuchnia, a szpital zrezygnował z firmy, która żywiła dotychczas pacjentów. Jak zapewnia dyrektor, teraz jadłospis szpitalny jest smaczny, a przy tym trochę tańszy niż, gdy korzystano z firmy cateringowej.
— Połączenie dwóch szpitali miejskich było decyzją trudną, ale trafioną. Udało się nam ustabilizować finanse szpitala i miniony rok nie zostanie zamknięty stratą. Tylko w 2015 r. straty obu szpitali wynosiły 4,5 mln zł— wyjaśnia dyrektor Gorbaczewski.
Jak podkreśla dyrektor, szpital chciałby się rozwijać. W 2017 r. na inwestycje przeznaczył 1,3 mln zł, m.in. na rozbiórkę składu opału. Powstała szpitalna kuchnia, a szpital zrezygnował z firmy, która żywiła dotychczas pacjentów. Jak zapewnia dyrektor, teraz jadłospis szpitalny jest smaczny, a przy tym trochę tańszy niż, gdy korzystano z firmy cateringowej.
W ubiegłym roku placówka kupił również nowoczesny sprzęt, m.in. biometr okulistyczny, sprzęt do monitorowania czynności życiowych pacjentów.
Czy te zmiany dostrzegają również pacjenci i czy skróciło to czas oczekiwania na zabiegi?
— Kolejki na zabiegi to problem szerszy, nie dotyczy on tylko tego szpitala. To problem ogólnopolski. Staramy się go rozwiązać, zwiększają m.in. wydatki na leczenie ambulatoryjne — wyjaśnia dyrektor Gorbaczewski.
— Kolejki generowane są m.in. przez limity. Jeśli szpital wykonuje zabiegi ponad limity, to się zadłuża — dodaje prezydent Wróblewski.
— Kolejki na zabiegi to problem szerszy, nie dotyczy on tylko tego szpitala. To problem ogólnopolski. Staramy się go rozwiązać, zwiększają m.in. wydatki na leczenie ambulatoryjne — wyjaśnia dyrektor Gorbaczewski.
— Kolejki generowane są m.in. przez limity. Jeśli szpital wykonuje zabiegi ponad limity, to się zadłuża — dodaje prezydent Wróblewski.
Dyrektor Gorbaczewski podkreśla także, że dla szpitala ważna jest jakość świadczonych usług, a co za nią idzie, akredytacja, tym bardziej, że za to ma płacić Narodowy Fundusz Zdrowia.
— Chciałbym podkreślić, że ważne są dla nas również darowizny. W ubiegłym roku wsparła nas m.in. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, ale również lokalne stowarzyszenia i organizacje, za co jesteśmy im wdzięczni — mówi Mirosław Gorbaczewski.
Tegoroczny budżet Szpitala Miejskiego im. św. Jana Pawła II w Elblągu wynosi 80 mln zł.
daw
— Chciałbym podkreślić, że ważne są dla nas również darowizny. W ubiegłym roku wsparła nas m.in. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, ale również lokalne stowarzyszenia i organizacje, za co jesteśmy im wdzięczni — mówi Mirosław Gorbaczewski.
Tegoroczny budżet Szpitala Miejskiego im. św. Jana Pawła II w Elblągu wynosi 80 mln zł.
daw
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez