Studniówka ZST-I. "Wieczór bardzo wyjątkowy" [zdjęcia]

2018-02-10 10:31:16(ost. akt: 2018-02-10 10:34:22)
Po raz pierwszy w historii szkoły poloneza na studniówce zatańczyli również nauczyciele

Po raz pierwszy w historii szkoły poloneza na studniówce zatańczyli również nauczyciele

Autor zdjęcia: Arkadiusz Kolpert

Do matury pozostały im 92 dni. Ale tego wieczoru nie myśleli o nauce, tylko o tym, by dobrze się bawić. Tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych w Elblągu z piątku na sobotę bawili się na swojej studniówce w hali przy ul. Kościuszki.
To była ostatnia w tym roku studniówka w Elblągu. Z piątku na sobotę w hali MOS przy ul. Kościuszki bawili się tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych i zaproszeni goście. Mury szkoły w tym roku opuści pięć klas.
— Na pewno ten dzień zostanie w waszej pamięci na bardzo długo. Wierzę, że będzie to wieczór bardzo wyjątkowy — mówiła dyrektor szkoły Danuta Pacek.

I przypomniała, że matura już za 92 dni.
— 3,5 roku spędzone w murach naszej szkoły to przede wszystkim czas spędzony na osiągnięciu wiedzy, umiejętności. Mam nadzieję, że pozostały czas do matury wykorzystacie tylko i wyłącznie po to, żeby doszlifować to, czego jeszcze nie wiecie. Grono pedagogiczne przygotowało was fantastycznie do egzaminu dojrzałości. Ale dzisiaj nie czas na wspomnienia o nauce, ale czas na fantastyczną zabawę — zaznaczyła.

Podczas uroczystego otwarcia studniówki nie zabrakło oczywiście tradycyjnego poloneza.
— 3,5 roku po raz pierwszy przekroczyliśmy próg naszej szkoły. Zastanawialiśmy się wówczas, jak potoczy się nasza wędrówka. Jedyne co możemy stwierdzić to, to że żyje się chwilą, a czas jest tylko przezroczystą perłą wypełnioną oddechem. Słowa Haliny Poświatowskiej to swoiste wprowadzenie do tego, co przygotowaliśmy dla państwa. Jedną z tych pereł polonez - wyjątkowy, oryginalny i zachwycający — mówili prowadzący uroczystość otwarcia Aleksandra Skowrońska i Wojciech Rożentalski.

Jak przyznali, ciężko jest im uwierzyć w to, że dzieli ich niespełna 100 dni od jednego z najważniejszych egzaminów w życiu - egzaminu dojrzałości.
— Zdajemy sobie sprawę, jak wiele zależy od nas samych, ale dzięki naszym wspaniałym rodzicom, dyrekcji i całemu gronu pedagogicznemu czujemy się silniejsi i gotowi do podjęcia wyzwań niesionych przez dorosłe życie — zapewniali w imieniu uczniów Ola i Wojtek.
AKT