Afrykański pomór świń w natarciu

2018-02-18 14:00:00(ost. akt: 2018-02-16 13:04:51)
Jerzy Koronowski, powiatowy lekarz weterynarii

Jerzy Koronowski, powiatowy lekarz weterynarii

Autor zdjęcia: Aleksandra Szymańska

Afrykański Pomór Świń dotarł na tereny naszego regionu. Szczególnymi restrykcjami są objęci hodowcy trzody chlewnej z powiatów braniewskiego i bartoszyckiego. O zabójczym wirusie rozmawiamy z Jerzym Koronowskim, powiatowym lekarzem weterynarii w Elblągu.
— Czym jest ASF?

— Afrykański pomór świń (ASF) to groźna, nieuleczalna, wysoce zakaźna i zaraźliwa, wirusowa choroba świń domowych oraz dzików. Nie ma na nią szczepionki. Źródłem zakażenia ASF mogą być świnie domowe, dziki, ale również mięso pochodzące od zakażonych świń, dzików oraz zakażone produkty wyprodukowane z ich mięsa, a przede wszystkim padłe dziki, w których wirus bardzo długo zachowuje swoją zjadliwość. Co istotne, na ASF chorują tylko dziki i trzoda chlewna - wirus nie przenosi się na inne gatunki zwierząt i nie jest niebezpieczny dla ludzi. Ale region, w którym zostanie stwierdzona choroba, narażony jest na ogromne straty ekonomiczne. Mięso i inne produkty zwierzęce pozyskane ze zdrowych świń i zdrowych dzików z obszarów, na których stwierdzono ASF, nie może być przedmiotem eksportu, a i na rynku krajowym ich zbyt jest utrudniony, choćby przez procedury obowiązujące przy obrocie takimi zwierzętami i produktami. Z kolei mięso od zwierząt chorych lub od tych z gospodarstw, w których stwierdzono chorobę, nie nadaje się do obrotu i jest obowiązkowo utylizowane.

— W styczniu 2018 r. na terenie województwa warmińsko-mazurskiego znaleziono, niestety, martwe dziki zarażone ASF. Co to teraz oznacza, szczególnie dla powiatów, w których znaleziono te dziki i powiatów sąsiednich?
— Znalezienie zwłok dzików, które zachorowały i padły na ASF, wiąże się z wprowadzeniem restrykcyjnych przepisów na obszarach, gdzie je znaleziono i obszarach sąsiednich. Na stronie Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Elblągu zamieściliśmy mapkę, gdzie kolorami zaznaczono newralgiczne obszary w powiecie elbląskim i w naszym najbliższym sąsiedztwie. I tak, obszary zaznaczone na czerwono, to obszary z ograniczeniami, czyli obszary, na których znaleziono dziki padłe na ASF, a te zaznaczone na żółto to tzw. obszar buforowy, albo inaczej - ochronny. Tam wprawdzie nie znaleziono padłych dzików na ASF, ale i tam obowiązuje – nazwijmy to - podwyższona czujność. Szczególne utrudnienia dotyczą hodowców świń z części powiatów braniewskiego i bartoszyckiego, które znalazły się w obszarze z ograniczeniami (strefa czerwona). Tutaj, oprócz zasad bioasekuracji, które mają uniemożliwić dotarcie wirusa do gospodarstw, obowiązują np. specjalne wymogi przy obrocie świniami. Zwierzęta podlegają tu odpowiedniemu badaniu - pobierana jest od nich krew i badana na obecność wirusa. Gdy okaże się, że świnie są zdrowe, dopiero wtedy, z odpowiednim świadectwem zdrowia wystawionym przez urzędowego lekarza weterynarii, mogą być wprowadzone do obrotu. W strefie żółtej również obowiązuje bioasekuracja. A jeśli chodzi o dziki odstrzelone w jednym i drugim obszarze, to każdy taki dzik musi być bezwzględnie przebadany na obecność wirusa. Dopiero po otrzymaniu wyniku może opuścić obszar.

— Czy w związku z tym, że migrujące dziki mogą przenosić wirusa ASF, myśliwi dostali zgodę na ich zwiększony odstrzał?

— Zwiększony odstrzał dzików jest prowadzony już od dłuższego czasu. Myśliwi dostali zadanie zredukowania pogłowia dzików do 1/10 dzika na kilometr kwadratowy. Oprócz tego powiatowy lekarz weterynarii lub wojewoda może nałożyć na nich obowiązek tzw. odstrzału sanitarnego. W tym celu wydaje się rozporządzenie powiatowego lekarza weterynarii bądź wojewody i w tym rozporządzeniu określa się ilość dzików do odstrzału. Odstrzał ma pozwolić na takie rozrzedzenie dzików, by choroba przestała się przenosić z jednego zwierzęcia na drugie. Obecnie trwają prace nad wydaniem rozporządzenia o odstrzale sanitarnym na bieżący rok. W tej chwili zbieramy dane od kół łowieckich o planach i ilości odstrzelonych dzików. Jeszcze nie potrafię powiedzieć, jakie to będą ilości. Oprócz odstrzałów prowadzone są poszukiwania zwłok dzików, co ma wyeliminować ze środowiska źródło wirusa.

— O czym powinni teraz pamiętać gospodarze hodujący trzodę chlewną?
— Przede wszystkim przestrzegać zasad bioasekuracji. Na stronie internetowej Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Elblągu widnieje ulotka, na której zostało opisane, co należy robić a czego nie wolno w gospodarstwie znajdującym się w strefie objętej rygorami. Przede wszystkim musi być ono zabezpieczone matami dezynfekcyjnymi na wjazdach i wejściach, a budynki gospodarcze muszą być szczelne. Trzeba także stosować odzież ochronną: buty i fartuch i pod żadnym pozorem nie wchodzić do chlewni, jeśli wcześniej było się w lesie. Nie wolno także wprowadzać do gospodarstwa żadnych produktów uzyskanych z dzików. Nie wolno też ścielić zwierzętom słomy czy siana, do którego mogły mieć dostęp dziki.

— I obserwować swoje zwierzęta
— Dokładnie tak. Przepisy nakładają na rolników – hodowców świń obowiązek dwukrotnego w ciągu doby kontrolowania stanu ich zdrowia. Rolnik, który zaobserwuje u świni jakieś dziwne objawy, które sugerują pojawienie się wirusa: chwianie się zwierzęcia, upadki, brak apetytu, gorączkę, krwawe kropki lub plamy na skórze i błonach śluzowych czy krwawe wycieki, musi o tym jak najszybciej powiadomić powiatowego lekarza weterynarii, lub lekarza weterynarii z którym gospodarstwo na co dzień współpracuje. Szybka reakcja pozwoli na szybkie podjęcie działań, a dzięki temu zwiększy się szansa na zwalczenie choroby w zarodku.
Dodam, że niebawem obowiązkowe zasady bioasekuracji obejmą gospodarstwa utrzymujące świnie w całym kraju a my, inspekcja weterynaryjna, skrupulatnie będziemy kontrolowali ich przestrzeganie. Obecnie kontynuujemy szkolenia w gminach naszego powiatu i uczulamy rolników na wszelkie sprawy związane z ASF. Zachęcam do korzystania ze strony internetowej Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Elblągu. W razie jakichkolwiek wątpliwości zapraszam do odwiedzenia naszego inspektoratu lub do kontaktu telefonicznego.
as

Źródło: Dziennik Elbląski