Do Elbląga nadciąga fala grypy

2018-02-19 11:16:11(ost. akt: 2018-02-19 13:56:56)

Autor zdjęcia: Pixabay

Ponad dwa i pół tysiąca zachorowań na grypę odnotowano od początku br. roku w Elblągu i powiecie elbląskim. Jednak prawdziwej fali zachorowań możemy się spodziewać za około dwa tygodnie.
W województwie warmińsko-mazurskim w ciągu tygodnia liczba zachorowań na grypę wzrosła o1300 przypadków. Obecnie chorych jest około 5 tysięcy osób. Sytuacja jest na tyle poważna, że szpital wojewódzki w Olsztynie wprowadził zakaz odwiedzin na wszystkich oddziałach, szpital dziecięcy odwiedziny ograniczył.

Jak mówi Marek Jarosz, dyrektor elbląskiego sanepidu w naszym mieście i powiecie elbląskim sytuacja nie jest jeszcze zła, ale najgorsze ma dopiero nadejść...
— Od początku roku do 15. lutego odnotowaliśmy 2550 zachorowań na grypę, chociaż precyzyjniejsze jest tu określenie "podejrzeń zachorowań", bowiem nie zawsze jest wykonywana szczegółowa diagnostyka. Są to przypadki zgłoszone nam przez lekarzy oraz przychodnie — wyjaśnia Marek Jarosz. — To nie jest dużo, jeśli porównamy ubiegłoroczną liczbą zachorowań z analogicznego okresu. Jednocześnie to nie oznacza, że fala zachorowań, którą obserwujemy np. w Olsztynie i innych miastach regionu do nie nas nie dojdzie. Szczytu zachorowań możemy się spodziewać na przełomie marca i lutego.

Marek Jarosz podkreśla, nie jest jeszcze za późno, by uchronić się przed zachorowaniem.
— Oczywiście, że można się szczepić nawet teraz, odporność na wirusa jest nabywana bowiem w dość krótkim czasie. Profilaktyka, to jedyna skuteczna metoda ochrony przed zachorowaniem. Niestety, nadal mało doceniana przez niektórych. Koszt szczepionki w porównaniu z tym, ile podczas choroby wydamy na leki jest niewielki. Dodajmy do tego absencję w pracy i to co najważniejsze: groźne powikłania pogrypowe. Bilans na rzecz szczepionki jest oczywisty — mówi Marek Jarosz.

Jak możemy zminimalizować ryzyko zachorowania? Regularne myjmy ręce wodą i mydłem, a w przypadku, gdy nie jest to możliwe, środkiem dezynfekującymi na bazie alkoholu. Unikajmy bliskiego kontaktu z osobami chorymi. W przypadku wystąpienia objawów grypowych pozostańmy w domu, a gdy konieczne jest przebywania poza domem, unikajmy tłumu i masowych zgromadzeń.
daw


Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. alaa #2444255 | 94.254.*.* 19 lut 2018 18:27

    WITAMINA C TO PODSTAWA. I ODPOCZYNEK W DOMU. Pamiętajmy o właściwym odżywianiu gdy jesteśmy zdrowi, zdrowe jedzenie nie musi być drogie i pamiętajmy, że Vit. C nie magazynuje się, trzeba zadbać o nią na każdy dzień, jej braki sprawiają, że łapiemy infekcje. Myśl / przeciwdziałaj, gdy jesteś zdrowy - to jest pierwszy i najważniejszy krok. Ja pije syrop konopny z Rokitnikiem (dokładnie rok), to nie choruję - nie przeziębiam się, nie mam kaszlu, nie boli nie gardło. Wcześniej notorycznie się przeziębiałam, miałam ogromny katar, który ciągnął się przez dwa tygodnie. Przez ten rok byłam chora tylko raz, ale tego nawet nie można nazwać przeziębienie - kilka razy wydmuchałam nos, bardzo lekko bolało mnie gardło przez jeden dzień. Rokitnik jest bogaty w witaminę C jest jej więcej 20 razy niż w pomarańczach polecam syrop na wzmocnienie odporności i przy przeziębieniu znajdziecie tu konopiafarmacja.pl

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)