Sto lokatorów w domu dla bezdomnych i pełne noclegownie

W tym tygodniu synoptycy zapowiadają siarczysty mróz. To prognoza szczególnie niebezpieczna dla osób, które nie mają stałego schronienia. W Domu dla Bezdomnych przy ul. Nowodworskiej przebywa obecnie 100 osób. W miniony weekend nie doszedł żaden nowy lokator.

— Sądzę, że nasza akcja, którą prowadziliśmy na ulicach Elbląga od września do końca grudnia 2017 r. przyniosła dobre rezultaty. Znakomita większość bezdomnych za naszą namową skorzystała z oferty spędzenia zimy w domu dla bezdomnych — mówi Artur Dąbrowski, dyrektor Domu dla Bezdomnych im. Brata Alberta, który mieści się przy ul. Nowodworskiej 39.

Pod tym samym adresem znajduje się również noclegownia dla bezdomnych.
— Codziennie korzysta z niej kilkanaście osób. Podczas silnego mrozu otrzymują one propozycję pozostania w tym miejscu przez całą dobę — mówi Artur Dąbrowski.

Jak podkreśla Karolina Wiercińska ze Straży Miejskiej w Elblągu mieszkańcy nie przechodzą obojętnie wobec osób bezdomnych.
— Dzisiaj rano dzwoniła pani i powiadomiła o bezdomnym przebywającym na klatce budynku przy ul. 3 Maja. Takich zgłoszeń mamy oczywiście więcej, żadnego nie lekceważymy — mówi Wiercińska.

Policjanci, a także strażnicy miejscy wraz z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej patrolują miejsca w Elblągu, gdzie potencjalnie mogą gromadzić się bezdomni: dworce, tereny przydworcowe, kanały ciepłownicze, ogródki działkowe.
— Funkcjonariusze nie są jednak w stanie dotrzeć do wszystkich osób potrzebujących takiej pomocy. Dlatego zwracamy się z prośbą o informowanie ośrodków pomocy społecznej o osobach bezradnych, samotnych i bezdomnych potrzebujących pomocy.
Na szczęście nie odnotowaliśmy żadnej sytuacji kryzysowej - zamarznięcia — mówi Krzysztof Nowacki z prasowego KMP w Elblągu.

Informację o osobie bezdomnej, która potrzebuje pomocy możemy przekazać pod nr alarmowy Straży Miejskiej w Elblągu: 986 lub policji 997.
daw
Czytaj e-wydanie