Strażnicy sprawdzali koczowiska bezdomnych

2018-03-05 13:30:40(ost. akt: 2018-03-05 13:35:09)

Autor zdjęcia: arch. SM w Elblągu

Bezdomnym najtrudniej jest przetrwać właśnie zimą, a schronienia szukają dosłownie wszędzie – w altanach, na klatkach schodowych, w wiatach śmietnikowych, zdarza się, że śpią pod gołym niebem.
Wiele z tych osób pomimo świadomości zagrożeń nie zmienia trybu życia i nie szuka właściwej ochrony przed chłodem bądź podejmuje działania, które nie gwarantują im bezpieczeństwa.

Strażnicy miejscy, policjanci i pracownicy MOPS w dalszym ciągu wspólnie podejmują działania na rzecz osób bezdomnych oraz zagrożonych bezdomnością, wychłodzeniem lub zamarznięciem. Interweniowali w miejscach, które niezależnie od pogody i pory roku są domem dla wielu potrzebujących. Najczęściej były to komórki, piwnice, klatki schodowe, obudowy śmietnikowe, pustostany czy altany i szałasy zbudowane własnymi siłami i środkami.

Od początku roku straż miejska przeprowadziła 52 interwencje dotyczące osób bezdomnych i nietrzeźwych, 19 z nich przewiozła do Pogotowia Socjalnego przy ulicy Królewieckiej w celu wytrzeźwienia, a 5 do Domu dla Bezdomnych przy ulicy Nowodworskiej.

Nie przechodźmy obojętnie obok człowieka, któremu grozi śmiertelne wychłodzenie. Jeden telefon, a możemy uratować życie drugiemu człowiekowi. Straż Miejska 986, Policja 997; Centrum Zarządzania Kryzysowego 55 239 30 40.
Informacja SM w Elblągu

Czytaj e-wydanie

Źródło: Dziennik Elbląski