Prapremiera w elbląskim teatrze

2018-03-13 16:00:57(ost. akt: 2018-03-13 14:33:02)

Autor zdjęcia: arch. teatru im. A.Sewruka

W Starym Yorku to najnowszy tekst Krzysztofa Bizia, który w Teatrze im. Aleksandra Sewruka będzie kolejną prapremierą autora.
Tragikomedia w reżyserii Bartłomieja Wyszomirskiego ze scenografią Izy Toroniewicz to historia dwójki emigrantów, Marka i Moniki, których niespodziewanie odwiedza matka chłopaka. Jowita, była hipiska, od kilku lat nie miała kontaktu ze swoim synem. Przełamuje jednak strach przed lataniem i postanawia go odwiedzić.

Marek, teraz już Marc, wyjechał na Wysypy, żeby „zacząć nowe życie”, jednak – jak się okazuje – cel nie jest prosty do osiągnięcia. Za swoje niepowodzenia chłopak obwinia matkę, ma do niej sporo żalu, a przez to, tyle samo życiowych porażek. Jednak jego dziewczyna, Monika, z matką chłopaka ma wiele wspólnego – czy to przypadek? W Starym Yorku to psychologiczna gra między trójką bohaterów, którzy nierozliczeni ze swojej przeszłości, nie potrafią odnaleźć się w czasie rzeczywistym. Tekst podkreśla również problem ostatniej polskiej emigracji i odcinania „pępowiny”, jednak nie zabraknie w nim sarkazmu i dobrego humoru.

York to historia o zmianach. Czy wizyta matki Marka coś zmieni – czy będzie tylko pretekstem do zadania sobie pytania – co dalej?

Iza Toroniewicz w swojej minimalistycznej i surowej scenografii doskonale uchwyciła sens tekstu, który doskonale wiąże się ze słowami Barańczaka: „… nie będziesz nigdy w świecie czuł się jak u siebie w domu”. Dystans i ironia pozwalają na to, by w spektaklu odkryć skomplikowane relacje między rodzicami a dziećmi. A dokładniej, między matką a synem. Gra pozorów, w którą jesteśmy wciągnięci, odsłania przed widzami gorzką prawdę i można zdradzić, że wszystko może skończyć się happy endem, chociaż nie wiemy jaki będzie kolejny początek.

Na scenie pojawią się Maria Makowska-Franceson (Jowita), Marta Masłowska (Monika) i Piotr Szejn (Marek).
Spektakl bierze udział w 24. Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.
Kamila Łyłka

Źródło: Dziennik Elbląski