Rusza decydująca batalia. Kram Start w czwartek gości Zagłębie

2018-03-14 08:24:12(ost. akt: 2018-03-14 08:30:19)

Autor zdjęcia: Marek Lewandowski

Piłkarki ręczne Kram Startu Elbląg rozpocznie w czwartek rywalizację w grupie mistrzowskiej. Na początek przed własną publicznością zagra z wiceliderem Zagłębiem Lubin. Mecz w hali przy al. Grunwaldzkiej rozpocznie się o godz. 17.15.
Kobiece zespoły z superligi w miniony weekend rozegrały ostatnie mecze rundy zasadniczej, a już w środę (14.03) inaugurują decydującą fazę rozgrywek. W grupie mistrzowskiej (o miejsca 1-6) piłkarki ręczne Kram Startu Elbląg na początek zagrają w czwartek (15.03) przed własną publicznością z Zagłębiem Lubin (hala sportowo-widowiskowa przy al. Grunwaldzkiej 135, godz. 17.15). To będzie jedno z najciekawszych spotkań, a jego stawką jest drugie miejsce w tabeli.

W rundzie zasadniczej Kram Start dwukrotnie przegrał z Zagłębiem - na terenie rywala 24:35 (11:17) i w Elblągu 24:27 (10:14). Czy teraz uda mu się pokonać aktualnego wicemistrza Polski?

Przed czwartkowym meczem Zagłębie zajmuje w tabeli drugie miejsce i ma 52 pkt, o dwa więcej od Kram Startu. Ostatnio drużyna Bożeny Karkut po bardzo zaciętym meczu pokonała lidera Perłę Lublin w rzutach karnych 10:9 (w regulaminowym czasie spotkanie zakończyło się remisem 26:26). Wojnę nerwów w karnych lepiej wytrzymały lubinianki, a decydującego gola zdobyła Klaudia Pielesz.

— Przed nami dziesięć spotkań w grupie mistrzowskiej. Walka o miejsce na podium zapewne będzie trwała do ostatniej kolejki, tak, jak to miało miejsce w poprzednim sezonie — mówi kapitan elbląskiej drużyny Joanna Waga. — W czwartek spotkają się w Elblągu dwa równorzędne zespoły. Dla nas to będzie spore wyzwanie. Spodziewamy się ciężkiego spotkania. Zagramy „z zębem”, kolektywnie i zrobimy wszystko, by pokrzyżować szyki naszemu rywalowi. Zagłębie gra agresywnie, więc nie możemy mu pozwolić na rozwinięcie skrzydeł.

Zagłębie na spotkanie w Elblągu przyjedzie w najsilniejszym składzie. Po ostatniej wygranej nie traci nadziei na zdobycie tytułu mistrza Polski.
— Nie ma co kalkulować, uciekło nam trochę punktów i teraz musimy szukać ich wszędzie, nawet w meczach z trudnymi rywalami — mówi trener Zagłębia Bożena Karkut. — Rundę finałową rozpoczynamy w Elblągu i mamy zamiar podtrzymać zwycięską serię. Kram Start czuje się u siebie pewnie. My jesteśmy dla niego zawsze niewygodnym przeciwnikiem.

Szczypiornistki z Elbląga pod koniec rundy zasadniczej z każdym meczem grały coraz lepiej, czego dowodem było pięć zwycięstw z rzędu. Nic więc dziwnego, że w elbląskiej drużynie panują optymistyczne nastroje. Nikt nie dopuszcza myśli o porażce.
— Wiemy, że lubinianki grają wysoko i twardo w obronie. Nie możemy sobie pozwolić na żadne przestoje, bo nasz rywal wykorzysta to bezwzględnie — ocenia trener elblążanek Andrzej Niewrzawa. — Musimy już od pierwszych minut podjąć walkę. To powinna być droga do sukcesu. Bilans naszych pojedynków z Zagłębiem z ostatnich trzech sezonów jest dla nas bardzo niekorzystny: doznaliśmy sześć porażek, a tylko raz wygraliśmy. Musimy go poprawić. Z Zagłębiem będziemy grali twardo, bo podobny styl reprezentuje nasz przeciwnik. Dla nas każde spotkanie jest ważne i liczy się każdy punkt.

W zespole gospodyń zabraknie Magdy Balsam, która jest na zwolnieniu lekarskim (uraz głowy) oraz narzekającej na ból pleców Darii Gerej.
— Gramy przed własną publicznością i wszystko zrobimy, by komplet punktów został w naszym mieście — deklaruje trener Niewrzawa.

Do Elbląga wybierają się także kamery Telewizji Polskiej. Czwartkowe spotkanie będzie transmitowane w TVP Sport. Transmisja rozpocznie się już o godz. 17.

Pozostałe mecze 23. kolejki (wszystkie w środę):
o miejsce 1-6:
Perła Lublin —GTPR Gdynia
Pogoń Szczecin — Energa AZS Koszalin
o miejsca 7-12:
KPR Jelenia Góra — KPR Kobierzyce
Piotrcovia Piotrków Trybunalski — UKS PCM Kościerzyna
Korona Handball Kielce — Ruch Chorzów