Kobiece spotkanie na Elbląskiej Scenie Literackiej

2018-03-17 10:00:00(ost. akt: 2018-03-16 13:06:30)
Bogumiła Salmonowicz

Bogumiła Salmonowicz

Autor zdjęcia: arch. prywatne

Stowarzyszenie Alternatywni zaprasza na Elbląską Scenę Literacką, której bohaterkami będzie Bogumiła Salmonowicz i „Femoglobina”, Romana Klinkosz i „Trody”, Marta Osowska-Utrysko i wyjątkowa muzyka.
Stowarzyszenie Alternatywni zaprasza na Elbląską Scenę Literacką, której bohaterkami będzie Bogumiła Salmonowicz i „Femoglobina”, Romana Klinkosz i „Trody”, Marta Osowska-Utrysko i wyjątkowa muzyka. Męski pierwiastek wprowadzi Marek Czuku – moderator spotkania i redaktor książki.

Spotkanie odbędzie się 23 marca o godzinie 18.00 w sali kameralnej Szkoły Muzycznej w Elblągu. Wstęp wolny.

O poezji Bogumiły Salmonowicz można pisać dużo. Pewnego rodzaju potwierdzeniem talentu jest kolejna książka w dorobku autorki. Tym razem Bogumiła Salmonowicz postawiła na teksty inspirowane obrazami Romany Klinkosz, które sama malarka nazywa Trodami. Trudna sztuka ekfrazy została tutaj w pewien sposób uwspółcześniona, a tym samym bardzo mocno dotyka problemów współczesnego człowieka. Okazuje się, że piękną inspiracją dla tekstu jest obraz tak jak i malarstwo doskonale inspiruje się poezją.

Poszukiwanie prawdy o człowieku, problemy, bolączki, ale również i radości dnia codziennego ujęte w niezwykle kobiecym tomiku sprawiają, że „Femoglobiny” się nie czyta, nią się delektuje. A zarówno teksty, jak i obrazy stanowią doskonały pretekst do rozmowy o życiu po prostu.

Bogumiła Salmonowicz, jak sama mówi, lubi ludzi, poezję, eksperymentowanie w kuchni i tysiąc innych rzeczy. Jest autorką trzech książek: „BoSa” (2014), „Abrazje” (2016) i „Femoglobina” (2017). Jest Wiceprezesem Zarządu Stowarzyszenia Alternatywni i członkiem Alternatywnego Elbląskiego Klubu Literackiego. Na co dzień można spotkać ją w roli wykładowcy Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Elblągu oraz na Politechnice Gdańskiej. Wrażliwa. Kobieca. Wulkan energii i optymizmu, którym zaraża wszystkich. Dlatego ci bliżsi i dalsi mówią na nią czule „Bunia”.
Dominika Lewicka-Klucznik
Czytaj e-wydanie

Źródło: Dziennik Elbląski