Dał policjantowi 10 euro, bo nie chciał mandatu. Jest wyrok

2018-03-29 14:49:20(ost. akt: 2018-03-29 15:51:07)

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Za próbę wręczenia łapówki funkcjonariuszowi policji Sąd Rejonowy w Elblągu skazał 62-letniego Andrzejowi S. na karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok. W listopadzie 2017 starszy mężczyzna dał policjantowi 10 euro, by w ten sposób uniknąć mandatu za przejście na czerwonym świetle.
Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w listopadzie 2017 roku. Patrolując miasto policjanci zauważyli mężczyznę przechodzącego przez przejście na czerwonym świetle na ulicy Hetmańskiej w Elblągu. Mężczyzna wyraźnie się spieszył. Funkcjonariusze postanowili go wylegitymować i ukarać 100-złotowym mandatem za popełnione wykroczenie, gdyż na czerwonym świetle przechodzić nie wolno.

Wtedy starszy pan wyciągnął z portfela 10 euro i próbował przekonać policjantów, by ci odstąpili od wykonania czynności służbowych. Mężczyźnie został przedstawiony zarzut wręczenie korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu.

— Oskarżony nie kwestionował swojej winy, materiał dowodowy nie budził wątpliwości, a zeznania świadków - dwóch funkcjonariuszy policji, którzy uczestniczyli wtedy w interwencji - są logiczne i spójne i korelują z wyjaśnieniami oskarżonego — uzasadniała sędzia Katarzyna Słyś wydając w czwartek (29.03) wyrok w tej sprawie. — Trudno zrozumieć postępowanie osoby, która popełnia wykroczenie i aby uniknąć kary, popełnia przestępstwo. Bo oskarżony został ukarany za przejście na czerwonym świetle, gdzie mandat wynosi 100 zł. Jednak w momencie, gdy zaproponował łapówkę policjantowi, popełnił przestępstwo zagrożone karą od roku do 10 lat.

Sąd orzekając o karze wziął pod uwagę szkodliwą społeczność czynu. I wskazywał, że wina mężczyzny nie jest znaczna, bo nie planował on z góry, że wręczy policjantowi łapówkę.

— Nie przemyślał on do końca konsekwencji, jakie mogą z tego wynikać. Kwota też świadczy o tym, że nie przygotował się, po prostu wyciągnął tyle, ile miał w portfelu — uzasadniała sędzia Słyś.

Ostatecznie wobec Andrzeja S. została orzeczona kara roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok, przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodu, czyli 10 euro. Mężczyzna musi także pokryć koszty sądowe.
as


Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Po prostu dal; #2473894 | 88.156.*.* 29 mar 2018 17:04

    Za malo daje sie 100 EU a 10 daje sie na tace.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. obok jest artykuł o takiej jednaj #2473874 | 88.156.*.* 29 mar 2018 16:36

    co to wye..ła mnóstwo śmieci do lasu. Ona dostanie 50 zł mandatu, a może i nie... A temu dowali rok na rok zawiasów. Czy nie powinno być odwrotnie??? Komu on krzywdę zrobił tymi 10 Euro?? No komu?

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Policjant nie wzioł #2473866 | 5.172.*.* 29 mar 2018 16:21

      Ale sąd 10 wzioł , oczywiście na skarb państwa.

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

    2. tatus505 #2473860 | 178.235.*.* 29 mar 2018 16:12

      Widać za mało dawał ryby tylko nie biorą

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    3. Faktycznie te "sondy" #2473856 | 88.156.*.* 29 mar 2018 16:11

      wydają skandaliczne wyroki...

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (7)