Rocznica katastrofy smoleńskiej. "Przemieszane szczątki, butelki i worki w ekshumowanych trumnach"
2018-04-10 15:11:55(ost. akt: 2018-04-10 15:41:35)
We wtorek (10.04) odbyły się na cmentarzu Agrykola uroczystości z okazji ósmej rocznicy katastrofy smoleńskiej.
We wtorek (10.04) przed Krzyżem Katyńskim na cmentarzu Agrykola odbyły się obchody 8. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Udział wzięli w nich: władze miasta i samorządu, parlamentarzyści, uczniowie elbląskich szkół i mieszkańcy miasta. Odczytano apel pamięci, złożono wieńce i kwiaty, odegrano hymn państwowy.
Głos zabrał m.in. Marek Pruszak (PiS), przewodniczący Rady Miejskiej w Elblągu.
— Najmłodszą ofiarą katastrofy smoleńskiej była 22-letnia stewardesa Natalia Januszko. Pochowano ją z honorami na warszawskich Powązkach. W jej grobie po ekshumacji znaleziono szczątki pięciu innych osób — przypomniał. — W trumnie dowódcy operacyjnego Sił Zbrojnych generała Kwiatkowskiego ujawniono czternaście części ciała należących do siedmiu osób. W trumnie arcybiskupa Chodakowskiego znaleziono połowę ciała innego człowieka. Wiele ciał zostało zamienionych, m.in. prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego i Anny Walentynowicz. W trumnie prezydenta Lecha Kaczyńskiego były fragmenty ciał innych osób — dodał.
— Najmłodszą ofiarą katastrofy smoleńskiej była 22-letnia stewardesa Natalia Januszko. Pochowano ją z honorami na warszawskich Powązkach. W jej grobie po ekshumacji znaleziono szczątki pięciu innych osób — przypomniał. — W trumnie dowódcy operacyjnego Sił Zbrojnych generała Kwiatkowskiego ujawniono czternaście części ciała należących do siedmiu osób. W trumnie arcybiskupa Chodakowskiego znaleziono połowę ciała innego człowieka. Wiele ciał zostało zamienionych, m.in. prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego i Anny Walentynowicz. W trumnie prezydenta Lecha Kaczyńskiego były fragmenty ciał innych osób — dodał.
Przewodniczący Pruszak mówił o tym, że "Rosjanie musieli mieć świadomość profanując zwłoki Polaków".
— Świadczy o tym liczba różnych części ciał w pojedynczej trumnie, a także przemieszanie szczątków mężczyzn i kobiet. Wśród niektórych ekshumowanych ciał znaleziono butelki, worki foliowe, rękawiczki sanitarne — powiedział. — Czy chcieli w ten sposób poniżyć naród polski? A co zrobiły wtedy polskie władze? Wiele rodzin ofiar poczuło się oszukanych.
— Świadczy o tym liczba różnych części ciał w pojedynczej trumnie, a także przemieszanie szczątków mężczyzn i kobiet. Wśród niektórych ekshumowanych ciał znaleziono butelki, worki foliowe, rękawiczki sanitarne — powiedział. — Czy chcieli w ten sposób poniżyć naród polski? A co zrobiły wtedy polskie władze? Wiele rodzin ofiar poczuło się oszukanych.
Marek Pruszak podkreślił, że ciała zmarłych w Polsce traktuje się z szacunkiem i tego oczekujemy również od innych, także Rosjan.
— Przykładem są chociażby ciała żołnierzy Armii Radzieckiej, które spoczywają na cmentarzu w Elblągu. Chociaż mamy świadomość, że tzw. "wyzwolenie Elbląga" było tak naprawdę inną formą okupacji, to cmentarz jest zadbany, bo leżą tam ciała żołnierzy, a ich bliscy odwiedzają te groby — mówił.
— Przykładem są chociażby ciała żołnierzy Armii Radzieckiej, które spoczywają na cmentarzu w Elblągu. Chociaż mamy świadomość, że tzw. "wyzwolenie Elbląga" było tak naprawdę inną formą okupacji, to cmentarz jest zadbany, bo leżą tam ciała żołnierzy, a ich bliscy odwiedzają te groby — mówił.
Wiceprezydent Elbląga Jacek Boruszka, podkreślił natomiast, że 10 kwietnia 2010 r. zginęli wybitni przedstawiciele polskiego narodu, którym winniśmy jesteśmy pamięć.
— Zginęły osoby, które z wielkim zaangażowaniem służyły Polsce. Dla każdego z nas wiadomość o katastrofie smoleńskiej była przeżyciem tragicznym i bolesnym. Wiele tych osób znaliśmy osobiście, z wieloma współpracowaliśmy. W jednej chwili odeszli od nas ludzie, którzy tworzyli nasze państwo i pracowali dla wspólnego dobra — mówił wiceprezydent Boruszka.
— Zginęły osoby, które z wielkim zaangażowaniem służyły Polsce. Dla każdego z nas wiadomość o katastrofie smoleńskiej była przeżyciem tragicznym i bolesnym. Wiele tych osób znaliśmy osobiście, z wieloma współpracowaliśmy. W jednej chwili odeszli od nas ludzie, którzy tworzyli nasze państwo i pracowali dla wspólnego dobra — mówił wiceprezydent Boruszka.
Sławomir Sadowski, wicewojewoda warmińsko-mazurski, wspomniał osoby z naszego regionu, które zginęły w katastrofie pod Smoleńskiem, m.in. Macieja Płażyńskiego. Urodzony w Młynarach polityk był absolwentem pasłęckiego liceum ogólnokształcącego.
Do katastrofy polskiego samolotu rządowego w Smoleńsku doszło w Smoleńsku w sobotę, 10 kwietnia 2010 roku o godz. 8:41. Zginęło w niej 96 osób, wśród nich: prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, grupa parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, duchowni, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych oraz osoby towarzyszące, stanowiący delegację polską na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, a także załoga samolotu.
daw
daw
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Ja #2481931 | 78.88.*.* 11 kwi 2018 00:10
Bełkot P. Pruszak. Już niedługo się skończy pisowski chocholi taniec z trumnami. Lepiej pilnuj dzieci na przerwach w szkole a nie wbijaj im tą swoją propagandę.
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)