Pielęgniarki już w czepkach. Absolwenci studiów odebrali dyplomy

2018-04-21 12:00:17(ost. akt: 2018-04-21 10:15:40)
Wczoraj dyplomy odebrało 75 absolwentów studiów I stopnia na kierunku pielęgniarstwo w EUH-E

Wczoraj dyplomy odebrało 75 absolwentów studiów I stopnia na kierunku pielęgniarstwo w EUH-E

Autor zdjęcia: Aleksandra Szymańska

Piątek (20.04) był wyjątkowym dniem dla absolwentów kierunku pielęgniarstwa, studiów I stopnia z EUH-E. Wczoraj odebrali oni swoje dyplomy, otrzymali czepek i przypinki oraz złożyli przyrzeczenia.

Pielęgniarka i pielęgniarz muszą posiadać podobną wiedzę, co lekarz. To oni najwięcej przebywają z chorymi, robią zastrzyki, zakładają kroplówki. Dzisiejsi absolwenci swoje studia rozpoczęli z różnych powodów.

— Wiem, że wybrałam sobie zawód trudny, który obecnie boryka się z wieloma problemami, także finansowymi, ale wcześniej byłam opiekunem medycznym, co mi jednak nie wystarczało, dlatego postanowiłam zrobić krok dalej. Myślę, że zacznę pracę jako pielęgniarka na oddziale paliatywnym. Wiem, to trudny kawałek chleba, ale to jest właśnie to, co chcę robić: nieść pomoc i ulżyć w cierpieniu i w bólu pacjentowi. Po wakacjach zacznę szukać pracy w Trójmieście, bo stamtąd też pochodzę — mówi Dorota Grajkowska, która odebrała swój czepek.

A wraz z nią "czepkowe' przeszło wczoraj 74 absolwentów.

— Praca pielęgniarki jest zawodem, który wymaga niezwykłej odpowiedzialności za drugiego człowieka. Jesteśmy z was dumni, że podołaliście wyzwaniom i dotrwaliście — mówił do absolwentów Zdzisław Dubiella, rektor EUH-E.

Warunki w nauki w EHE-E prowadzonej na kierunkach medycznych już niedługo będą jeszcze lepsze. W przyszłym tygodniu władze uczelni podpiszą umowę na dofinansowanie z funduszy unijnych budowy przy uczelni Centrum Dydaktyki i Symulacji Medycznej. Na jego bazie ma być także powstać wydział lekarski.

— Będzie on w pełni zabezpieczał możliwość kształcenia studentów według najnowszych standardów i technologii, z naciskiem przede wszystkim na kształcenia praktyczne z wykorzystaniem symulatorów medycznych, odzwierciedlających realne warunki, objawy i otoczenie zdarzeń medycznych — dodaje rektor Zdzisław Dubiella.
as