Szansa na fotel wicelidera. Kram Start w środę gra w Lubinie

2018-04-24 16:20:38(ost. akt: 2018-04-24 15:45:04)

Autor zdjęcia: Marek Lewandowski

Piłkarki ręczne Kram Startu Elbląg w środę zagrają z wiceliderem Zagłębiem w Lubinie. To szansa, by po raz pierwszy w tym sezonie pokonać ten zespół i dzięki temu awansować na drugie miejsce w tabeli.
W środę zespoły z kobiecej superligi rozegrają mecze 28. kolejki. Najciekawiej zapowiada się ten w Lubinie, gdzie obecny wicelider Zagłębie podejmuje Kram Start Elbląg. Obie drużyny mają tyle samo punktów (60), jednak wyżej w tabeli są lubinianki, które mają lepszy bilans bramkowy. I to one raczej są faworytem środowego spotkania. W tym sezonie Kram Start jeszcze ich w lidze nie pokonał. W rundzie zasadniczej przegrał w Lubinie 24:35, a w Elblągu 24:27, a w fazie finałowej przed własną publicznością uległ w rzutach karnych 2:3 (w regulaminowym czasie był remis 21:21). Czy przełamie tę kiepską serię dzisiaj?

— To będzie nie lada wyzwanie — mówi trener elbląskich szczypiornistek o dzisiejszym spotkaniu w Lubinie. — Drużyna z Dolnego Śląska rzadko traci punkty na własnym terenie, jest trudnym rywalem, który na szalę rzuca wszystkie swoje możliwości, a dodatkowo dzisiaj może liczyć na doping swoich kibiców.

Do zakończenia ligi pozostało pięć kolejek spotkań. Wiele się może jeszcze wydarzyć, ale już teraz można stwierdzić, że tytułu mistrza Polski z rąk nie wypuści Perła Lublin, która ma 13 punktów przewagi nad Zagłębiem i Kram Startem. Kropkę nad i może postawić już dzisiaj. Jeżeli wygra z GTPR Gdynia, to zapewni sobie dwudziesty tytuł mistrza Polski w historii.
Na pewno dłużej potrwa rywalizacja o srebrny i brązowy medal MP. Wszystko wskazuje na to, że do ostatniej kolejki.

Na spotkanie w Lubinie Kram Start pojechał bez Hanny Yashchuk (sprawy osobiste), której już do końca sezonu nie zobaczymy na boisku.
— Jedziemy po punkty, bo stać nas na to, żeby również zwyciężać na wyjeździe. Trzeba tylko uwierzyć w siebie, jak miało to miejsce w Koszalinie (Kram Start wygrał tam ostatnio z Energą AZS 32:22 - red.) — mówi trener Niewrzawa. — Spodziewam się w Lubinie meczu walki, a przy agresywnej grze w obronie trzeba spodziewać się niskiego rezultatu.

Także w Zagłębiu nie wszystkie zawodniczki mogą grać. Z powodu kontuzji oraz urazów zabraknie: Moniki Wąż, Klaudii Pielesz i Pauliny Piechniak.
— Na taki mecz nie trzeba nas dodatkowo mobilizować — mówi Kinga Grzyb, lewoskrzydłowa zespołu z Lubina. — To jest wyjątkowe spotkanie i każda z nas zdaje sobie sprawę, że tylko zwycięstwo wchodzi w rachubę. Emocji na pewno nie zabraknie. My potrafimy grać z Kram Startem. Jeśli od początku będziemy na prowadzeniu, to łatwiej nam się będzie grało.
JK

>>>Mecze 28. kolejki:
o miejsca 1-6:
Metraco Zagłębie Lubin — Kram Start Elbląg
Energa AZS Koszalin — Pogoń Szczecin
GTPR Gdynia — MKS Perła Lublin
o miejsca 7-12:
KPR Kobierzyce — KPR Jelenia Góra
UKS PCM Kościerzyna — Piotrcovia Piotrków Trybunalski
Ruch Chorzów — Korona Handball Kielce
JK

>>> Tak grały dotychczas w grupie mistrzowskiej
• Zagłębie Lubin
— Kram Start 3:2 w rzutach karnych (21:21)
— Pogoń 29:27
— Energa AZS 4:3 w rzutach karnych (23:23)
— GTPR Gdynia 4:1 w rzutach karnych (23:23)
— Perła 20:24

• Kram Start
— Zagłębie 2:3 w rzutach karnych (21:21)
— Perła 24:30
— GTPR Gdynia 30:24
— Pogoń 27:20
— Energa 32:22