Zbrodnia w domu modlitewnym... Przedwojenny Elbląg w powieści kryminalnej

2018-05-22 18:12:00(ost. akt: 2018-05-23 13:32:11)
Tej premiery nie powinniśmy przeoczyć. W księgarniach ukazała się właśnie „Szkarłatna głębia”, autorstwa Krzysztofa Bochusa, trzecia część doskonale przyjętej serii kryminalnej z radcą Christianem Abellem w roli głównej. Dlaczego warto zwrócić uwagę na tę pozycję? Choćby dlatego, że Elbląg nie pojawia się zbyt często na kartach polskiej literatury kryminalnej. Warszawski autor, wywodzący się zresztą z Kwidzyna, najwidoczniej postanowił to zmienić.
Zemsta po latach, grzeszny seks, zwykła chciwość? Czy to wystarczy, by zabijać, i to wiele razy? Czy mała osada mennonitów, protestanckiej wspólnoty wyznaniowej, naprawdę jest siedliskiem zła? Odpowiedzi na te pytania szuka znany nam już z „Czarnego manuskryptu” oraz „Martwej głębi” – radca kryminalny Christian Abell z Wolnego Miasta Gdańska. Tym razem prowadzi śledztwo w zaułkach dawnego Elbinga oraz na Mierzei Wiślanej.

Jest zima 1934 roku. W elbląskim domu modlitwy zostają znalezione okrutnie okaleczone zwłoki Wima Oxelrode, starszego gminy mennonickiej na Mierzei Wiślanej. Wkrótce w równie makabrycznych okolicznościach ginie kolejny członek wspólnoty. Radca kryminalny Christian Abell staje przed podwójnie trudnym zadaniem. Musi przełamać zmowę milczenia w hermetycznej społeczności żyjącej na obrzeżach cywilizacji i odnaleźć nieuchwytnych zabójców.

Abell niestrudzenie tropi morderców. Jednak w śledztwie nic nie jest oczywiste, mnożą się pytania i tropy prowadzące donikąd. Wszystko może okazać się prawdą lub tylko jej pozorem. A gdy Abell wreszcie zbliży się do sedna sprawy, na jego drodze stanie przeciwnik wciąż podbijający stawkę w grze o życie lub śmierć, równie zdeterminowany i przenikliwy jak on sam…

Jego bohaterowie to ludzie z krwi i kości, targani obłąkańczymi ideami, niewygasłymi namiętnościami, uwikłani w walkę o władzę, a głównym motywem ich niecnych czynów bywa zwykła chciwość.

— Staram się pamiętać, że kryminał to tylko rozrywka. Dlatego powinien być dobrze „opowiedziany”, z frapującą fabułą, bez dłużyzn i dramaturgicznych mielizn — mówi Krzysztof Bochus. — Staram się, aby takie właśnie były moje książki. Na własny użytek, określam je jako powieści kryminalne dla koneserów. Tworzę bowiem dla osób w jakiejś mierze podobnych do mnie: szukających w kryminałach nie tylko intrygi, ale także wartości dodanej, jaką – mam nadzieję – będą dla moich Czytelników, w przypadku „Szkarłatnej głębi”, wątki dotyczące zagadek historii, tajemnic menonitów i bursztynu. Kocham Pomorze i moje rodzinne Żuławy. Dlatego tam właśnie lokuję fabułę mojej pomorskiej trylogii.

„Szkarłatna głębia” jest kolejną częścią bestsellerowej serii z radcą kryminalnym Christianem Abellem w roli głównej. W 2017 r. w wydawnictwie Muza ukazały się „Czarny manuskrypt” i „Martwy błękit”.

>>> Dla naszych Czytelników mamy opisywaną książkę. By mieć szansę na jej zdobycie należy wysłać sms pod nr 72051, a jego treści napisać dlaczego warto czytać książki - treść sms to de.ks.odpowiedź. Koszt jednego sms to 1,23 zł z VAT. Każdy może wysłać dowolną ilość sms–ów. Na odpowiedzi czekamy do 1 czerwca do godz. 23.59. Książka trafi do autora najciekawszej odpowiedzi. Skontaktujemy się z nim telefonicznie. Regulamin na www.dziennikelblaski.pl



Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Stan #2506377 23 maj 2018 11:08

    Ciekawy artykuł. Na pewno sięgnę po "Szkarłatną głębię" , zwłaszcza, że przeczytałem poprzednią powieść autora i byłem pod wielkim wrażeniem.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Kari #2506210 | 31.0.*.* 22 maj 2018 20:59

    Gratka dla regionalistów.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)