Księżniczka Michalina uwielbia taniec, książę Michał ma olśniewający uśmiech

Sześcioletnia Michalina Malinowska to pogodna i wesoła, choć nieco nieśmiała dziewczynka.
— Cicha myszka — śmieje się Katarzyna Malinowska, mama dziewczynki. — To jednak tylko pozory. Gdy nieco oswoi się wśród nieznajomych twarzy, to pokazuje, na co ją stać. Gdy tylko usłyszy muzykę, to od razu zaczyna tańczyć. I nie jest to zwykłe tupanie nóżką. Michalina szaleje z prawdziwymi akrobacjami, jak na przykład stanie na rękach. Jest bardzo giętka i elastyczna. Marzy o tym, by zostać baletnicą.

Co najbardziej lubi Michalina? Zajmować się Luną, czyli spanielkiem, którego dostała w prezencie. Teraz gdy jest ciepło, dziewczynka potrafi się bawić ze swoim pieskiem od bladego świtu do wieczora. Luna towarzyszy swojej małej pani nawet na trampolinie.
— Razem sobie skaczemy. Karmię Lunę suchymi groszkami i jedzonkiem z torebeczek, a od czasu do czasu, jak jest grzeczna, to dostaje ekstra smakołyk. Fajnie jest mieć zwierzaczka — mówi Michalina. 


Michalina lubi też oglądać bajki. Jedną z jej ulubionych kreskówek jest SpongeBob Kanciastoporty, opowiadająca przygody energicznej i pozytywnie nastawionej do świata gąbki morskiej z wyglądu przypominającej... gąbkę kuchenną.
— Choć muszę przyznać, że córka niezbyt chętnie spędza czas na bezproduktywnym siedzeniu przed telewizorem, z czego niezmiernie się cieszę. Nad szklany ekran przedkłada bowiem zabawę na dworze i świeżym powietrzu. Naprawdę, nie raz trudno zagonić ją do domu, do spania — śmieje się mama dziewczynki.

Z wygranej w naszym plebiscycie Michalina bardzo się cieszy.
— Na pomysł, by do niego się zgłosić, wpadła babcia Michalina, zachęcana przez nią samą. Córeczka bardzo chciała wystartować w tym konkursie. To pierwsza nasza przygoda w tego typu wyścigu. I od razu wygrana — cieszy się pani Katarzyna. — Śledziliśmy głosowanie każdego dnia, córka już bladym świtem prosiła, żeby włączyć komputer i sprawdzić wyniki. Najbardziej nerwowo było podczas ostatniego dnia głosowania, 26 maja. Istne szaleństwo.

Michalina we wrześniu zacznie naukę w przedszkolu. W ten sposób zacznie się dla dziewczynki nowy rozdział, związany z pierwszymi obowiązkami szkolnymi.
— Ale na razie o tym nie myślimy. Teraz jest jeszcze czas na to, by Michasia w pełni korzystała i cieszyła się dzieciństwem i dobrą zabawą — dodaje mama dziewczynki.

Okazji do tej ostatniej w najbliższym czasie nie zabraknie. W piątek Michalina wydaje bowiem mały bal z okazji zdobycia tytułu Małej Księżniczki.
— Zaproszę do zabawy koleżanki i kolegów z naszej wsi. Będzie grill, pizza, słodkie napoje. No i lody. Będziemy się bawić do wieczora — cieszy się dziewczynka.

Uśmiechnięty, grzeczny i bardzo radosny. Taki jest Michał Olewnik, który zdobył tytuł Małego Księcia „Dziennika Elbląskiego”. Chłopiec skończył niedawno pół roku, a sesja zdjęciowa dla naszej gazety jest pierwszą, w której wziął udział. Chociaż, jak podkreśla Anna Sonewend-Olewnik, mama Michała, od momentu przyjścia na świat synka, rodzinny album ze zdjęciami powiększa się coraz bardziej.

— A w zasadzie pamięć telefonu. Co rusz trzeba dokupywać nowe karty. Michał bardzo lubi pozować do zdjęć, prawdziwy z niego mały model. To uśmiechnięty, grzeczny i bardzo radosny chłopczyk. Spokojnie przesypia dzień i noc. Nie jest niejadkiem, je bardzo regularnie, także naprawdę, nie mamy z mężem, na co narzekać — śmieje się pani Anna.

Jak mówi pani Anna, przy takim maluchu nudno nigdy nie jest.
— Jestem mamą na pełen etat. Zajmuję się dwójką dzieci, bo mamy jeszcze 12-letnią córkę. Dzień jest więc wypełniony od rana. Najpierw śniadanie, wyprawienie córki do szkoły, potem spacer w parku z Michasiem. Powrót do domu, przygotowywanie obiadu, trening córki... Czas mija bardzo szybko. Zanim się obejrzę, już jest wieczór i czas na kolację i kąpanie. Narzekam? Absolutnie! Mój dom żyje pełnią życia — mówi pani Anna. — I muszę przyznać, że dzieci nam się naprawdę udały. Odpukać, Michaś jest zdrowy i dobrze się rozwija, a córka jest wzorową uczennicą, a oprócz nauki znajduje jeszcze czas na swoje pasje i hobby. Ostatnio wróciła do domu z medalem mistrzostw Polski cheerleaderek. Jesteśmy z niej bardzo dumni. Córeczka bardzo kocha swojego młodszego braciszka. Oboje są w siebie wpatrzeni jak w obrazek.

Michał coraz chętniej i ciekawiej poznaje otaczający go świat.
— Synek to mały obserwator. Z uwagą zaczyna słuchać rozmów i śledzi nowe twarze. Coraz częściej absorbuje go dzwoniący telefon, radośnie śmieje się, gdy słyszy grającą muzykę. No i coraz częściej zaczyna sięgać po pilota. Chyba zaczynają się u niego rysować coraz mocniej, męskie geny — śmieje się Bartosz Olewnik, tata Michała.

Michaś z upodobaniem powtarza też przypadkowo odkryte czynności. Nowo odkrytą umiejętnością jest radosny, głośny śmiech.
— Zauważyliśmy, że coraz chętniej tuli się także do pluszowych zabawek. Ale na razie nic nie wygrywa z pieluchą — śmieje się pani Anna. — Michał nie zaśnie bez nieodłącznej pieluszki, którą przytula sobie do buzi.

Z wygranej w naszym plebiscycie cieszy się cała rodzina malucha.
— O plebiscycie „Dziennika Elbląskiego”dowiedziałam się od koleżanki, która namówiła mnie, bym zgłosiła do konkursu Michałka. Ona zaś wysłała zdjęcie swojego synka. Na początku zastanawiałam się, czy taki maluszek jak Michaś nadaje się do takiej zabawy. Ale w końcu pomyślałam, że może skraść serca głosujących. Bo przecież ogólnie wiadomo, że takie maluchy są najsłodsze i najbardziej rozkoszne, więc postanowiłam zaryzykować i zgłosiłam kandydaturę Michasia do konkursu — opowiada mama chłopca.

Tak zaczął się wyścig o tytuł. Rodzina Michasia śledziła głosowanie, a do pomocy i wysyłania SMS-ów została zaangażowana cała rodzina, znajomi i przyjaciele. Czekanie na ogłoszenie wyników było bardzo stresujące. Ale się udało! Rodzice chłopca przekonują, że na wyróżnienie tytułem Małego księcia Michał w pełni zasługuje.
— To rozkoszny, śliczny bobas. Nasz słodki, mały książę — uśmiechają się.

Jak wszyscy rodzice marzą też o dobrej przyszłości dla swojej pociechy.
— Michaś jest jeszcze malutki i to na pewno jeszcze nie czas, by tak daleko wybiegać w przyszłość i zastanawiać się kim kiedyś będzie. Chcielibyśmy, tylko by dobrze się uczył. Bo nauka otwiera drzwi do dobrego życia — mówi pani Anna.
as[/b

[b]Wyniki (top 3)
>>> Mała Księżniczka
1. Michalina Malinowska 41,1 proc. głosów
2. Antosia Szlacheta 40,6 proc. głosów
3. Wiktoria Rejman 11,5 proc. głosów
>>> Mały Książę
1. Michał Olewnik 43,9 proc. głosów
2. Mikołaj Zdanowicz 33,6 proc. głosów
3. Natan Rejman 13,2 proc. głosów