Wieżowce na Zatorzu będą miały luksusowego sąsiada

2018-05-30 13:13:40(ost. akt: 2018-05-30 13:34:57)
Nowy budynek powstanie na działce przy ul. Mielczarskiego

Nowy budynek powstanie na działce przy ul. Mielczarskiego

Autor zdjęcia: arch. Falkon/Anna Dawid

Już w przyszłym roku wieżowce na Zatorzu będą miały nowego "sąsiada". Na ul. Mielczarskiego powstanie luksusowy, dziesięciopiętrowy, z widokiem na Żuławy budynek, w nim 55 mieszkań. Czy będą chętni, by zamieszkać w apartamentowcu za torami?
Na Zatorzu, na działce przy ul. Mielczarskiego, jeszcze w tym roku rozpocznie się budowa apartamentowca. Budynek będzie miał dziesięć pięter i 55 lokali mieszkalnych. Wybuduje go elbląska firma Falkon.

— Od wielu lat słyszymy od mieszkańców tej dzielnicy, że nic się w niej nie dzieje, że jest zapomniana. Teraz to się zmienia. Budowany jest wiadukt, który usprawni komunikację dzielnicy z miastem, będzie też tunel dla pieszych. Kończymy budowę hali przy Szkole Podstawowej nr 14, przygotowujemy się również do budowy przedszkola i żłobka w budynku po gimnazjum nr 7. Teraz kolej na inwestycje deweloperskie. Ta skończy z myśleniem o Zatorzu, jako o dzielnicy z marginesu — zapowiada prezydent Elbląga Witold Wróblewski.

Jak zapowiada inwestor, nowy budynek "zmieni oblicze Zatorza".
— Mieszkania będą jedno oraz dwupoziomowe. Dajemy swobodną możliwość ich aranżacji, blok będzie miał charakter nowoczesny, designerski. Cichobieżne windy, hala garażowa oraz duże tarasy na drugim i siódmym piętrze, mające nawet do 65 metrów powierzchni, a do tego piękne widoki na Żuławy — mówi Dorota Chętnik, przedstawicielka inwestora.

Mieszkania będą miały od 2 do 7 pokoi, ich ceny będą zaczynały się od 3650 zł za metr kwadratowy.
— Jesteśmy już w końcowej fazie projektowej i o pozwolenie na budowę będziemy się starali w najbliższych miesiącach. Inwestycja ruszy na przełomie września i października br. i jeśli pogoda będzie nam sprzyjała, to zakończy się ona w przyszłym roku — mówi Daniel Górski z firmy Falkon.

Czy znajdą się chętni na zakup nowoczesnych mieszkań za torami?
— Kiedy rozmawiam z deweloperami, to na przykład przy ul. Sadowej większość mieszkań wykupili młodzi elblążanie. Nie zakupili ich gdańszczanie, gdynianie i sopocianie. Nie mamy obaw, że Elbląg stanie się sypialnią Trójmiasta. Oczywiste jest, że po oddaniu "siódemki" otworzą się dla miasta nowe szanse — wyjaśnia prezydent Wróblewski.

Jak podkreśla prezydent, zadaniem samorządu jest promowanie lokalnych przedsiębiorców.
— Jestem zobowiązany promować całą elbląską przedsiębiorczość. Kto odbiera to jako zarzut, ten nie rozumie roli samorządu, który powinien wspierać lokalną przedsiębiorczość. To nie urząd, a właśnie przedsiębiorcy tworzą miejsca pracy — mówi prezydent Wróblewski.
daw


Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. q1 #2510589 | 87.205.*.* 30 maj 2018 16:57

    Zamieszkać na Zatorzu w takim brzydactwie...marzenie :-).

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Hmmm #2510505 | 188.146.*.* 30 maj 2018 13:41

      Brawo! Wrobel bardzo dużo zrobil dla Zatorza, jak żaden inny Prezydent. Oby tak dalej. Chętni na mieszkania będa. 7 pokoi? Ulalala

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz