Program Elblążanin + wejdzie w życie. Na początek obniżka cen biletów

2018-06-25 15:14:22(ost. akt: 2018-06-25 16:44:01)
Sesja Rady Miejskiej w Elblągu

Sesja Rady Miejskiej w Elblągu

Autor zdjęcia: Michał Kalbarczyk

Podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w poniedziałek (25.06) elbląscy radni przyjęli założenia programu Elblążanin +. W pierwszym etapie dokument ma wprowadzić m.in. ulgi w elbląskiej komunikacji miejskiej.
Program Elblążanin + (E+), który został opracowany przez radnych Prawa i Sprawiedliwości, obejmuje system ulg, bonifikat i zniżek dla osób korzystających z miejskiej komunikacji, parkingów, instytucji kultury, sportu i rekreacji, placówek opiekuńczych, oświatowych czy wychowawczych. Program jest przede wszystkim skierowany do mieszkańców, którzy posiadają meldunek w Elblągu oraz osób tu uczących się i studiujących. Celem programu ma być wspieranie elbląskich rodzin, osób samotnych, seniorów, elbląskich przedsiębiorców, dzieci i młodzieży. W przyszłości dokument wprowadzi także kartę E+, która będzie swoistym dokumentem potwierdzającym zameldowanie uczestnika programu w Elblągu.

W pierwszym etapie (wrzesień 2018 roku) program ma wprowadzić obniżenie cen biletów komunikacji miejskiej. Potem, w 2019 roku w jego ramach ma powstać nowy żłobek w budynku przy ul. Lotniczej (po Gimnazjum nr 7), ma też zostać wprowadzona dotacja dla żłobków niepublicznych, dzięki czemu zmniejszy się wysokość opłat dla rodziców w żłobkach prywatnych.

— W trzecim etapie, w 2020 roku, zakładamy wprowadzenie bezpłatnych i ulgowych biletów wstępu do Centrum Rekreacji Wodnej Dolinka, na miejskie lodowiska oraz na wybrane wydarzenia kulturalne i sportowe. W kolejnym roku program wprowadzi zwiększenie wysokości stypendiów sportowych i artystycznych dla młodych uzdolnionych elblążan oraz dotacji dla miejskich jednostek organizujących wypoczynek dla dzieci. W ostatnim roku zakłada się zmniejszenie opłat z tytułu parkowania na miejskich parkingach. Program może być oczywiście kontynuowany w kolejnych latach — mówił w poniedziałek radny Rafał Traks (PiS).

Na pierwszy etap programu E + zabezpieczono w budżecie miasta 600 tys. zł (pieniądze w głównej mierze pochodzą z cięć budżetu elbląskiego Departamentu Promocji i Kultury). Środki mają zostać wydane na obniżkę cen biletów. Podczas sesji część elbląskich radnych zarzucała politykom PiS, że program E +, to część ich kampanii wyborczej.

— Celowo nie chcieliśmy podawać szczegółów tego programu wcześniej. Robimy to dziś. Każdy może go potraktować jako wyborczy, państwa interpelacje (radnych - red.), które zgłaszacie na sesjach też można potraktować jako element waszej kampanii wyborczej. A to jest program miejski, uwzględniający potrzeby elblążan — przekonywał Marek Pruszak, przewodniczący RM w Elblągu.

Negatywnie do programu odniósł się także prezydent Elbląga Witold Wróblewski, który spotkał się z dziennikarzami jeszcze przed sesją.

— Zapowiada się wyścig przedwyborczy w rozdawnictwie, który skutkować będzie destabilizacją finansów budżetu miasta. Program Elblążanin + trudno nazwać programem. Półstronicowy tekst napisany na kolanie to kpina z mieszkańców. Podkreślę, że program Elblążanin + nie zaopiniowały Elbląska Rada Działalności Pożytku Publicznego i Rada Elbląskich Organizacji Pozarządowych — mówił Wróblewski. I przypominał, że on także chciał wprowadzić obniżki cen za bilety, na to jednak, podczas sesji w kwietniu br., zgody nie wyrazili radni (głównie z PiS).

Prezydent i część radnych pytali także o szczegółową analizę, skąd wziąć pieniądze na ulgi, które wprowadza program E+ wskazując przy okazji, że projekt uchwały wprowadzający ten dokument w życie, nie uzyskał kontrasygnaty skarbnika miasta.

— W rezerwie budżetowej zapisano 600 tys. zł na ten program i nie powinno być zaskoczeniem, że dziś chcemy przyjąć jego pierwszy etap. Kolejne wpiszemy po prostu do Wieloletniej Prognozy Finansowej — mówiła radna Halina Sałata (PiS).

Ostatecznie, po długich dyskusjach, radni przyjęli program E+ (14 radnych było za, 2 przeciw, 8 wstrzymało się od głosu). Na nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej rajcy przyjęli także uchwałę o wyznaczeniu prezydentowi kierunków działań. Rezolucja zawiera trzy punkty: realizację programu E+, zaopatrzenie Elbląga w ciepło oraz rozwój i konserwację szlaków w Bażantarni.

— Zwoływanie sesji nadzwyczajnej, żeby na cztery miesiące przed wyborami wyznaczyć kierunki dla prezydenta, pozbawione jest sensu — mówił prezydent Wróblewski. — To tylko kiełbasa wyborcza. Tym bardziej, że działania we wszystkich tych obszarach już dawno podjąłem. Przypomnę tylko, że w 2015 roku radni również wytyczali mi kierunki działań i większość z nich została uchylona przez wojewodę, bo była niezgodna z prawem. Za pozostałe, które zrealizowałem, jak np. budowa wiaduktu na Zatorze czy torowiska w 12 Lutego, jestem teraz krytykowany przez radnych PiS. Nie widzę więc logiki.
as