Rusza remont szkół po powodzi

2018-07-26 15:37:54(ost. akt: 2018-07-26 15:41:34)
Podpisanie umowy z firmą Elzambud

Podpisanie umowy z firmą Elzambud

Autor zdjęcia: Anna Dawid

Osiem szkół i przedszkoli, które ucierpiały w wyniku ubiegłorocznej powodzi, przejdzie remont.
Prace rozpoczną się na dniach i mają zakończyć do 19 października tego roku. W czwartek (26.07) prezydent Elbląga Witold Wróblewski podpisał umowę z wykonawcą tego zadania, czyli firmą Elzambud.
Przedsięwzięcie będzie kosztowało ponad 1,7 mln zł.

Remontu po powodzi doczekały się szkoły podstawowe nr: 16 przy ul. Sadowej, 15 przy ul. Modlińskiej, nr 12 przy ul. Wojciecha Zajchowskiego, przedszkola nr 23 przy ul. płk. Stanisława Dąbka, nr 4 przy ul. Szczecińskiej oraz nr 29 przy ul. gen. Władysława Andersa.

Przejdzie go również Zespół Szkół Technicznych przy ul. Artura Grottgera w Elblągu oraz Gimnazjum Nr 6 przy ul. Rawskiej.

Starty, które we wrześniu ubiegłego roku wyrządziła rzeka Kumiela, wyceniono na 14 mln zł.
— Na usuwanie skutków powodzi otrzymaliśmy promesę z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w wysokości 1,4 mln zł z przeznaczeniem na remont tych placówek oświatowych. Przedsięwzięcie będzie kosztowało ponad 1,7 mln zł. Prace będą dotyczyły zabezpieczenia szkół przed kolejnymi zalaniami. Wykonana zostanie izolacja przeciwwilgociowa oraz przyłącza kanalizacyjne. To prace są potrzebne, by zabezpieczyć placówki przed podobnymi zdarzeniami — mówi Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.

Elzambud na wykonanie remontów ma czas do 19 października tego roku.
— Część obiektów już dobrze znamy. Kilkanaście lat temu wykonywaliśmy ich termomodernizację. Będzie więc okazja, aby sprawdzić, jak nasza praca przeszła próbę czasu — mówi Piotr Boryszewski, prezes Elzambud.

Powódź zdewastowała też biegnący wzdłuż Srebrnego Potoku czerwony szlak, jedną z ulubionych rekreacyjnych tras elblążan w Bażantarni. Od dziewięciu miesięcy wstępu broni tu szlaban. Trasa została wyłączony z użytkowania, ponieważ zagrażało to bezpieczeństwu spacerowiczów.

Odbudowę szlaku wyceniono na ponad 7,6 mln zł, a naprawa Mostku Elewów to koszt ok. 770 tys. zł. Dotacji na remont trasy nie przyznał wojewoda warmińsko-mazurski. Czerwony szlak w Bażantarni nadal czeka więc na renowację.
— Za to zadanie jest odpowiedzialna również spółka Wody Polskie, z którą prowadzimy rozmowy na temat remontu czerwonego szlaku — mówi prezydent Wróblewski.

Przypomnijmy. 18 września ubiegłego roku, wielogodzinna ulewa, która przeszła nad Elblągiem spowodowała wylanie rzeki Kumieli, zalanie wielu ulic oraz podtopienia budynków mieszkalnych. Woda w jednej chwili zniszczyła nie tylko dorobki życia wielu elblążan, ale także mieszkańców Pasłęka i powiatu braniewskiego. Przy usuwaniu skutków powodzi w Elblągu pracowało ok. 450 osób, w tym miejskie służby porządkowe, pracownicy ochrony cywilnej i zarządzania kryzysowego, żołnierze i sami elblążanie. Dzień po powodzi prezydent Elbląga powołał specjalną komisję, która zajęła się oszacowywaniem start po przejściu wielkiej wody, zarówno w mieniu prywatnym jak i komunalnym.
daw

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. allla #2544811 | 188.47.*.* 27 lip 2018 22:35

    A po co remontować gimnazjum nr 6 skoro to ostatni rok istnienia gimnaxjów

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz