W godzinę "W" zawyją syreny. Dzisiaj rocznica Powstania Warszawskiego

2018-08-01 10:38:25(ost. akt: 2018-08-01 10:46:34)

Autor zdjęcia: Archiwum GO

Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17. W środę (1.08) przed pomnikiem Żołnierzy Armii Krajowej, Polskiego Państwa Podziemnego, odbędą się miejskie obchody rocznicy wybuchu powstania.
Powstanie Warszawskie trwało od 1 sierpnia do 3 października 1944. Było wystąpieniem zbrojnym przeciwko okupującym Warszawę wojskom niemieckim, zorganizowanym przez Armię Krajową w ramach akcji „Burza”, połączone z ujawnieniem się i oficjalną działalnością najwyższych struktur Polskiego Państwa Podziemnego. Swoim maksymalnym zasięgiem objęło część lewobrzeżnych dzielnic miasta, niewielki obszar prawobrzeżnej Warszawy oraz Puszczę Kampinoską i Legionowo. Powstanie Warszawskie było wymierzone militarnie przeciw Niemcom, a politycznie przeciw Związkowi Radzieckiemu.

Bilans 63 dni walk był jednak tragiczny: w walkach zginęło ok. 200 tysięcy polskich żołnierzy i cywilów, w tym ok. 180 tys. warszawiaków. Ponad 800 tysięcy ludzi zostało bez dachu nad głową i wypędzono ich z miasta, które zostało dosłownie zrównane z ziemią. Wielokrotnie historycy i publicyści próbowali odpowiedzieć na pytanie, czy warto było wtedy łapać za broń i czy powstanie miało w ogóle sens?

— Pamiętając o Powstaniu Warszawskim powinniśmy świętować dwie daty: wybuch walk datowany na 1 sierpnia jako rocznicę wielkiego entuzjazmu, patriotyzmu i zrywu zbrojnego, oraz 2 października jako dzień zadumy i datę tragiczną dla Polski (....) Dziś nie jest ważne by mówić, czy warto było wtedy łapać za broń. Ważne jest za to, by w kontekście tej hekatomby i strat, które ponieśliśmy mówić głośno "nigdy więcej wojny" — mówił w ubiegłym roku historyk Piotr Imiołczyk, podczas uroczystości upamiętniających zakończenie Powstania Warszawskiego.

W tym roku w Elblągu pamięć o powstańcach ożyje na nowo. O godzinie 17 przed pomnikiem Żołnierzy Armii Krajowej, Polskiego Państwa Podziemnego, przy ul. gen. Stefana Grota-Roweckiego, odbędą się miejskie obchody 74. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. W "godzinę W" tradycyjnie zawyją syreny, zaplanowano okolicznościowe przemówienia, apel pamięci i salwę honorową. Pod pomnikiem zostaną także złożone wieńce i kwiaty. Władze miasta zachęcają wszystkich elblążan do wzięcia udziału w uroczystościach.

Jednocześnie, w godzinach od 17 do 18 wystąpią utrudnienia w ruchu drogowym. Przystanek autobusowy przy ul. gen. Grota – Roweckiego będzie nieczynny. Autobusy linii nr 13, 15 i 16 pojadą objazdem: linia nr 13, w kierunku dworca – przez ul. Nowowiejską, 12 Lutego do ul. Hetmańskiej i dalej po stałej trasie; linia nr 15, w kierunku ul. Dębowej – od Grobli Św. Jerzego przez ul. Traugutta, Nowowiejską, 12 Lutego do ul. Hetmańskiej i dalej po stałej trasie; linia nr 16, w kierunku ul. Ogólnej - od Grobli Św. Jerzego przez ul. Traugutta, Nowowiejską do ul. płk Dąbka i dalej po stałej trasie.
as

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. tatus505 #2547287 | 178.235.*.* 1 sie 2018 12:30

    Powstańczy zew Kiedy się wypełniła w młodych sercach gorycz i coraz cięższe były hitlerowskie kajdany 1 sierpnia wybuchło powstanie w godzinę W za kraj kochany. Heroiczna to była walka lecz miłość do Ojczyzny tkwiła sercach przebogata nie było broni szli na pewną śmierć tonęli we własnej krwi nie w czerwonych kwiatach choć maki na polskiej ziemi kwitły jeszcze obficie łzy matek obmywały im rany za ojczyznę oddawali swe życie. Wiązki granatów butelki z benzyną chwyciły młode ręce nie było broni duch walki był wielki odważne młode serca biły jak werble i usta śpiewały hej chłopcy bagnet na broń ze znakiem krzyża szli do walki ze słowem boże nas chroń. Chłopcy dziewczęta szły do walki płonęły barykady lśniły na czapkach lilijki harcerskie od nocy po świt blady walczyło najmłodsze pokolenie a krew płynęła jak Polska Wisła i tyko krzyże znaczyły drogę lecz euforia waki nie prysła. Zionęły fetorem odkryte kanały jedyna droga odwrotu szły Szare Szeregi w śmierdzącym fetorze Praga Żoliborz Mokotów śmierć była ich siostrą i rany wielkie ostatnia to była droga płynęły cicho słowa pieśni Warszawo ma i słowa modlitwy do boga. Za Wisłą stała biernie patrząc ruska czerwona zaraza cóż pozostała tylko modlitwa w spalonych kościołach przy ołtarzach i matek szloch przy synach poległych wznoszących do boga ręce płonęła Warszawa jak pochodnia z bólu pękało serce. Padło powstanie w nierównej walce las krzyży znaczył drogi ojczyzny pochylmy głowy na tymi co polegli do dziś nosimy wszyscy w sercu blizny minęły lata okryte chwałą mamy spokojne dni i noce a nad poległymi synami powstania Biało czerwona na wietrze łopoce. Henryk Siwakowski Elbląg 30.07.2018.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. a ja to lach #2547211 | 79.124.*.* 1 sie 2018 11:08

    dzieci na barykadach walczyły o to ,żeby biskupom żyło się lepiej teraz niż w czasach komuny

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)