Na ulicy Mazurskiej działa już nowa przepompownia ścieków

2018-08-21 14:36:16(ost. akt: 2018-08-21 14:50:18)

Autor zdjęcia: Aleksandra Szymańska

3,7 mln zł kosztowała przebudowa starej przepompowni ścieków na ul. Mazurskiej. Nowa posiada m.in. własny agregat prądotwórczy i wysokiej klasy urządzenia czyszczące i odbiera ok. 30 procent nieczystości z całej ilości ścieków dopływających na elbląską oczyszczalnię.
Od kilku lat działki na elbląskiej Modrzewinie zostają zagospodarowane przez nowych inwestorów. Powstają tu fabryki i zakłady produkcyjne. Jednocześnie pojawił się problem z odbiorem zwiększonej ilości ścieków z tych terenów.

Do tej pory trafiały one do oczyszczalni w dość prowizoryczny sposób, poprzez przepompownię ścieków jednostki wojskowej, która znajduje się na Modrzewinie. To jednak nie rozwiązywało problemu. W 2016 roku podjęto decyzję o modernizacji przepompowni Elbląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji na ul. Mazurskiej. Inwestycja trwała dwa lata i pochłonęła 3,7 mln zł.

— Prace wykonaliśmy w całości ze środków własnych. Z tych pieniędzy około 600 tys. zł. kosztował sam kanał od ul. Kwiatkowskiego do Mazurskiej, który przejął całość ścieków z dzielnicy Modrzewina — mówi Andrzej Kurkiewicz, dyrektor EPWiK.

Nowa przepompownia, określana jako P8, to druga co do wielkości przepompownia ścieków sanitarnych w mieście: dostarcza ok. 30 proc. całej ilości ścieków dopływających na elbląska oczyszczalnię i obsługuje dzielnice Zawada, Nad Jarem i Modrzewina. Jej wydajność nominalna wynosi 500l ścieków/s tj. 1800m3 zanieczyszczeń/h. I posiada jeszcze dużą rezerwę ilościową.

— Taki był zamysł tej inwestycji. Na Modrzewinie Południe powoli kończą się nam tereny inwestycyjne i trzeba pomyśleć by pod tym kątem uruchomić także północ tej dzielnicy. Gdybyśmy zbudowali tę przepompownię na taką ilość ścieków, jaka jest dzisiaj, to podejrzewam, że za jakiś czas trzeba by ją było znowu rozbudowywać. A tak problem mamy rozwiązany — mówi Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.

Za modernizację przepompowni odpowiada konsorcjum firm z Gdańska i Elbląga.
— Trudność tej inwestycji polegała na tym, że ścieki musiały być pompowane bez przerwy, więc stara pompownia działała dopóty, dopóki nie została przetestowana i sprawdzona nowa. Przez kilka miesięcy obie pompownie były eksploatowane równolegle — dodaje Andrzej Kurkiewicz.

Główne efekty, które dała inwestycja, to wzrost wydajności i poprawa niezawodności obiektu. Nowa pompownia została wyposażona w urządzenia i instalacje wysokiej jakości, posiada również własną elektrownię z agregatem prądotwórczym. I tak, w przypadku zaniku zasilania sieciowego, w pompowni samoczynnie włącza się agregat i praca całej instalacji jest podtrzymana.

— Ograniczyliśmy także nieprzyjemne zapachy, bo stara przepompownia miała kratę, na której zatrzymywane były grube zanieczyszczenia ze ścieków, które były gromadzone i okresowo przewożone na oczyszczalnię. Natomiast nowa pompownia została wyposażona w rozdrabniarkę, która rozkawałkowuje grube zanieczyszczenia i one wraz ze ściekami trafiają na oczyszczalnię i tam z kratki są poddawane dalszej obróbce. Przy okazji całej inwestycji został także uporządkowany teren, pojawiło się nowe ogrodzenie i nasadzenia zieleni — cieszy się dyrektor Kurkiewicz.

EPWiK przygotowuje się także do kolejnego, ogromnego zadania, jakim jest modernizacja oczyszczalni ścieków na ul. Mazurskiej. W tym roku mija 31 lat pracy tego obiektu i wprawdzie oczyszczalnia spełnia wszystkie wymagania technologiczne, ale stan techniczny obiektu, a zwłaszcza konstrukcji betonowych, żelbetowych i instalacji stalowych, jest zły. Niski poziom jakości wykonania obiektu, agresywność ścieków oraz czas zrobiły swoje. Dlatego oczyszczalnia wymaga kompleksowej naprawy, którą wyceniono na ok. 106 mln zł. Na to zadanie udało się już pozyskać dofinansowanie z UE w wysokości 56 mln zł. Drugą połowę środków spółka wniosła jako wkład z niskooprocentowanej pożyczki.

We wrześniu EPWiK ogłosi przetarg na modernizację oczyszczalni.
— Sądzę, że najpóźniej w listopadzie zostanie on rozstrzygnięty — kończy dyrektor Kurkiewicz.
as

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. EWA #2560527 | 188.112.*.* 22 sie 2018 07:40

    Ciekawe dlaczego Pan Prezydent czy też jego urzędnicy nie zainteresują się tym, że mieszkańcy Zawady żyją w smrodzie g.... na prawdopodobnie z tego miejsca już od kilku miesięcy.

    odpowiedz na ten komentarz