W Pasłęku, jak w uzdrowisku. Dzisiaj otwarto tężnię solankową [zdjęcia]
2018-08-29 15:02:01(ost. akt: 2018-08-29 16:39:56)
W Parku Ekologicznym im. Stanisława Pankalli w Pasłęku powstała tężnia solankowa. Bogata w jod, brom, wapń, magnez, potas, czy sód lecznicza mgiełka wykorzystywana będzie w leczeniu, między innymi górnych dróg oddechowych.
Tężnia solankowa została oddana do użytku w środę (29.08). Jednorazowo może z niej skorzystać 20 osób.
— Przyszedłem tu dziś troszkę posiedzieć w tym miłym chłodzie i powdychać to dobroczynne powietrze. Mam mnóstwo schorzeń: prościej byłoby wyliczyć te, których nie mam — śmieje się pan Henryk, pasłęczanin. — Na razie czuję od tej tężni taką przyjemną wilgoć. Ładnie pachnie: trochę takim morskim powietrzem i nasiąkniętym wodą, świeżym drewnem. Lżej mi się dzięki temu oddycha.
Tężnie solankowe, inaczej gradiernie, to znana od wielu lat forma haloterapii. Powietrze wokół tężni w wyniku parowania solanki tworzy swoisty mikroklimat zbliżony do klimatu, którym możemy cieszyć się nad morzem. Minerały w nim zawarte wspomagają odbudowę i regenerację błony śluzowej górnych dróg oddechowych.
Działają także stymulująco na pracę układu odpornościowego. Bogata w w cenne mikroelementy, takie jak jod, brom, wapń, magnez, potas, czy sód lecznicza mgiełka wykorzystywana jest w profilaktyce i leczeniu, między innymi zapalenia zatok, nadciśnienia tętniczego, czy nerwicy.
Pasłęcka tężnia solankowa działa w tzw. systemie zamkniętym.
— Do plastikowego zbiornika w ziemi wlaliśmy 800 litów naturalnej solanki sprowadzonej aż z południa Polski, która znana jest ze swoich leczniczych właściwości. Stąd pompa tłoczy ją podziemną rurą i kieruje do tężni, która została zbudowana z drzewa iglastego i gałązek brzozowych i urządzeń do pompowania solanki — mówi pracownik pasłęckiego MOSiR-u, który jest administratorem parku.
— Do plastikowego zbiornika w ziemi wlaliśmy 800 litów naturalnej solanki sprowadzonej aż z południa Polski, która znana jest ze swoich leczniczych właściwości. Stąd pompa tłoczy ją podziemną rurą i kieruje do tężni, która została zbudowana z drzewa iglastego i gałązek brzozowych i urządzeń do pompowania solanki — mówi pracownik pasłęckiego MOSiR-u, który jest administratorem parku.
Drewniane wnętrze tężni zostało zaś wypełnione starannie dobranymi gałęziami tarniny, które ułożono kaskadowo. W nich znajduje się zraszająca instalacja hydrauliczna, rozprowadzająca odpowiednio dobraną solankę. W ten sposób w tężni wytwarza się aerozol bogaty w gamę cennych mikroelementów. Godzinna terapia w tężni solankowej to dawka jodu, która odpowiada trzem dniom spędzonym nad morzem. Tego rodzaju wzbogacone powietrze jest szczególnie wskazane dla osób w czasie rekonwalescencji po ostrej chorobie, dla palaczy, osób pracujących w znacznym zapyleniu i wysokiej temperaturze. Pozytywny wpływ odczują również osoby na co dzień pracujące głosem.
Z dobroczynnych właściwości tężni solankowej każdy będzie mógł skorzystać za darmo. Inwestycja kosztowała 50 tys. zł. Władze Pasłęka podkreślają, że doskonale wpisuje się ona w ideę Parku Ekologicznego, który jest świetnym miejscem do rekreacji.
as
as
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Anty lewak #2567294 | 109.241.*.* 29 sie 2018 20:10
I weź tu czlowieku się nie w.....j na naszych nierobów.
odpowiedz na ten komentarz