Niezwykłe podobieństwo. Nauczyciel z Elbląga w konkursie na sobowtóra marszałka Piłsudskiego

2018-09-11 14:05:26(ost. akt: 2018-09-11 14:53:55)

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Ogromne wąsy to jego zna rozpoznawczy. A kiedy ubierze mundur i nałoży na głowę maciejówkę podobieństwo jest bezsprzeczne - kubek w kubek marszałek Józef Piłsudski. Piotr Lichociński z Elbląga bierze udział w konkursie na najbardziej kreatywne zdjęcie wystylizowane na podobieństwo wodza narodu polskiego.
Piotr Lichociński na co dzień pracuje jako nauczyciel wychowania fizycznego w Zespole Szkół Techniczno-Informatycznych przy ul. Rycerskiej w Elblągu. Ale od święta, dosłownie i w przenośni, jego pasją jest wcielanie się w rolę marszałka Józefa Piłsudskiego. To właśnie on, przez trzy lata z rzędu, odgrywał rolę wodza narodu polskiego podczas miejskich obchodów święta niepodległości 11 listopada.

Wszystko zaczęło się przez przypadek.
— To podobieństwo do marszałka zauważył tak na większą skalę Piotr Imiołczyk, który jest inicjatorem Międzyszkolnego Koła Historycznego. Jakieś sześć lat temu namówił mnie po raz pierwszy, bym wcielił się rolę Józefa Piłsudskiego w jednej z inscenizacji historycznych, które wtedy przygotowywał z elbląską młodzieżą. Śmiałem się, że ta propozycja przyszła trochę zbyt późno, bo akurat skróciłem wtedy wąsy — opowiada pan Piotr.

Tak zaczęła się przygoda pana Piotra z rolą marszałka Piłsudskiego.
— Kiedy brałem udział w miejskich obchodach święta niepodległości, to po raz pierwszy usłyszałem tak wiele komplementów od zwykłych elblążan. Może bardziej podobny do marszałka ode mnie był aktor Janusz Zakrzeński, nieodżałowany odtwórca roli Piłsudskiego do 2009 roku podczas ogólnopolskich inscenizacji święta niepodległości, ale i ja słyszałem głosy, że lepszego Piłsudskiego ode mnie elblążanie nie widzieli. To było bardzo miłe — mówi pan Piotr.

Do dzisiaj, mimo że bez charakterystycznej maciejówki i munduru, za panem Piotrem zdarza się niektórym krzyknąć "czołem, marszałku!".
— A gdzieżbym się obrażał. Duma mnie wtedy rozpiera. Od czerwca, w każdym roku, zaczynam także zapuszczać wąsy, tak by na 11 listopada osiągnęły odpowiednią długość. To taki mój hołd dla marszałka i święta, które od 100 lat sławi wolność naszego narodu — mówi elblążanin.

Niezwykłe podobieństwo do marszałka pan Piotr postanowił wykorzystać, biorąc udział w plebiscycie, zorganizowanym przez miasto Sulejówek, na najbardziej kreatywne zdjęcie przedstawiającego postać wystylizowaną na podobieństwo marszałka Józefa Piłsudskiego. Pomysł nie jest przypadkowy, bo to właśnie w Sulejówku znajdował się ukochany dworek marszałka Milusin, zamieniony dziś na muzeum ku czci wodza narodu. Konkurs zbiegł się także z obchodami 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.

— Udział w tym plebiscycie to był pomysł mojej córki Karoliny, aktorki Teatru Pijana Sypialnia, bo sam chyba bym nie miał śmiałości się zgłosić. Nieoceniona okazała się także pomoc Piotrka Imiołczyka, który wypożyczył mi mundur, płaszcz i czapkę oraz zrobił mi całą serię zdjęć w różnych ujęciach. Ostatecznie o tym jednym, które wysłaliśmy na konkurs, zadecydowała moja córka — mówi pan Piotr.

Karolina Lichocińska wybrała zdjęcie, na którym jej ojciec stoi na tle stylizowanych, starych drzwi, opierając się na szabli i patrzy w dal w głębokim zamyśleniu, jakby dumając nad losem nowo odrodzonej Ojczyzny. W jakim kierunku pójdzie? Czy podniesie się z kolan po 123 latach uciemiężenia i niewoli? Co da swoim synom i córkom?

— To także Karolina wymyśliła podpis do tej fotki: "... I patrzeć dalej niż się widzi". Myślę, że to bardzo dobra i trafna sentencja, wszak marszałek Piłsudski był wizjonerem, twórcą śmiałych planów i idei dotyczących przyszłości naszego kraju. Powiem szczerze, że podoba mi się też klimat tego zdjęcia i jego kolory: seledynowe drzwi pięknie komponują się z grubą, ciemną wełną płaszcza i złotym błyskiem szabli. Nad wszystkim unosi się jakaś chmura nostalgii — mówi Piotr Lichociński.

Każdy może wesprzeć pana Piotra i zagłosować na elblążanina w sulejowskim plebiscycie. Głosowanie wstępne służące wyborowi nominacji ruszyło 1 kwietnia i potrwa jeszcze do 15 października. Oddawanie głosów odbywa się za pomocą przycisków serduszko na stronie internetowej www.szukamymarszalka.pl. Takich serduszek pan Piotr zebrał już ponad 600. Ale uwaga! Na tym etapie zebrane polubienia są jedynie sugestią dla organizatora konkursu. Po 15 października ze wszystkich nadesłanych zgłoszeń zostanie wyłonionych 21 zdjęć, które w okresie od 17 października do 5 listopada będą podlegały kolejnej, finalnej już ocenie.

Konkurs wygrywają zdjęcia trzech osób, które w tym okresie zdobędą najwięcej polubień.
— Może uda się wygrać, a wtedy, kto wie, może otworzą się dla mnie drzwi do większej kariery? — śmieje się pan Piotr.
as

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Absolwentka #2581142 | 37.47.*.* 15 wrz 2018 20:29

    Wspaniały człowiek ! Świetny pedagog

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Absolwentka #2578817 | 78.88.*.* 12 wrz 2018 15:15

    Gratulacje Panie Piotrze. Życzę wygranej :) Trzymam mocno kciuki :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Zofia 87 lat #2578626 | 94.254.*.* 12 wrz 2018 12:14

    Oczu nie macie?.Zamiast robić cyrk z sobowtórem więcej prawdy o Piłsudskim.Od PPS do Berezy Kartuskiej.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  4. Mirek #2578497 | 81.190.*.* 12 wrz 2018 09:22

    Charlie Chaplin w konkursie na swojego sobowtóra zajął 3 miejsce, więc.....

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  5. tb #2578241 | 79.186.*.* 11 wrz 2018 21:06

    Jest najlepszy

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz