To już pewne. Będzie rondo Ofiar Birczy
2018-09-14 11:22:42(ost. akt: 2018-09-14 11:27:04)
W czerwcu elbląscy radni zadecydowali, że rondo na zbiegu ulic Niepodległości i Legionów będzie nosiło nazwę "Ofiar Birczy". Pomysł ten poparł także wojewoda Artur Chojecki. W ubiegły wtorek (11.09) uchwała ukazała się już w Dzienniku Urzędowym województwa.
Nazwa Rondo Ofiar Birczy była drugą propozycją zgłoszoną przez grupę mieszkańców, chcących upamiętnić ofiary ludobójstwa na Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej w czasie II wojny światowej (początkowo miało to być rondo Ofiar Ludobójstwa UPA). Intencją wnioskodawców było również upamiętnienie bohaterskich żołnierzy, którzy z odwagą bronili miejscowości Bircza (dzisiejsze woj. podkarpackie), w latach 1944-47. Kilkudziesięciu z nich zginęło wtedy w obronie ojczyzny.
— Nie kierujemy swojego wniosku przeciwko innym osobom, lecz chcemy złożyć hołd swoim bliskim i bohaterom — mówił wtedy Jacek Boki, jeden z inicjatorów wniosku.
Podczas czerwcowej sesji część radnych miała jednak wątpliwości, czy przyjąć uchwałę o nadaniu nazwy Ofiar Birczy nowemu rondu. Proponowano m.in., by w zamian przygotować tablicę, która będzie honorowała wszystkich Polaków pomordowanych w wyniku rzezi wołyńskiej.
Podczas czerwcowej sesji część radnych miała jednak wątpliwości, czy przyjąć uchwałę o nadaniu nazwy Ofiar Birczy nowemu rondu. Proponowano m.in., by w zamian przygotować tablicę, która będzie honorowała wszystkich Polaków pomordowanych w wyniku rzezi wołyńskiej.
— Uważam, że Bircza to swoisty symbol dla tych wszystkich miejsc, gdzie do takich tragicznych wydarzeń na Wołyniu dochodziło. Traktujmy nazwę Bircza symbolicznie — apelował wtedy radny Paweł Fedorczyk (PiS).
Ostatecznie w głosowaniu 17 radnych było za, jeden przeciw, a siedmiu wstrzymało się od głosu.
Ostatecznie w głosowaniu 17 radnych było za, jeden przeciw, a siedmiu wstrzymało się od głosu.
Na sali sesyjnej byli wtedy obecni także ostatni, żyjący świadkowie mordu wołyńskiego.
— Jestem szczęśliwy, że doczekałem dnia, kiedy Rada zgodziła się na naszą propozycję i nadała rondu nazwę Ofiar Birczy. Dla nas to ważne, bo w ten sposób pamięć o tych wydarzeniach nie zginie. To także ogromna rzecz dla nas, wołyniaków, którzy tutaj, w Elblągu, od nowa budowaliśmy swoje życie i dzieje wcześniej pisane krwią i łzami — podkreślał wtedy elblążanin Witold Grodziewicz (92 l.).
— Jestem szczęśliwy, że doczekałem dnia, kiedy Rada zgodziła się na naszą propozycję i nadała rondu nazwę Ofiar Birczy. Dla nas to ważne, bo w ten sposób pamięć o tych wydarzeniach nie zginie. To także ogromna rzecz dla nas, wołyniaków, którzy tutaj, w Elblągu, od nowa budowaliśmy swoje życie i dzieje wcześniej pisane krwią i łzami — podkreślał wtedy elblążanin Witold Grodziewicz (92 l.).
Decyzję elbląskich radnych poparł także wojewoda Artur Chojecki. W ubiegły wtorek (11.09) uchwała ukazała się już w Dzienniku Urzędowym Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Uchwała wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w DU.
Rondo Ofiar Birczy to kolejny wyjątek od zapisu w zarządzeniu prezydenta Elbląga, w którym wskazano, że ronda powinny nosić nazwy miast partnerskich. Poprzednio radni odstąpili od tej zasady w przypadku ronda im. Żołnierzy Wyklętych oraz ronda NSZZ Solidarność.
as
Rondo Ofiar Birczy to kolejny wyjątek od zapisu w zarządzeniu prezydenta Elbląga, w którym wskazano, że ronda powinny nosić nazwy miast partnerskich. Poprzednio radni odstąpili od tej zasady w przypadku ronda im. Żołnierzy Wyklętych oraz ronda NSZZ Solidarność.
as
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez