Oddział ratunkowy po remoncie: więcej miejsc, nowy sprzęt i segregacja pacjentów

2018-09-26 15:16:23(ost. akt: 2018-09-26 15:20:09)
Przemysław Sanecki, ratownik medyczny prezentuje SOR po remoncie

Przemysław Sanecki, ratownik medyczny prezentuje SOR po remoncie

Autor zdjęcia: Anna Dawid

Więcej miejsc na salach obserwacyjnej i intensywnej terapii, najnowocześniejszy sprzęt oraz tzw. system traige, czyli wstępnej segregacji pacjentów: tak po rocznym remoncie prezentuje się odział ratunkowy szpitala wojewódzkiego.
W środę po rocznym remoncie uroczyście otwarto Szpitalny Oddział Ratunkowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu. Na oddziale zaszło wiele zmian, a wszystkie one mają usprawnić pracę lekarzy i ratowników oraz pomóc pacjentom w powrocie do zdrowia. Trafiają tu oni nie tylko z terenu Elbląga, powiatów elbląskiego i braniewskiego, Mierzei Wiślanej, ale także z kilku innych powiatów województwa warmińsko-mazurskiego.

— Jesteśmy lokalnym centrum urazowym, mimo, że faktycznie takiego statusu nie posiadamy. Zaopatrujemy pacjentów w ciężkim stanie, z urazami, także po wypadkach komunikacyjnych — mówi lek. Paweł Dziurzynski, koordynator SOR.

Miesięcznie odział udziela pomocy około aż 170 osobo w najcięższym stanie. Porad chirurgicznych jest w takim samym czasie około tysiąca.
— Prace przy remoncie oddziału trwały około rok, ale oczywiście była też wcześniejsza, dłuższa faza przygotowań. Koszt łączny inwestycji to ponad 10 milionów złotych. Pieniądze pochodzą z Unii Europejskiej, Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie, są to również środki własne szpitala — mówi Elżbieta Gelert, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu.

Co konkretnie się zmieni? Sala obserwacyjna SOR liczy teraz nie cztery, a dziesięć łóżek.
—Trafiają na nią pacjenci, którzy nie wymagają interwencji, tacy, którzy potencjalnie, jeszcze tego samego dnia będą mogli opuścić szpital. Jest też sala tzw. wstępnej intensywnej terapii. Są na niej pacjenci, którzy potrzebują respiratora, podawania leków w pompach, intensywnej opieki. To taki mały OIOM. Powiększył się on o jedno łóżko. Bywało, że pacjenci musieli oczekiwać na korytarzu. Teraz te dziesięć łóżek zapewni nam i pacjentom większy komfort. Będziemy mogli ich położyć i obserwować. Mamy również nowy sprzęt, m.in.: monitory, EKG, urządzenie do sterylizacji pomieszczeń, pompy infuzyjne, urządzenie "LUKAS", które pomaga nam przy reanimacji — wyjaśnia Przemysław Sanecki, ratownik medyczny.

Pierwsi pacjenci będą już mogli być przyjęci na SOR w ten piątek. Przedtem na oddziale ma się odbyć próba systemu medycznego oraz nowego sprzętu. Zmienia się jeszcze jedna, ważna dla pacjentów rzecz. Na SOR obowiązywał będzie system triage, czyli segregacja pacjentów.

— Na sali triagowej będzie ratownik bądź pielęgniarka, którzy zadysponują zespoły ratownictwa medycznego, które przyjadą oraz pacjentów na poszczególne obszary SOR: ostry, obserwacyjny lub ambulatorium chirurgiczne — mówi Przemysław Sanecki.

Jak zapowiada Elżbieta Gelert zwiększy się także obsada SOR.
— Przede wszystkim o ratowników medycznych i kilka pielęgniarek. Będzie też na oddziale trzecie łóżko o wzmożonym nadzorze nad pacjentem w stanie ciężkim, jest więc potrzeba stałego pobytu anestezjologa na SOR — mówi dyrektor Gelert.

W uroczystym otwarciu SOR uczestniczył m.in. Janusz Cieszyński, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.
— Dzisiaj mamy podwójną okazję do spotkania: podpiszemy też umowę na dofinansowanie zakupu sprzętu do ratowania dzieci, także na tym szpitalnym oddziale ratunkowym. Mam nadzieję, na dalszą, równie dobrą współpracę — powiedział Janusz Cieszyński.
daw


Źródło: Dziennik Elbląski