Pokażą całe piękno tańca. Baltic Cup startuje w piątek

Międzynarodowy Festiwal Tańca „Baltic Cup” po raz pierwszy zorganizowany został w Elblągu w 2000 r. Od tego czasu rozwija się, przybywa zawodników i towarzyszą mu turnieje rangi mistrzostw, a od dziesięciu lat pary tańczą do muzyki granej na żywo przez 30-osobową Orkiestrę Filharmonii z Grodna z towarzyszeniem wokalistów. Dzisiaj jest jednym z największych międzynarodowych festiwali tanecznych w naszym kraju, na który przyjeżdżają pary stanowiące europejską czołówkę oraz tancerze z kilkunastu krajów europejskich.

Sporą pracę podczas festiwalu w Elblągu mają do wykonania sędziowie. Na turnieju, podczas którego rozgrywane są zawody rangi WDSF, czyli Światowej Federacji Tańca Sportowego, tancerzy musi oceniać określona liczba sędziów z różnych krajów. W tym roku wielu jurorów przyjedzie na „Baltic Cup” po raz pierwszy.

— „Baltic Cup” wciąż zyskuje na znaczeniu w tanecznym świecie, o czym świadczy fakt, że przy okazji jego organizacji po raz trzeci otrzymujemy prawo przeprowadzenia Otwartych Mistrzostw Polski, a w tym roku zaproponowano nam organizację także mistrzostw świata par seniorskich i Grand Prix Europy par dziecięcych — mówi Antoni Czyżyk, dyrektor Centrum Spotkań Europejskich Światowid, które jest organizatorem elbląskiego festiwalu. — Jako sędzia taneczny jestem na wielu turniejach w kraju i za granicą. Obserwuję, jak takie turnieje organizują inni i przyznam, że nie miałem żadnego problemu ze znalezieniem sędziów i namówieniem ich do przyjazdu do Elbląga — dodaje.

Podczas festiwalu publiczność będzie mogła podziwiać w akcji zarówno młodych, jak i dorosłych tancerzy. W hali sportowo-widowiskowej przy al. Grunwaldzkiej 135 swoje taneczne umiejętności zaprezentuje blisko 300 par, co daje około 500 startów, ponieważ niektórzy uczestnicy rywalizują w kilku kategoriach. Wśród zgłoszonych tancerzy są pary z całej Polski oraz z 18 krajów świata, w tym m.in. z Kanady, Stanów Zjednoczonych, Izraela, Japonii, Hiszpanii czy Włoch. Z Elbląskiego Klubu Tańca „Jantar” wystartuje około 30 par.

— Taniec to nie tylko ciało, kroki i układy, ale przede wszystkim głowa — podkreśla Antoni Czyżyk, który jest także trenerem i sędzią tanecznym. — Podczas godzin ćwiczeń tancerze uczą się rozumieć taniec i partnera, panować nad sobą w stresowych sytuacjach, a na pokazanie tego, czego się nauczyli, mają tylko kilka minut. Emocje w tańcu towarzyszą zarówno tancerzom, którzy walczą o najwyższą stawkę, jak i publiczności, która wspólnie z nimi je przeżywa.

Podczas festiwalu odbywają się dwa prestiżowe rankingowe turnieje: WDSF World Open Latin i WDSF World Open Standard. W niedzielę (godz. 13) zostaną rozegrane mistrzostwa świata WDSF par senior II latin.
— To kategoria, w której w parze jeden z tancerzy musi mieć co najmniej 40 lat, a drugi co najmniej 45 lat — wyjaśniają organizatorzy. — Z Polski wystartuje pięć par, w tym utytułowani tancerze z Elbląskiego Klubu Tańca „Jantar”.
W piątek zmagania tancerzy w elbląskiej hali będą się odbywały od godz. 14.30, w sobotę od godz. 9.30, a w niedzielę od godz. 10. Bilety można także zarezerwować i kupić on-line na stronie www.balticcup.pl. Dostępne będą także podczas festiwalu w kasie hali przy al. Grunwaldzkiej.
red

Organizator MFT „Baltic Cup”: Centrum Spotkań Europejskich „Światowid” w Elblągu; współorganizatorzy: Światowa Federacja Tańca Sportowego, Federacja Tańca Sportowego i Stowarzyszenie „Jantar”
Patronat honorowy: Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego; Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
Festiwal realizowany jest ze środków Województwa Warmińsko-Mazurskiego, przy współudziale finansowym samorządu Miasta Elbląga oraz ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki. MFT "Baltic Cup" dofinansowany został także w ramach Funduszu Społecznego Grupy Żywiec.