"Konwój wstydu" Platformy Obywatelskiej w Elblągu
2018-10-15 13:42:47(ost. akt: 2018-10-15 16:06:07)
W poniedziałek (15.10), około południa, do Elbląga dotarł mobilny bilbord z wizerunkiem premiera Tadeusza Morawieckiego. To akcja "Konwój wstydu" organizowana przez Platformę Obywatelską.
Jak zapowiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej senator Jerzy Wcisła (PO), mobilne bilbordy w ramach akcji "Konwój wstydu" będą jeździły po miastach województwa warmińsko-mazurskiego dwa dni: poniedziałek i piątek.
Na billboardach prezentowane są twarze polityków Prawa i Sprawiedliwości. Tym razem "na tapecie" znalazł się premier Mateusz Morawiecki.
— Akcję "Konwój wstydu" poświęciliśmy tym razem premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Chcemy powiedzieć o kłamstwach premiera. Nie jest to element kampanii wyborczej, ale jeżeli premier Polski notorycznie kłamie, to trzeba o tym mówić. Nie jest to też element kampanii negatywnej, ponieważ my posługujemy się cytatami Mateusza Morawieckiego — mówił Jerzy Wcisła podczas konferencji prasowej.
Jak twierdzi senator Wcisła, akcja ma pokazać, jak łatwo dzisiaj Polaków oszukać.
— Politycy mogą pokazywać oficjalnie, publicznie, przy kamerach jedną swoją twarz, a później, gdy nie wiedzą, że kamery i mikrofony są włączone, to "wychodzi" ich druga twarz. Mam nadzieję, że ludzie zobaczą te bilbordy, że przeczytają o tym w mediach, że nastąpi refleksja — mówił senator.
— Politycy mogą pokazywać oficjalnie, publicznie, przy kamerach jedną swoją twarz, a później, gdy nie wiedzą, że kamery i mikrofony są włączone, to "wychodzi" ich druga twarz. Mam nadzieję, że ludzie zobaczą te bilbordy, że przeczytają o tym w mediach, że nastąpi refleksja — mówił senator.
— Jedynym kłamstwem, które doczekało się sprostowania to to, gdy premier Morawiecki mówił, że za czasów poprzednich rządów koalicji nie budowano dróg i mostów. Jednak jakoś po Polsce jeździ: 1200 km dróg ekspresowych, 3 tys. mostów. Premier udaje, że tego nie widzi? Kłamstwo zostało sprostowane, ale tylko dlatego, że w trybie wyborczym nakazał to sąd — mówił senator Wcisła.
Senator odniósł się również do przekopu przez Mierzeję Wiślaną.
— Nie można rozpocząć budowy, gdy nie ma wykonawcy inwestycji, jeżeli nie ma decyzji środowiskowej. Ja łopatę na Mierzei Wiślanej wbiłem w 2006 r. i ta łopata jeszcze tam stoi. Też mogę powiedzieć, że to ja rozpocząłem budowę — mówił Jerzy Wcisła.
— Nie można rozpocząć budowy, gdy nie ma wykonawcy inwestycji, jeżeli nie ma decyzji środowiskowej. Ja łopatę na Mierzei Wiślanej wbiłem w 2006 r. i ta łopata jeszcze tam stoi. Też mogę powiedzieć, że to ja rozpocząłem budowę — mówił Jerzy Wcisła.
Ogólnopolska akcja Platformy Obywatelskiej "Konwój wstydu" ma potrwać do piątku 19 października.
daw
daw
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
ja #2602702 | 109.241.*.* 15 paź 2018 20:08
To oni to konwój wstydu: Nitras, Furgo, Schetyna, Brejza, OFE, wiek emerytalny, VAT
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
ewa #2602541 | 185.25.*.* 15 paź 2018 17:07
Waszkonwoj wstydu ,skandali ,złodziejstwa,rabunku,zdrady ,trwa nadal -WON !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
Akcjat4 #2602540 | 109.241.*.* 15 paź 2018 17:05
Oby już poszedł na bezrobocie! Wyślijmy go na zieloną trawkę.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz