Oskarżony o kradzież prądu. Groziło mu niebezpieczeństwo

2018-11-07 12:57:32(ost. akt: 2018-11-07 13:03:52)

Autor zdjęcia: Komenda Miejska Policji w Elblągu

Pracownicy firmy energetycznej poinformowali policjantów o ujawnionej kradzieży energii elektrycznej w dwóch domach na terenie Gronowa Elbląskiego. Za taki czyn grozi kara nawet do pięciu lat więzienia.
W jednym przypadku o kradzież podejrzewany jest 55-letni mężczyzna.
— Przewody elektryczne w domu na terenie gminy Gronowo Elbląskie były prowizorycznie podłączone — informuje kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. — Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą ustalili, że prąd faktycznie pobierany jest nielegalnie. Co więcej, ustalili także, że łatwo w tym przypadku mogło dojść do pożaru z uwagi na zwarcie w „instalacji elektrycznej”.

Jak ustalili pracownicy firmy energetycznej, część instalacji w domu była podłączona do linii zasilającej poza licznikiem.
— Był tam utworzony tzw. pająk. Tak określany jest typ przyłącza, gdzie wszystkie nielegalne przewody idą na zewnątrz przy liczniku energii — wyjaśnia kom. Nowacki.

W kolejnym ujawnionym przypadku, odizolowane przewody były tylko ze sobą zwarte.
— Zwykle do pozalicznikowej instalacji podłączane są duże odbiorniki energii, takie jak: grzejniki elektryczne czy też instalacje kuchenne, gdzie jest zawsze większy pobór prądu — dodaje kom. Nowacki.

Za kradzież prądu grozi nawet pięciu lat więzienia.