Zamech był dumą powojennego Elbląga. Zaczynali nawet bez... śrubokręta
2018-11-07 21:35:36(ost. akt: 2018-11-08 09:13:49)
Po brzegi wypełniła salę Kina Światowid projekcja dawnych kronik i filmów dokumentalnych ukazujących Zamech i produkcję turbin od lat 50. do 90. Seans odbył się w środę (7.11) w ramach cyklu "Elbląg na dużym ekranie".
Listopadowy seans cyklu "Elbląg na dużym ekranie" opowiadał o historii Zakładów Mechanicznych Zamech, przedsiębiorstwa, które wywarło największy wpływ na dzieje i wygląd współczesnego Elbląga. Zamech powstał 15 września 1948 roku na terenie dawnych zakładów Schichau’a, zaraz po wojnie nazywanych Stocznią nr 16.
- Inżynier Mieczysław Filipowicz, który przejmował te zakłady, spisał cały dokument odbioru wartej miliony marek przed wojną firmy, na jednej kartce A4. W swoich notatkach napisał: wyposażenia jakiegokolwiek brak, brak choćby jednego śrubokrętu. Nic nie było, wszystko zostało wywiezione - mówił prowadzący cykl "Elbląg na dużym ekranie" Juliusz Marek.
Zostały puste, ale w dość dobrym stanie hale przemysłowe i blisko było do Gdańska, gdzie na Politechnice Gdańskiej działało kierowane przez prof. Roberta Szewalskiego Biuro Turbinowe. Angażując inżynierów z politechniki, w listopadzie 1948 roku zaczęto tworzyć Biuro Konstrukcyjne Turbin Parowych ZM Zamech. Wkrótce role się odwróciły i Biuro Turbinowe przy Politechnice Gdańskiej stało się filią elbląskiego Biura Konstrukcyjnego.
- Polska po wojnie stała się krajem satelickim Związku Radzieckiego, w którym gospodarka planowa była nastawiana przede wszystkim na przemysł ciężki, a ten potrzebował energetyki. Potrzebne były turbiny i budowa nowych elektrowni, które dałyby prąd - mówił Juliusz Marek.
Jak podkreślił Juliusz Marek, Zamech zmienił Elbląg, a właściwie stworzył Elbląg na nowo.
- Nie było dziedziny życia i funkcjonowania miasta, na którą Zamech nie miałby wpływu. Budownictwo mieszkaniowe, spółdzielnie, sport, kultura: na to wszystko mieli wpływ "zamechowcy". Dlatego to tak ważne, by pamiętać o tej firmie i zastanowić się, co z tego zostało - mówił Juliusz Marek.
- Nie było dziedziny życia i funkcjonowania miasta, na którą Zamech nie miałby wpływu. Budownictwo mieszkaniowe, spółdzielnie, sport, kultura: na to wszystko mieli wpływ "zamechowcy". Dlatego to tak ważne, by pamiętać o tej firmie i zastanowić się, co z tego zostało - mówił Juliusz Marek.
W 1990 roku właścicielem Zamechu stał się szwedzko-szwajcarski koncern ABB. Olbrzymim nakładem finansowym zmodernizowano i unowocześniono produkcję, a polscy inżynierowie otrzymali dostęp do nowoczesnej, chronionej patentami wiedzy. Zakład w Elblągu, oprócz produkcji nowoczesnych turbin, wyspecjalizował się w modernizacji już działających maszyn o mocy 120 i 200 MW.
Kolejna zmiana nastąpiła w 2000 roku, gdy na 15 lat właścicielem fabryki stał się francuski koncern ALSTOM. W nowym otoczeniu pojawiły się też nowe możliwości technologiczne zarówno w produkcji turbin, jak i ich modernizacji. Dziś elbląski zakład należy do amerykańskiego koncernu General Electric, a inżynierowie z Elbląga biorą udział w realizacji projektów na całym świecie.
Gościem spotkania był Daniel Lewandowski z Biura Konstrukcyjnego GE w Elblągu..
- Biuro Konstrukcyjne obchodzi jubileusz 70-lecia. Zamech nie mógłby funkcjonować bez swojego Biura Konstrukcyjnego. Byłby skazany na produkcję turbin na cudzej licencji i tak na początku było. Jednak Biuro Konstrukcyjne dało Zamechowi szansę na własne turbiny. Polscy konstruktorzy realizowali z powodzeniem masę własnych pomysłów - mówił Lewandowski.
Wyprodukowane przez Zamech turbiny do dziś pracują w całej Polsce oraz w wielu krajach Europy i Azji.
Dziennik Elbląski jest patronem medialnym cyklu "Elbląg na dużym ekranie".
daw
daw
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Kugiugiugiug #2620075 | 93.105.*.* 9 lis 2018 05:11
To było kiedyś,dzisiaj Elblag nie ma zakładów pracy,poza browarem,meble Wójcik...po mleczarni ,nie ma nawet sladu...ale mamy taka wolność,ze ludzie uciekają z Elbląga za chlebem w świat...to świętujecie dalej....
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
serpiko #2619618 | 37.248.*.* 8 lis 2018 14:20
aż się łezka kręci - potęga Elbląga ach te wspomienia
odpowiedz na ten komentarz